Wypadek na ulicy Kolejowej

Lepiej stracić sekundę w ciągu życia, niż życie w ciągu sekundy.

gdy ul.Kolejowa była zamknięta, nie mogli przedłużyć tunelu o kilka metrów tak aby zlikwidować przejście ulicą ?

Kierowcy to Turbo Debile zatrzymują się przed pasami i wypuszczają pasażerów na pociąg pod same drzwi... Albo jadący od Intermarche przecinają podwójną ciągłą i stają na przystanku. A 50 metrów w jedną jak i w drugą stronę są dwa parkingi.

IDIOTCI SAMI SIĘ NIE RODZĄ, ICH PRODUKUJĄ

Jest tam monitoring?

Debilny tercet miał okazję pociągnąć w ramach kolei metropolitalnej, w której władzach ktoś z Gryfina siedzi chyba i centrum przesiadkowego, na które wydali dziesiątki milionów (i... zlikwidowali autobusy - tylko takie coś w Gryfinie jest możliwe) - MOGLI ZROBIĆ KŁADKĘ Z ULICY 9 MAJA DO PARKU - ZE SCHODAMI i windami prosto na perony 1, 2, 3 - no a windę zamiast przy ul Kolejowej można było zrobić na poziomie parku. No ale taka kładka przerastała intelektualnie najtańszych z najtańszych - przecież podobne są na ulicy Gdańskiej w Szczecinie ze trzy... No a teraz mamy potworka - winda prosto na ulicę, wejście na perony ze schodami zamurowanymi z jednej strony (bo kiedyś będzie winda z tunelu na peron)... Koszt ten sam albo większy - za to bezpieczeństwo bez porównania mniejsze. O wygodzie mieszkańców - nie wspominając...

Pieszemu nic się nie stało ale widac, że pasażer nie miał zapiętych pasów i oberwał niekiepsko.

Widziałam zdarzenie. Kierowcy zawsze muszą zachować czujność, odstęp od drugiego pojazdu itp!!! Zgadzam się !!! Ale nie zgadzam się, żeby piesi wpadali na ulicę bez uprzedniego upewnienia się czy bezpiecznie mogą przejść. Mało tego Pan Pieszy zamiast na przejście dla pieszych będącego ok 5 metrów wszedł z impetem na jezdnię obok widoczch barierek. A jak jest barierka to wiadomo, że po coś ona tam stoi. Gdy Pan spieszacy Pieszy wtargnął na jezdnię zauważył jadący samochód, zawrócił tak samo szybko. Cofnął się na chodnik, ale to już było za póżno. Kierowca zaczął hamować a drugi pojazd nie zdążył. Pan Pieszy wiedział co się stało i jak by nigdy nic ulotnił się. Naprawde całe szczęście, że nikomu się nic nie stało. Życzę spokojnego wieczoru wszystkim kierowcom a w szczególności tym z dzisiejszego zdarzenia. A Panu Pieszemu życzę więcej czasu i rozwagi.

Po co tam zmieniali organizacje ruchu teraz to pomiesAli

Musiał ostro wpaść na pieszego (albo odwrotnie) że aż poduszki wystrzeliły

Ale urwał!