Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 01:08
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Podarowali im namiastkę domu

Caritas kojarzy się z Kościołem i ludźmi potrzebującym pomocy. Przez cały rok potrzebującym pomaga gryfiński Caritas pod przewodnictwem ks. proboszcza Stanisława Helaka i czujnym okiem Haliny Szczepańskiej. Także i tym razem wszyscy pracownicy Caritasu zorganizowali spotkanie wigilijne dla mieszkańców Gryfina. Przyjść mógł każdy - bezdomny, samotny, poszukujący choć na chwilę świątecznej atmosfery, tak innej od codziennej szarości.
Podarowali im namiastkę domu

Byłam na wielu wigilijnych spotkaniach. Podobne treści, takie same tradycje, podobne nastroje, tylko  za każdym razem inni ludzie. Jednak to spotkanie w parafialnej salce tylko pozornie było takie samo. Biały obrus, świece, kilka wigilijnych potraw. I oni. Przyszli tacy odświętni, przez chwilę czujący się  tacy „normalni”, z uwagą słuchali słów ks. prałata Bronisława Kozłowskiego. Jakby tylko po to tu przyszli, choć bez żadnej nadziei na inne jutro.

- Rano byłem w szpitalu. Od tych chorych ludzi przywożę wam pozdrowienie. Wielu z nich nie wie czy doczeka wigilii. Życie jest bardzo krótkie. Dziś  jesteśmy, a jutro nas już nie ma. Cieszcie się każdą chwilą. Nawet tą, która nie jest łatwa - powiedział do zebranych ksiądz Bronisław Kozłowski. 

Dwa lata temu salka parafialna była pełna. Teraz przyszło niewielu. Co chwilę ktoś wchodził, ktoś wychodził. Było ich mało, bo wielu  wyjechało do ośrodków, żeby tam przeczekać zimę.

- Czterdzieści pięć rodzin otrzymało świąteczne paczki. Dla dwudziestu samotnych i bezdomnych również są  przygotowane prezenty. Każdy wychodzący zabiera jeszcze ze sobą trochę świątecznych produktów – opowiada Halina Szczepańska. 

Cały zarząd i wolontariusze napracowali się, przygotowując wigilijne spotkanie. Towarzyszyła im satysfakcja, że choć na chwilę mogli podarować swoim podopiecznym namiastkę domu i poczucie wartości. Zaspokoili potrzebę wspólnoty, innego bycia z drugim człowiekiem, posłuchania księdza, a nawet zaśpiewania zapamiętanej kolędy. Wielu z tych podopiecznych powracało w myślach do tego, co zostało gdzieś daleko i tylko w marzeniach. Dom, może rodzina? Ale gdzie to jest?

TWS

    



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaŻyczenia świąteczno-noworoczne PGE (17.12.2025-07.01.2026)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama