Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 18:01
Reklama
Reklama
Reklama

Artystka swoją determinacją i kunsztem budziła zainteresowanie. Co malowała?

Była zupełnie skupiona na swojej pracy. Sztaluga, obraz i farby.. Nie przeszkadzał jej zwykły zgiełk uliczny. Czasu było mało, więc musiała się spieszyć. Jakie zadanie miała młoda artystka?
Artystka swoją determinacją i kunsztem budziła zainteresowanie. Co malowała?
Obraz podziwiany przez przechodniów, rozjaśnił to miejsce, nadając mu nową, artystyczną energię.

Autor: igryfino

W centrum Chojny, jednego z najbardziej malowniczych miast Polski, działo się dziś coś niezwykłego. Przechodnie, ale i przejeżdżający mogli być świadkami wyjątkowego spektaklu sztuki, gdyż artystka postanowiła zająć się malowaniem właśnie w tym miejscu - na ul. Bolesława Chrobrego. Była skupiona, samotna, ale wiedziała dokładnie, czego chce. Jej wybór miejsca nie był przypadkowy - chciała malować farbami kościół Mariacki - symbol miasta i ważny element historii.

To, gdzie postawiła swoje sztalugi, miało kluczowe znaczenie. Doskonale dobrany punkt umożliwiał artystce korzystanie z naturalnego światła, co wpływało korzystnie na jakość jej pracy. Młoda artystka ambitnie starała się wykorzystać ten moment, aby zainspirować innych i pokazać swoje uzdolnienia oraz miłość do sztuki. 

Jej obecność w centrum Chojny nie mogła przejść niezauważona. Przechodnie z zaciekawieniem przyglądali się jej pracy, a nawet przejeżdżający kierowcy zwracali uwagę na to nietypowe widowisko. Punkt, w którym postanowiła tworzyć, znajdował się przy ważnym węźle komunikacyjnym, co dodawało całej sytuacji dodatkowego znaczenia.

To, co artystka robiła, z pewnością przyciągało uwagę i wzbudzało zainteresowanie mieszkańców oraz turystów odwiedzających miasto. Jej pasja i determinacja sprawiły, że nawet zwykły dzień w centrum Chojny stał się niezapomnianym przeżyciem dla wielu. Niezapomnianą chwilę sztuki i... inspiracji.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 30.05.2025 09:58
Zasadniczo jak ktoś codziennie wcina ogrodowe pomidory ze szklarni uprawiane z dziada pradziada od czterdziestego piątego pyr pyr to zawsze jest pełen pasji i inspirujących skarg zasadnych pyr pyr

Mieszkanka 30.05.2025 09:09
Była jeszcze jedna dziewczyna która też malowała tego samego dnia tylko koło piekarni Bagietka w Chojnie

emerytka 30.05.2025 08:36
Brawo młoda artystka!

WW 29.05.2025 23:11
Oni maluja w CK

Zloty jabol 29.05.2025 23:05
Gryfino mogło by sie uczyć od chojny w kwestii wałęsających sie melinów

no proszę 29.05.2025 22:03
Czyli jednak można coś robić poza politykowaniem.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama