Niejednokrotnie przechodząc na przejściu samochód "śmignął" mi koło nosa, kierowcy robią sobie z niej autostradę, a nikt nie dba o bezpieczeństwo innych użytkowników drogi czyli pieszych. Przez tą ulicę chodzą także dzieci.
Uważam, że powinna zostać rozważona kwestia postawienia na tej ulicy chociaż dwóch progów, co by pozwoliło na zapewnienie bezpieczeństwa i pohamowanie nieposkromionej chęci wciśnięcia "gazu do dechy" przez większość kierowców.
Pozdrawiam
Lidia
(dane do wiad. redakcji)







Napisz komentarz
Komentarze