Koty już 11 tysięcy lat pojawiają się obok człowieka i tak razem z mijanymi wiekami wędrują przez świat. Prawie niezmienione w swoim sposobie bycia dotrwały do dziś. W tych minionych latach różnie wiodło się kociskom. Jednak był taki czas, w którym oddawano im boską cześć.
Obecnie hołdów kociemu rodowi nikt nie składa, a mruczki mieszkają w naszych domach. Są kochane i uwielbiane.
Światowy Dzień Kota narodził się we Włoszech w 1990 r. i przyjął się w wielu krajach, a w Polsce z inicjatywy redaktora miesięcznika „Kot”, sędziego fenologicznego Alberta Kurkowskiego.
Dzień Kota miłośnicy tego czworonoga obchodzą 17 lutego, a więc wkrótce po walentynkach. Ostatnio coraz więcej jest osób, które dochodzą do przekonania, że kot to piękne, majestatyczne, pełne magicznego uroku, niezależne stworzenie o niepowtarzalnych oczach. Koty są wspaniałe niezależne od tego, czy mają wielopokoleniowe rodowody, czy urodziły się na działce. Kochamy koty. Boli nas i oburza krzywda wyrządzana przez niemyślących ludzi.
Idea tego święta to podkreślenie znaczenia kotów w życiu człowieka, przypomnienie o ich pożyteczności, o ludzkim obowiązku dbania o chore, bezdomne zwierzęta. To zadaniem dorosłych jest uczenie już najmłodszych miłości, szacunku i empatii do tych wyjątkowych stworzeń oraz tępienie zabobonów rodem ze średniowiecza związanych z kotami, zabobonów, które są jeszcze niestety rozpowszechnione w naszym społeczeństwie. Chrońmy nasze koty małe i te duże jak tygrysy, pantery. Im czasami również zagraża człowiek.
TWS














Napisz komentarz
Komentarze