Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 16:48
Reklama
Reklama

Mandaty za marnowanie żywności będzie 5 razy wyższe Przekażą żywność ludziom o małych dochodach?

Rząd drastycznie podniesie kary finansowe, które uderzą w sklepy marnujące żywność. Planowany jest aż 5-krotny wzrost. Cel? Mniej żywności w śmietnikach.
Mandaty za marnowanie żywności będzie 5 razy wyższe Przekażą żywność ludziom o małych dochodach?
Żywność nie powinna lądować na śmietniku.

Zmiany w ustawie o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności wprowadzi Ministerstwo Rolnictwa. W ten sposób chce ograniczyć wyrzucanie żywności na śmietnik i zwiększyć przekazywania jej przez sklepy organizacjom pozarządowych.

A – jak wiadomo – nic tak skutecznie nie działa na czyjąś świadomość jak uderzenie po kieszeni. Dlatego wzrost kar ma robić wrażenie. 

Kara będzie pięć razy wyższa

Teraz za marnowanie żywności sklepy muszą płacić 10 gr za kilogram. Po podwyżce kara wzrośnie 5-krotnie – do 50 gr. Ta pięciokrotna podwyżka opłat ma zmotywować sklepy i sprzedawców.

Zmiana dotyczy także kar za nieprzestrzeganie obowiązku współpracy z organizacjami pozarządowymi, czyli przekazywania im niesprzedanego towaru. W praktyce nie zawsze wygląda to tak, jak to sobie wyobrażali autorzy ustawy. 

Niektóre sklepy są oporne. Do współpracy ma je zmotywować presja finansowa. 

Dotychczasowe kary wynosiły od 500 zł do 10 tys. zł. Po zmianie kara za brak opłaty za marnowaną żywność, wpłatę kwoty niższej, niż należy, lub opóźnienie może wynieść od 5 tys. zł do 15 tys. zł.

Do końca roku kalendarzowego

Zmiany dotkną głównie sklepy o powierzchni powyżej 250 mkw. Jeden warunek: co najmniej połowę swoich przychodów muszą one osiągać ze sprzedaży żywności. 

Te placówki będą miały obowiązek podpisania umowy z organizacją pozarządową, której będą przekazywały niesprzedaną żywność. Wyraźnie określony będzie czas zawarcie takiej umowy – koniec każdego roku kalendarzowego.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

cytat 23.09.2024 11:35
W trakcie jednej wizyty w Biedronce klient znalazł aż 50 przeterminowanych produktów - donosi "Super Express". Zaniepokojony wezwał policję. Popularna sieć handlowa przeprosiła za to zdarzenie i przypomniała, jakie prawa przysługują klientom.

Suburban 19.09.2024 21:12
Mandaty dla molochów największe bo oni konsumpcjonizm podsycają

A. Żmijewski 19.09.2024 16:42
Bardzo dobrze! Wszyscy którzy nie kupują ogrodowych pomidorów spod folii uprawianych z dziada pradziada od czterdziestego piątego pyr pyr powinni być karani mandatami za marnowanie żywności pyr pyr

:)))) 19.09.2024 17:06
Taa, gra w pomidora

:-) 19.09.2024 17:34
pomidor

Marzena 19.09.2024 15:54
I bardzo dobrze, bo nie może się marnować tyle jedzenia jak tylu ludzi jej potrzebuje bo niedojada.

1 19.09.2024 10:44
Efekt? Więcej przeterminowanego g....a które będą nam wciskać w sklepach.

kleintka Agata 19.09.2024 10:55
Nie da rady, na etykietach są terminy. Ja sprawdzam.

1 19.09.2024 17:43
Tam gdzie są etykiety to owszem. Ale z przeróżnymi mięsiwami to i teraz bywa problem...

no prosze 19.09.2024 10:04
A kto bogatemu zabroni? A jednak...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama