Za czasów Mieczysława Sawaryna usunięto z Cmentarza Żołnierzy Radzieckich róże. O tej porze pięknie kwitły. Ale o róże trzeba dbać... Dziś kwatery są zaniedbane, a wystarczy tylko kosić. A do tego smród od strony ul. Wojska Polskiego i śmieci tu, i tam. Jednym słowem wstyd i niesmak.
Kto nie wierzy, niech się przespaceruje albo obejrzy zdjęcia (dokumentacja).
O gruzie oraz zniszczeniach po ulewie pisaliśmy wcześniej.




















Napisz komentarz
Komentarze