Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 05:22
Reklama
Reklama
Reklama

Kto zostanie nowym selekcjonerem? Ruszyła giełda nazwisk

Urban, Nawałka, Magiera... To tylko część nazwisk potencjalnych kandydatów na nowego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Ale nie jest wykluczone, że stery przejmie ktoś z zagranicy.
Kto zostanie nowym selekcjonerem? Ruszyła giełda nazwisk
Kto na giełdzie nazwisk?

Autor: Canva/Wikipedia

– Rozpoczynamy poszukiwania nowego selekcjonera. Polak? Nie przesądzam, ale bardzo możliwe. To musi być ktoś, kto zna tę reprezentację – mówi Cezary Kulesza, prezes PZPN.

Więcej o tym, co się może wydarzyć, powie, jak wróci z zagranicy.

A trenera trzeba znaleźć, bo Michał Probierz niespodziewanie zrezygnował z pracy. Tymczasem we wrześniu piłkarzy czekają dwa mecze w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Pierwsze będzie spotkania z Holandią, a potem z Finlandią.

Giełda nazwisk: Nawałka, Brzęczek, Urban, Magiera...

Na razie żadne poważne deklaracje nie padają, ale zaczęła się dziennikarska giełda nazwisk.

– Nawałka, Brzęczek, Urban czy Magiera. Nie wykluczam powrotu do poprzednika. Wszystko może się wydarzyć – mówi Kulesza. A dwóch przez niego wymienionych trenerów już prowadziło drużynę narodową.

Adam Nawałka w latach 2013-2018, a Jerzy Brzęczek w latach 2018-2021. Z kolei dwóch pozostałych regularnie pojawia się za każdym razem, gdy trzeba szukać nowego trenera.

Dziennikarze chyba najczęściej stawiają na Jana Urbana, byłego trenera Górnika Zabrze. – Jest obecnie idealnym trenerem na selekcjonera reprezentacji Polski. Rozsądny człowiek z doświadczeniem – ocenia Piotr Kamieniecki, dziennikarz TVP Sport.

Kolejny na liście kandydatów na kandydata to aktualny trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun. „Przegląd Sportowy” ujawnia, że w jego kontrakcie z klubem ma być zapis, że może zrezygnować, gdyby został selekcjonerem.

Nie każdy może chcieć

Padają także nazwiska zagranicznych trenerów. To Chorwat Nenad Bjelica, który pracował już w Lechu Poznań, a obecnie nie prowadzi żadnej drużyny.

Na celowniku może się też znaleźć Niemiec Kosta Runjaić, który teraz pracuje we włoskim Udinese.

W takich sytuacjach zawsze pojawia się także nazwisko Macieja Skorży, który jest marzeniem wielu kibiców. Ale tu może być problem. 

– Nie, nie i jeszcze raz nie. Od jego bliskich osób słyszałem, że nie ma ochoty pracować z obecnym PZPN. Teraz jego Urawa przystąpi do rywalizacji w Klubowych Mistrzostwach Świata i na tym się skupia – zapewnia dziennikarz Dawid Dobrasz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kibic 03.07.2025 13:25
Jest impas. Jako pierwszy odmówił Maciej Skorża. Później okazało się, że Łukasz Piszczek nie jest zainteresowany pracą w kadrze jako asystent Jerzego Brzęczka. Mało realne zatrudnienie jest także Kosty Runjaicia, bowiem Niemiec przedłużył kontrakt z włoskim Udinese Calcio.

Bill 16.06.2025 07:26
Bad boys!

SweeneyTodd 15.06.2025 15:07
Nowyt selekcjoner niczego nie zmieni. Ilu ich już było - od czasów Piechniczka to chyba ze 20 i co? - i nic. Za każdym razem gdy przychodził nowy było to samo - obietnice, nadzieje a potem odchodził wśród gwizdów. Kogo by teraz nie wybrali - skończy tak samo. Dlaczego tak jest? Ten kto prowadzi pierwszę reprezentację nie jest żadnym trenerem, on nikogo niczego nie uczy - on jest selekcjonerem czy ma za zadanie wybrać czyli wyselecjonować spośród polskich piłkarzy grupę która będzie grała w reprezentacji a dopiero potem ustala strategię , skład i to wszystko. Gra tym co ma. Jeżeli piłkarze sa słabi to i nie ma z czego wybrać i reprezentacja jest słaba. Zmiany trzeba zacząć w samej lidze i to od okręgówki w górę. Niżej nie ma co mieszać, tam nie ma pieniędzy i grają pasjonaci co kochają piłkę i najlepiej im po prostu nie przeszkadzać. Żeby uzdrowić polską piłkę należy wysłać kilki ludzi ale spoza PZPN do Francji, Hiszpanii, Niemiec, Włoch żeby przyjrzeli się jak tam są zorganizowane tamtejsze ligi, jak tam to wszystko działa a potem, gdy wrócą trzeba to towarzystwo wzajemnej adoracji rozwiązać i zacząć od nowa, z nowymi ludźmi i według nowych, innych ale sprawdzonych wzorców a leśnych dziadków wysłać na ryby. Wiem że to marzenie ściętej głowy, nic takiego nie nastąpi i jesienią będzie to samo co teraz. Szkoda tylko że nie będziemy grać z Gibraltarem ani z Wyspami Owczymi.

fan 14.06.2025 21:35
3 mam kciuki za Urbanem.

selekcjoner gryfinsky 14.06.2025 21:34
tylko jedna i oczywista kandydatura

Konklawe 14.06.2025 14:24
Wybory papieża w oczekiwaniu na biały dym

A. Żmijewski 14.06.2025 08:35
Zasadniczo ta reprezentacja pyr pyr to tylko wstyd i żenada.

wierny kibic 14.06.2025 11:11
Panie Żmijewski prawdziwy kibic jest z drużyną na dobre i na złe. Jeszcze nie przegrali eliminacji. Trzy mecze: 2 zwycięstwa i jedna porażka.

Roman 14.06.2025 13:47
Kibic wspiera drużynę ale nie koniecznie słabego trenera, którego decyzji nie rozumie.

sensacja 13.06.2025 22:29
Swoją kandydaturę zgłosił Carlos Queiroz, a więc były trener reprezentacji Portugalii i Realu Madryt.

lu cyfer 13*52 676 13.06.2025 22:12
TEN SATANISTYCZNY MŁYN ZEMLE WSZYSTKICH I WSZYSTKO AH AH AH KABA RET ZYRK POLIŃSKI KRAJ Z DYKTY I TW PAPIERÓW HA HA AH

kozioł ofiarny 13.06.2025 16:47
Jak przekazało "Weszło", środowisko Lewandowsiego jest wściekłe na sposób komunikacji ze strony PZPN-u i wskazuje na osobę, która miała uczestniczyć w "budowaniu narracji uderzającej w ówczesnego kapitana reprezentacji Polski". Za winnego tego wycieku uznano Tomasza Kozłowskiego, obecnego dyrektora ds. komunikacji w PZPN. Argumentem potwierdzającym tę tezę miał być fakt, że Kozłowski w przeszłości był szefem działu politycznego w "Fakcie".

trener piłkarzy ręcznych 13.06.2025 15:46
A ile płącą? Może ja mógłbym być.

jak nic 13.06.2025 11:38
Kto będzie chciał mniejsza kasę ten zostanie.

mam czuja 13.06.2025 10:52
Stawiam, że będzie Urban.

ludzik 13.06.2025 16:49
Przemawia za nim dorobek piłkarski i strzelecki.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama