Prof. Sylwia Kołtan mówi o szczepieniach w pandemii koronawirusa. Ekspertka ocenia, że walka z pandemią potrwa długo, a to wymaga podejmowania kolejnych kroków dotyczących szczepień.
News4Media
20.09.2021 17:30
Autor: iStock
Tego jeszcze nie wiemy, ale jest to prawdopodobne. Mało tego, jestem zdania, że te szczepienia staną się czymś normalnym - tak, jak dziś zabezpieczenia przeciwko grypie. Nie ma jeszcze udokumentowanych badań, ale uważam, że w przyszłości zostaną opracowane szczepionki skojarzone przeciwko grypie i COVID-Lekarka dodaje, że w jej ocenie kolejne szczepienia nie ominą także innych osób. Na pytanie, czy będziemy musieli co roku szczepić się przeciwko COVID-19 odpowiada wprost: „
Profesor Sylwia Kołtan jest krajowym konsultantem ds. immunologii klinicznej i jak ocenia, zamiar podawania trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 wybranym grupom ryzyka jest słuszny. Kilka dni temu działająca przy premierze Rada Medyczna zaleciła, aby tą dodatkową ochroną objąć lekarzy, biały personel oraz osoby po 60. roku życia. Prof. Kołtan z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu tłumaczy, że nawet osiem miesięcy po przyjęciu pełnej dawki zabezpieczenie jest wysokie, ale „zdarzają się już średniociężkie stany pacjentów zaszczepionych, które wymagają hospitalizacji”. Dlatego – jak mówi ekspertka – właśnie po tych ośmiu miesiącach osoby najbardziej narażone w czasie pandemii powinny przyjąć tzw. „booster”, czyli wzmacniacz.19.” – przewiduje w wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej.
Prof. Kołtan wyjaśnia, że jej zespół zmierzył stężenie przeciwciał w organizmie po siedmiu miesiącach od drugiej dawki szczepionki. Wyniki wskazują, że u większości osób miano przeciwciał było większe, niż 100 jednostek, czyli uznawane za ochronne wysokie, u kilku zawierało się w przedziale 35-100 jednostek, czyli ochronne, ale w niższym zakresie.
„Tylko dwie osoby miały przeciwciała poniżej 35 jednostek, uznawane za zbyt niskie. Nie zmienia to faktu, że stężenie przeciwciał w czasie się obniża i - w niedalekiej przyszłości - większość z nas będzie miała poziom pomiędzy 35 a 100 jednostek, a potem poniżej 35 jednostek. Gdyby wirus się nie zmieniał, to niższe stężenia przeciwciał i tzw. pamięć immunologiczna spełniłyby swoje zadanie bez trzeciej dawki. Ale niestety SARS-CoV-2 zmienia się.” – mówi ekspertka.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Ekspert q265
21.09.2021 11:34
A co na to doktor Sutek i profesor Glutek.
Idzie nowe
20.09.2021 22:41
Nie wiedziałem że po hufcu dają tytuł profesora ot i widać efekty intelektualne
jednak
20.09.2021 21:24
W Wielkiej Brytanii zaczęło się podawanie szczepionki przeciw COVID-19 dzieciom w wieku 12-15 lat oraz trzeciej dawki osobom powyżej 50. roku życia. W ciągu ostatniej doby na Wyspach wykryto 36 100 zakażeń koronawirusem i zarejestrowano 49 zgonów.
I okazuje się że Wlk. Brytania jest za Polską.
***
20.09.2021 19:29
Komentarz zablokowany
OCIEPLENIE kLIMATU
20.09.2021 19:01
Dziś jest jeszcze kalendarzowe lato, a klimat tak się ocieplił, że w moim bloku grzeją już kaloryfery i wszyscy na dworze chodzą w czapkach i ciepłych kurtkach.
oczy
20.09.2021 18:54
Było do przewidzenia.
Sauron
20.09.2021 18:45
Lepiej co tydzień szczypać będą zdrowsi
wiadomo
20.09.2021 18:12
Stężenie przeciwciał się zmniejsza i trzeba to uzupełnić.
PLANDEMIA I DEPOPULACJA TRWA
20.09.2021 17:53
A NIE PISAŁEM ZE TO TEATR HA AH AH ZARAZ POWIEDZA ŻE CO MIESIĄC ZSYNCHRONIZOWANE Z OKRESEM HA AH AH I CYKLEM KSIĘZYCA NA RAZIE CO ROKU W DZIEŃ PRZESILENIA HA HA HA KABARET
Napisz komentarz
Komentarze