Piesi bez odblasków są dla kierowców po prostu niewidoczni. Elementy odblaskowe - opaska na nodze, ręku, odpowiednie ubranie mogą uratować życie. Osoba ubrana na ciemno, która idzie po poboczu jest wtedy właściwie zauważona przez kierowcę dopiero w ostatniej chwili. Natomiast jeśli pieszy w takiej sytuacji ma na sobie odblaski, możemy go dostrzec z odległości aż 200-250 metrów.
Od wprowadzenia prawie rok temu przepisów w razie kolizji czy wypadku ustalenie winy dla policji jest nieco łatwiejsze. jeśli kierowca sam nie złamie przepisów, np. przekraczając prędkość, ale przypadkiem potrąci niewidocznego pieszego, to wina może należeć właśnie do tego drugiego.
-Policja wyszła z akcją dotyczącą odblasków nie po to, aby karać mandatami. Głównym celem jest poprawa bezpieczeństwa na naszych drogach i zmniejszenie ofiar potrąceń przez kierowców, którzy w takich warunkach nie mają szans na uniknięcie zderzenia. Nawet niewielka prędkość wystarczy, aby zginąć na drodze – uważa aspirant sztabowy Bogumił Prostak.







Napisz komentarz
Komentarze