Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 30 kwietnia 2024 09:52
Reklama
News will be here
Reklama

Idzie rewolucja w mandatach. Policjant nie będzie wyrocznią

Ministerstwo Sprawiedliwości planuje nowelizację przepisów. Dzięki temu o wiele łatwiej będziemy mogli odwołać się od niesłusznie wystawionych mandatów.
Idzie rewolucja w mandatach. Policjant nie będzie wyrocznią
Kierowca będzie mógł podnieść swoje racje.

Autor: Canva

W obowiązującym systemie kierowcy mają ograniczone możliwości obrony, jeśli uważają, że mandat został niesłusznie wystawiony. 

Mogą oczywiście nie przyjąć mandatu i poczekać na sądowe rozstrzygnięcie sprawy, ale te procedury są skomplikowane i zwykle oparte na dowodach przedstawianych przez policję. 

Ostatecznie więc zaakceptowanie mandatu na miejscu zdarzenia kończy postępowanie i eliminuje szanse kierowcy na późniejsze zakwestionowanie przez niego zasadności kary.

Poskarżyli się rzecznikowi

W odpowiedzi na liczne skargi, które wpłynęły do RPO, a dotyczące przede wszystkim mandatów za przekroczenie prędkości opartych na niewłaściwych – zdaniem kierowców – pomiarach, Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło zrewidować przepisy i rozszerzyć możliwości odwołania.

Umożliwi to kierowcom unieważnienie mandatu nawet po jego akceptacji, jeżeli pojawią się nowe dowody ich niewinności.

Będą zmiany 

Zmienione zostaną zapisy w art. 101. Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. 

Obecnie ukarany ma tylko 7 dni od uprawomocnienia się mandatu na złożenie wniosku o uchylenie kary w specyficznych sytuacjach, np. wtedy, gdy grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. 

Zmiana przepisów wyposaży ukaranego w dodatkowe argumenty. Kierowca nawet po uprawomocnieniu się mandatu będzie mógł spokojnie powołać się np. na popełnienie przez organy ścigania błędów mogących wpłynąć na treść mandatu czy nowe fakty świadczące o jego niewinności.

Nowelizacja ma na celu zapewnienie, że żaden kierowca nie zostanie niesłusznie ukarany bez możliwości obrony swojego stanowiska. Na razie nie wiadomo, kiedy wejdzie w życie. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
A. Żmijewski 18.04.2024 08:50
Prawo do obrony to pyr pyr jedno, ale jak milicja będzie miała zasadniczo więcej biurokracji przez odwołania to będzie ich jeszcze mniej na ulicach pyr pyr.

Tomaszek (ten od deweloperki) 17.04.2024 22:43
Nigdy do niczego się nie przyznawaj, złapią cię pijanego w samochodzie, to mów, że nie piłeś, znajdą ci dolary w kieszeni, to mów, że to pożyczone spodnie, a jak cię złapią na kradzieży za rękę, to mów, że to nie twoja ręka. Nigdy się nie przyznawaj.

Czy dobry? 18.04.2024 10:00
Dobrywieczór?

podpowiadam 18.04.2024 13:37
Dżem dobry!

brawo 17.04.2024 11:07
Wreszcie ktoś zmieni ta pisowską ustawę.

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama