Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:21
Reklama
Reklama
Reklama

Krwiodawcy będą funkcjonować na zmienionych zasadach? Przeciwstawne postulaty

Krwiodawcy organizują sobie długie weekendy kosztem firmy? Domagają się więcej ulg i bonusów. Poseł Polski 2050 dopytuje Ministerstwo Zdrowia o „nadużywanie” wolnego przez krwiodawców. Uważa, że trzeba zmienić zasady.
Krwiodawcy będą funkcjonować na zmienionych zasadach? Przeciwstawne postulaty
Krwiodawcy w ochronie zdrowia spełniają ważną rolę. Czy zmienią się zasady oddawania krwi i kto na nich zyska?

Autor: Polska 2050/Canva

Każdy, kto oddaje krew, nie bierze za to pieniędzy. W zamian dostaje pakiet czekolad i prawo do dwóch dni wolnych. To jeden z przywilejów krwiodawców. 

Poseł Polski 2050 Bartosz Romowicz chce, żeby władza przyjrzała się przepisom.

Krwiodawcy organizują sobie długie weekendy kosztem firmy

„Pracodawcy zgłaszają, że niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień przysługujących im z tytułu oddania krwi na mocy ustawy (...), organizując w ten sposób tzw. „długi weekend”, co ma miejsce nawet kilkukrotnie w ciągu roku. Niekiedy (...) krew postanawia oddać jednocześnie kilku pracowników danego zespołu (np. bezpośrednio przed lub po dniach ustawowo wolnych od pracy lub podczas wakacji). 

Co więcej, zdarza się także, że pracownicy opuszczają miejsce pracy bez wcześniejszego uprzedzenia pracodawcy, a zaświadczenia o oddaniu krwi dostarczają dopiero po powrocie” – alarmuje polityk w swojej interpelacji.

I dodaje, że to dezorganizuje pracę firm i „niejednokrotnie prowadzi również do poważnych strat finansowych”. Chodzi o to, że zmusza to pracodawców do ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z zatrudnianiem pracowników w zastępstwie lub wypłatą nadgodzin pozostałym pracownikom.

Poseł pyta o możliwe zmiany w prawie

Na przykład, czy ministerstwo przewiduje wprowadzenie rekompensat pieniężnych lub ulg dla pracodawców, którzy ponoszą koszty związane z pracownikami-krwiodawcami? 

Czy planowane są prace nad zmianą zasad, według których pracownik miałby wcześniej informować szefa, że zamierza oddać krew. 

I czy szef mógłby sprzeciwić się oddaniu krwi przez pracownika w określonym terminie.

Zmiany w prawie wykraczają poza możliwości Ministerstwa Zdrowia

„Honorowe krwiodawstwo to misja i odpowiedzialność. Krwi nie można kupić ani wyprodukować, dlatego tak ważne jest jej honorowe oddawanie. Mając na uwadze, że krew jest potrzebna każdego dnia, a biorcą krwi może być każdy człowiek, niezależnie od wieku, płci, czy wykonywanego zawodu, tak ważne jest zachęcanie i motywowanie społeczeństwa do honorowego krwiodawstwa”” – napisał w odpowiedzi posłowi Jerzy Szafranowicz, wiceminister zdrowia. 

W odpowiedzi na pytania o zmianę przepisów, wiceminister wyjaśnia, że wykracza to poza zakres możliwości Ministerstwa Zdrowia, a żadne prace legislacyjne się nie toczą.

„Jednocześnie wierzę (...), że podejmowane w zakresie publicznej służby krwi działania zaowocują wzrostem świadomości wśród pracodawców i przedsiębiorców w zakresie roli jaką pełnią w kwestii kształtowania postaw pracowników w odniesieniu do honorowego krwiodawstwa” – dodał Szafranowicz.

Krwiodawcy chcą więcej ulg i bonusów

Tymczasem krwiodawcy od dawna postulują przyznanie im więcej bonusów. Chcą np. 33-procentowej ulgi na przejazdy komunikacją publiczną (w PKP działało to podczas pandemii). A dla najbardziej zasłużonych – darmowych podróży.

Ministerstwo Zdrowia już kilkakrotnie zajmowało się  tymi propozycjami. I za każdym razem odmawiało.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Lol 29.11.2024 21:19
Córka uczennica jeszcze oddaje krew.W sobotę.Malo ludzi.Najwiecej jest w czwartek bo właśnie chcą mieć sługi weekend.Kolejki wielkie i jeszcze narzekanie że po parę godzin muszą czekać na oddanie krwi. Jeśli jest się honorowym dawca i rozumie się cel oddawania krwi to żadne dodatkowe profity nie są potrzebne.

Hdk 27.11.2024 10:23
Widzę że wypowiadają się tu większości pracodawcy którzy mają problem z osobami które honorowo oddają krew. Razi ich to w oczy że chcą pomoc innym Pytanie teraz jak zachowałby się pracodawca gdyby któryś z jego członków rodziny potrzebował nagle krew?????? To już pozwólcie odpowiem na 100% juz nie narzekałby na krwiodawców tylko prosił swoich pracowników którzy oddają krew żeby ją oddali i tym pomogli uratować życie. Dlatego najwięcej do powiedzenia mają Ci pracodawcy których taka sytuacja nie dotyczyła Tyle w temacie szanujcie wszytskich i rowniez krwiodawcow dzieki ich pomocy codziennie moze odbys sie wiele operacji i uratowania ludzkiego zdrowia. pozdrawiam wszystkich

Krwiodawca 26.11.2024 17:05
Zanim zaczniecie się tutaj wynaturzać poczytajcie stanowisko UE co do krwiodawstwa w Polsce. Przez rozdmuchany system ulg i przywilejów UE uważa Polskie krwiodawstwo za niehonorowe i zagrażające pacjentom. Dalej piszcie posty tego typu a przyjdzie nakaz zmian i nikogo nie będzie interesowało czy ktoś chce czy nie chce oddawać. Na zachodzie nie ma żadnych przywilejów a o tzw płatnym to sobie poczytajcie.

Europeyczyk 26.11.2024 13:23
Zawsze zgłaszałem zamiar oddania krwi.i oczywiście w czwartek żeby były 4 dni wolnego .jeśli nie będę mógł tak robić nie będę oddawal

Prezes 26.11.2024 17:06
A ktoś ci każe?

Krwiodawca 26.11.2024 13:03
Etyka i kultura pracy wymaga by poinformować szefa o zamiarze oddania krwi.

Marko78 26.11.2024 12:15
Spotkałem się jako krwiodawca z tym, że inni zaskakiwali pracodawcę faktem oddania i wolnego. W większości przypadków było to u pracodawców, którzy pomylili obóz pracy z zakładem pracy. Oczywiście są też olewacze pracy i gdyby nie oddawanie krwi to by brali z rana zwolnienia lekarskie. Zaś pracując w zakładzie gdzie obowiązuje kultura i szacunek a szef nie robi problemu nigdy przez 10lat jak pracuje nie było sytuacji zaskoczenia. Zawsze wszystko wcześniej uzgodnione i nie na zasadzie: nie obchodzi mnie ze nie ma ludzi idę oddać jutro krew! To zawsze my oddający ewentualnie przesuwamy o kolejne dni oddanie krwi. Wiec niech Ci "pracodawcy" niech tak nie płaczą tylko najpierw zobaczą jacy oni są ludźmi a potem paszczakuja na innych.

postulat 26.11.2024 10:24
Krwiodawców trzeba wspierać a, a nie dołować!

Piotr 26.11.2024 09:12
Niech ministerstwo nie żydzi tak. Tego nie tamtego nie jeszcze zmniejszać przywileje. Żarty robią w innych krajach płacą za krew a nie dają czekoladki a niby pierwszeństwo do lekarza to tylko fikcja. Niech nie będą żałośni. Poczekamy jak Państwo będzie błagać o krew i kupować zagranicy wtedy pójdą po rozum do głowy.

na marginesie 26.11.2024 10:23
Używanie tego słowa na określenie oszczędzanie to przejaw antysemityzmu.

Mirotto 26.11.2024 14:18
Niech ministerstwo tak nie żydkuje

Lev 26.11.2024 16:55
Piotr 26.11.2024 09:12
Niech ministerstwo nie żydzi tak. Tego nie tamtego nie jeszcze zmniejszać przywileje. Żarty robią w innych krajach płacą za krew a nie dają czekoladki a niby pierwszeństwo do lekarza to tylko fikcja. Niech nie będą żałośni. Poczekamy jak Państwo będzie błagać o krew i kupować zagranicy wtedy pójdą po rozum do głowy.
W ktòrych płacà?

Jankes 26.11.2024 06:50
Bzdury . Zdecydowana większość ,,normalnych" informuje pracodawcę o chęci oddania krwi. Tutaj to jakieś patologie się wypisuje.

Abcd 26.11.2024 06:32
A moim zdaniem za dni wolne od pracy powinno płacić państwo, czyli koszty zwracać pracodawcy. Jeżeli krew nie nadaje się do przetoczenia to zostaje ona sprzedana już przez państwo firmom farmaceutycznym zazwyczaj za granicę i to już państwo na tym zarabia. Ja rozumiem, że to jest dodatkowa kasa do budżetu ale krew może potrzebować niestety każdy z nas nie wiadomo w jakim momencie i też za nią w takim przypadku nic nie płaci

Prezes 26.11.2024 17:07
Poczytaj nim bzdury napiszesz

Honorowy 25.11.2024 22:03
Jak by pracodawca szanował pracownika to ten nie oddawał by krwi bez informowania go, od tak z czystej dobroci. Również oddaje krew, jednakże jeśli wiem że będę szedł to mówię o tym wcześniej. Nigdy nie usłyszałem pretensji.

Krwiodawca 25.11.2024 21:19
Obyś dziadu sam potrzebował krwi i jej nie dostał , żałujesz krwiodawcom , ? Karma wróci

Ania 25.11.2024 21:17
Wolne dni się należą tylko nie pracodawca a państwo powinno za to płacić.

Jarek 26.11.2024 05:53
Ania 25.11.2024 21:17
Wolne dni się należą tylko nie pracodawca a państwo powinno za to płacić.
Nic siem nie nalerzy. Oddajerz z wuasnej inicjatyfy.

Mirotto 26.11.2024 14:17
Debil 😂😂😂😂

Jaja 25.11.2024 20:36
Biedni pracodawcy którzy zatrudniają za mało ludzi przez co pracownik pracuje za 2 teraz płaczą że ludzie krew oddają ... Nawet to trochę śmieszne xd

Krwiodawca 25.11.2024 20:13
Wszystkim którym tak przeszkadzają 2 dni wolnego dla krwiodawców życzę dużo, dużo zdrowia. Pozdrowienia dla wszystkich którzy oddają krew

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama