Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 19:31
Reklama
Reklama

Kot, który nie potrafi łapać myszy

Burmistrz Gminy Gryfino Mieczysław Sawaryn ma dość luźny stosunek do składanych przez siebie deklaracji, zobowiązań, a nawet podpisanych umów. W poprzedniej kampanii wyborczej deklarował, że jeżeli wygra, to będzie to jego druga i ostatnia kadencja… Zapewne deklaracja ta sprawiła, że dostał wiele głosów. Obecny jego start w wyborach jest więc oczywistym rozminięciem się z jego własnymi obietnicami, zobowiązaniami.
Kot, który nie potrafi łapać myszy
Rzadka sytuacja - Mieczysław Sawaryn na sesji w tym roku. Tylko na chwilę. Dlatego stoi w drzwiach.

Autor: igryfino

Niestety, kłamstw w wykonaniu M. Sawaryna jest dużo więcej.

Dzisiaj skupię się na kłamstwie (a właściwie kłamstwach) w zakresie przebudowy ulicy Łużyckiej, bo jego skutek to strata wielu milionów i codzienne problemy mieszkańców.

Przypominam, że w 2016 roku M. Sawaryn podpisał porozumienie trójstronne z GDDKiA oraz PGE w zakresie przebudowy tejże drogi. Wypracowanie porozumienia rozpoczął jeszcze św. pamięci  Henryk Piłat. Każda ze stron miała tak naprawdę zrobić tylko swoje: PGE – „przełożyć” ciepłociąg (PGE wywiązało się z tego obowiązku), Gmina miała przebudować swoje sieci: wodną, kanalizacyjną i deszczową (Gmina Gryfino nie wywiązała się ze swego zobowiązania i obowiązku). 

GDDKiA miała wykonać przebudowę drogi – bo taka przecież jest jej rola. Zastrzegła sobie jednak, że jeżeli którakolwiek ze stron nie wywiąże się ze swojej części, to ona nie przebuduje drogi.

Według tego trójstronnego porozumienia zadanie miało być sfinalizowane do końca 2019 roku.

I etap kłamstw M. Sawaryna

  • W związku z tym, że Gmina nie przystępowała do realizacji swojego zakresu robót zapisanych w porozumieniu, to 13 grudnia 2018 roku złożyłem interpelację w tej sprawie - zobacz >>>

Zapytywałem w niej dlaczego niezrealizowane zostały zadania inwestycyjne zaplanowane na lata 2016 – 2017 niezbędne do wykonania remontu generalnego ulicy Łużyckiej? (2018 rok to początek mojej kadencji radnego)

  • 28 grudnia 2018 roku uzyskałem zapewnienie, że „prowadzone są rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Szczecinie odnośnie przygotowania i ogłoszenia jednolitego postępowania przetargowego obejmującego w swoim zakresie prace wyszczególnione w lit. b) i c)”.  – zobacz >>>
  • W związku z tym, że uzyskane odpowiedzi nie były merytoryczne i istniała realna obawa, że nie zostaną podjęte działania, których finałem będzie przełożenie sieci wraz z przebudową Łużyckiej, to 28 stycznia 2019 roku złożyłem drugą interpelację w tejże sprawie – zobacz >>> 
  • 13 marca 2019 roku zostałem zapewniony, że „prowadzone są rozmowy…. Odnośnie przygotowania i ogłoszenia jednego postępowania przetargowego obejmującego …. Z terminem zakończenia do końca 2020r.” – zobacz >>> 

II etap kłamstw M. Sawaryna, który publicznie deklarował, 

że „Jest wyczulony na kłamstwo, oszustwo i inne bajery.” 

(tytuł art. w GG z 16 kwietnia 2019 r.)

Powyżej opisane kłamstwa dokonane zostały niejako na „wezwanie”… czyli moje interpelacje. 

Jednak, już 16 kwietnia 2019 roku M. Sawaryn z własnej inicjatywy…  w obszernym wywiadzie dla Gazety Gryfińskiej (w ocenie wielu – tuby propagandowej burmistrza) informował mieszkańców Gminy Gryfino:

- GG: A uściślając, proszę wymienić konkretne inwestycje, płaszczyzny, które będą priorytetem dla gminy w najbliższych latach.

- M. Sawaryn: 

- „To przebudowa systemu kanalizacyjnego nie tylko w mieście, ale na terenie całej gminy. Przed nami również przebudowa ul. Łużyckiej z systemem kanalizacji i wodociągów, wspólnie z dyrekcją dróg krajowych. Przeznaczymy na to wiele milionów.”

Była to wypowiedź cyniczna i bezczelna, bo już wtedy Sawaryn wiedział, że przebudowy nie będzie, bo sam nie wywiązał się z podpisanego porozumienia…

Później wielokrotnie, na forum Rady Miejskiej, oszukiwał, że powodem braku przebudowy drogi jest budowa bloków gazowych w Dolnej Odrze.

A tak naprawdę, wypowiedziami tymi potwierdzał swoje kłamstwa i myślał, że te „bajery ciemny lud kupi”

Przypominam, że kamień węgielny pod budowę bloków gazowo-parowych przy Elektrowni Dolna Odra wbudowano dopiero 25 listopada 2021 roku. Gdyby M. Sawaryn wywiązał się z podpisanego przez samego siebie porozumienia, to Łużycka byłaby przebudowana, lata przed rozpoczęciem budowy bloków gazowych!

Uwaga: M. Sawaryn kilkukrotnie podczas sesji RM mówił, że brak przebudowy Łużyckiej wynikał z tego, by nie zablokować miasta podczas transportu materiałów na budowę. A tak naprawdę materiały te wożono od południa (nie przez ul. Łużycką) i przez zimy kanał.

Jakiś czas temu M. Sawaryn podał do sprzyjającej mu gazety, że zaraz po zakończeniu budowy wspomnianych bloków „wskoczymy” na szybką przebudowę Łużyckiej….  I co?

W projekcie uchwały, którą przedstawił Radzie miejskiej 29 lutego 2024 roku w sprawie uchwalenia „Wieloletniego Planu Rozwoju i Modernizacji Urządzeń Wodociągowych i Kanalizacyjnych Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych sp. z o.o. w Gryfinie na lata 2024 – 2029” nie ma zaplanowanej inwestycji w zakresie wymiany sieci w ul. Łużyckiej. Zobacz >>>

Plan został przez Radę Miejską zatwierdzony, a więc obowiązuje!!!

To co przez lata mówił i pisał Sawaryn w opisanej wyżej sprawie, to były kłamstwa!

 

Choć publicznie M. Sawaryn twierdził, że jest wyczulony na kłamstwo, oszustwo i inne bajery, to jego działanie w sprawie przebudowy ul. Łużyckiej było właśnie kłamstwem, oszustwem i bajerowaniem mieszkańców. 

W moim rozumieniu jest to brak strategicznego myślenia i działania, którego skutkiem będzie dążenie GDDKiA do pozbycia się ulicy Łużyckiej (i całego odcinka drogi, równoległego do budowanej obwodnicy) po ukończeniu budowy obwodnicy Gryfina.

Kto ją przejmie? To już odrębny temat…

Oczywiście pojawia się pytanie dlaczego M. Sawaryn nie wywiązał się z tak dobrego porozumienia o którym pisałem na wstępie?

Odpowiedź jest dość prosta. Bo budował halę sportową za 13,5mln zł. Halę nie przy szkole gminnej!

W wywiadzie z 16 kwietnia 2019 roku M. Sawaryn podzielił się mądrością: „Wyznaję starą chińską  zasadę, że nie jest ważne jaki kolor ma kot, a najważniejsze jest, aby łapał myszy. Burmistrz musi być skuteczny w realizacji spraw wspólnoty.”

Okazuje się, że  Burmistrz Gryfina nie potrafi „łapać myszy”.

Marek Sanecki (radny Rady Miejskiej w Gryfinie)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

UB WIECZOREK I NA PGR KOSZER WOREK HA HAAH GDZIE MATRONA KOTULA HA HA AH DO KABA RETU KOGO PORZE TECZOWYCH AH AHA H 04.04.2024 14:24
NIE PODNIECAJCIE SIĘ TAK TO TYLKO KABARET JEDEN SCHODZI DRUGI WCHODZI A WOJTEK DŁUGOBORSKI SZUKA DALEJ SWEJ AFERY W PUK HA HA AH TEJ CO MUCHA ROZMYŁ PIONKÓW ZŁAPALI OD SAMOZAPŁONU A MILIONÓW BRAK ALE ZA TO ILE CHATEK POWSTAŁO NA GRAJDOLE HA HA AH MUCHA ZA WOJTKA W PUK ZA PIŁATA WOJTEK ZA SAWARYNA W PUK NIE ŁAPIECIE JESZCZE TEGO CYRKU HA HA AH O DOBRYM I ZŁYM BURMISTRZU HA HA AH I RAZ DO POWIATU INNYM RAZEM DO GMINY I ROSZADA STOŁKAMI HA HA AH

Z Bartkowsa 04.04.2024 13:58
Wielką Elę z Bartkowsa też pogonić , dobrze płatna wymyślona fucha ,,koordynatorka świetlic wiejskich , pić na wodę fotomontaż ale za to wierna i oddana do bólu dla obecnie panującego, dla wiosek nie zrobiła NIC oprócz kilku wiejskich potupajek , gonić te zasiedziałe towarzystwo uwikłane w zależności tyle lat wystarczy

kowal 04.04.2024 13:28
Sawaryn zcedował niemal wszystko na swoich niekompetentnych zastepców a samemu jak widać nie chciało mu się pracować, na sesje nie przychodził a tego od swego poprzednika wymagał. Sam wypieprzył swojego zastępce co najlepiej podsumowuje jego pseudoburmistrzowanie.

Bartolomeo 04.04.2024 12:14
Stary wyliniały kocur któremu się nic nie chce.

A. Żmijewski 04.04.2024 08:16
Ludziom to zasadniczo pyr pyr nigdy nie dogodzisz. Głosują na tego co więcej na kłamie pyr pyr, na obiecuje pyr pyr, a potem są zdziwieni że wybrali kłamcę, lenia i oszusta pyr pyr. Lewaki tak już mają pyr pyr. i zawsze głosują na populistów.

ormin 04.04.2024 07:15
Sawaryn dał się poznać przez swoje rządy. Zaczynał powiedzmy obiecująco w stosunku do Piłata ale kończy postrzegany jako leń przy którym Gryfino dryfuje. Z mojego punktu widzenia wybór tego człowieka na kolejną kadencję to strata czasu dla Gryfina. Znam go osobiście - nie polecam. Jego (chyba) głównym kontrkandydatem jest Mucha. Opisuje siebie jako doświadczonego w zarządzaniu spółkami Skarbu Państwa, w tym kilka lat działem finansowym Dolnej Odry czyli części PGE. Przychodził tam postrzegany jako fachowiec z dobrym backgroundem i prawniczo-ekonomicznym wyksztalceniem. Odchodził z tego stanowiska kopnięty przez rodzinne koneksje (Paweł Mucha...) w górę żegnany westchnieniem ulgi wszystkich współpracowników z DO. Człowiek, który dał się poznać jako niekompetentny menedżer unikający podejmowania jakichkolwiek decyzji w obawie przed konsekwencjami swoich działań skupiał się na małych personalnych gierkach stwarzając wszystkim dookoła, którzy mu podlegali zawodowe piekło. Dość powiedziec, że nawet ci którzy byli jego dawnymi znajomymi postrzegali go jako psychopatycznego osobnika. Zapytajcie o niego kogokolwiek kto miał z nim do czynienia w DO. Pozostawił za sobą niechęć do siebie jako człowieka i rozczarowanie jako menedżera. Znam go osobiście - nie polecam.

Zdegustowana bis 04.04.2024 13:19
Trafna ocena jednego i drugiego kandydata. Obecny burmistrz to nieudolny, leniwy pozorant, który w zasadzie nie ma wizji w rozwoju naszego miasta. Natomiast drugi kandydat to kameleon partyjny jeżdżący na plecach swojego młodszego brata, który ostatecznie sam się okrutnie skompromitował w NBP i zaszkodził partii, która go wypromowała. Teraz gdy już obaj są spaleni to jak widać jak tonący brzytwy się chwytają.

empc 04.04.2024 13:39
Nieudolny leniwy pozorat - to najlepsze 3 słowa określające tego szkodnika gryfińskiego.

Zawiedziona , oszukana przez Piotrusia Pana 04.04.2024 03:05
Warto dodać że pan Miecio jest zapalonym myśliwym , zabijanie zwierząt dla przyjemności tylko i wyłącznie ech ...taki męski sposób spędzania wolnego czasu , tak na marginesie skrzętnie skrywany zwłaszcza przed wyborami bo nie chwali się tym ... Ale jazdą na motorze i owszem , trochę drogich zabawek dla dużego chłopca ,dobra fucha bez zobowiązań za ciężką kasę i tak cały czas się udaje , mam nadzieję że tym razem jednak się nie uda

Biedronka 04.04.2024 01:52
Komusza machina ruszyła. Takiego dziadowskiego i stronniczego pismaka można porównać z gazetą wyborcza. Życzę, aby Pieczyńska przegrała z kretesem. Trzeba być naiwniakiem z aby wierzyć, że coś zmieni. Na obiecywała "złote góry" tylko pytanie z czego chce to zrealizować?

krótko 04.04.2024 01:17
Podsumowując: taki burmistrz jak obecny to dramat dla Gryfina. 7 kwietnia wybierzmy mądrze.

Jola 04.04.2024 08:54
Ale co gorsza nie ma odpowiedniego kandydata który godnie by reprezentował Gryfino

Jola lojalna 04.04.2024 09:21
Ale nie ma też gorszego niż Sawaryn.

Wyborca 04.04.2024 22:05
Pan Guga jest odpowiednim kandydatem.

Gdy otwiera ustato wiadomo, że kłamie. 04.04.2024 00:26
Wiecie co ten kłamca obiecał w nowym programie ? Kompleksowy remont ulicy Łużyckiej do 2030 roku , To już 16 lat będzie remontował. Cha, cha, cha. To błazen... Błazen w budżecie na 2024r, nie przewidział remontu Łużyckiej. Znów skłamał.

Kfapisz 04.04.2024 00:21
Zasady Mietka: Jak mowia za braless, to mow ze nie braless. Jak cie nagrają, to nie twoj glos. Jak cie sfilmują, to nie ty na ekranie. Jak cie zlapie za reke, to mow ze to nie twoja ręka.

Do pracowników zalano 03.04.2024 21:49
Dziś zmiana ranna Puck 1 piętro kibel

Zosia 03.04.2024 21:40
Zadnych much pieczynskich i sawarynow

posel 03.04.2024 22:11
Tylko Guga burmistrza struga.

Yhyhy 04.04.2024 00:07
Pieczyńska jest najlepszą kandydatką. Ma doświadczenie i będzie korzystać z dofinansowań. Sawarynowi stanowcze NIE!

LewicaPO-samozło 04.04.2024 13:31
Aha, Pieczyńska. Już widzę jak partyjnie obsadza cały magistrat i robi wojenkę kulturową w gminie.

oczy 04.04.2024 20:19
Całego magistratu nie wymieni bo tak sie nie da. Wymienia się lawirantów i pociotki pociotek bo to słuszna droga. Rozsądny włodarz potrafi szybko zweryfikować potencjał swoich samorządowców. Ja natomiast oczekuję od przyszłego burmistrza, oczyszczenia władz jednostek podległych. Tam jest wiele do wyjaśnienia w kwestii kompetencji jak również sposobu powołania na wyższe stanowiska. Szczególnie obszar Pana Nikitińskiego. Jest tam kilka pchełek mocno skaczących niszczących ludzi, które maja stołek mały i duzy za ładne oczy. Trzeba się trochę cofnąc pamięcią. Ale jak obserwuje to te lalki już sie przykleiły do obecnych kandydatów na burmistrza. Czyli troche się nauczyły jak trzymać korytko. To jest obleśne w całej postaci.

Antypis 04.04.2024 00:28
Pani Magda Pieczyńska jak najbardziej.

idą zmiany 04.04.2024 00:42
Tak, pani Magda Pieczyńska na wicebumitrza dsd. społecznych. Nadal pozostaje sprawa burmistrza, która rozstrzygniemy bez problemu 7 kwietnia.

Lud 03.04.2024 21:37
A co Pan zrobił panie radny

Wagner 03.04.2024 21:26
Ani Sawaryn ani mucha. Obaj powiązani z PIS. Byli beneficjentami "dobrej zmiany" . Obaj myślą tylko o własnych potrzebach. Mucha stworzył wokół siebie mit super managera . Czas i aktualny zarząd puk pokazał nieudolność jego zarządzania. Brak inwestycji, remontów infrastruktury puk itd. Zarządzanie zasobami ludzkimi poprzez strach i donosicielstwo. Człowiek, który przegrał kilka spraw w sądzie pracy po bezprawnym zwolnieniu niewygodnych pracowników. Nie polecam tego kandydata. Sawaryna też nie polecam.

ormin 04.04.2024 07:17
To prawda, obaj są nieudacznikami.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama