Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 05:22
Reklama
Reklama
Reklama

Edukacja zdrowotna kontra ciemnogród. Brak obowiązku z politycznego tchórzostwa

– Nie rozumiem tego zamieszania. Moje córki chodzą – mówi rodzic, który zapisał dzieci na edukację zdrowotną. W czwartek 25 września mija termin, do którego rodzice musieli o tym zdecydować.
Edukacja zdrowotna kontra ciemnogród. Brak obowiązku z politycznego tchórzostwa
Barbara Nowacka, ministra edukacji wzięła udział w otwarciu 19. Międzynarodowej Konferencji „Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie”, która odbywa się w Warszawie.

Autor: MEN

Do 25 września rodzice uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych muszą zdecydować, czy ich dzieci będą chodziły na edukację zdrowotną. To nowy przedmiot, który zastąpił wiedzę o życiu w rodzinie. 

Przedmiot miał być obowiązkowy, ale pod naciskiem polityków PSL tak się nie stało. Dlatego właśnie zdecydować muszą rodzice.

A przedmiot stał się polityczny i zamiast ekspertów wypowiadają się politycy i kościelni hierarchowie. Więc merytoryki w tej dyskusji brak, a trudno znaleźć eksperta, który byłby przeciw.

Seks i gofry

Są szkoły, w których na zajęcia są zapisani prawie wszyscy uczniowie. Są też takie, w których edukacji zdrowotnej praktycznie nie będzie. 

– W naszej szkole są całe klasy, które się wypisały. Nie wiem jeszcze, jak to wygląda w ujęciu całościowym, ale nie rozumiem tego zamieszania. Moje córki chodzą – mówi pan Michał, ojciec dwóch uczennic podstawówki. 

– Pierwsze lekcje były na boisku szkolnym, bo było ciepło. Kolejne zapowiadają się dobrze. Na zebraniu nauczycielka dokładnie nam powiedziała, na co chce położyć nacisk i niewiele tam było o seksie, czego się wiele osób obawia. Za to wspomniała, że w ramach nauki zdrowego odżywiania dzieci będą robiły gofry – relacjonuje.

Z drugiej strony są ci, którzy obawiają się lekcji o seksie, współżyciu, gender. I przekazują sobie wzory formularzy o rezygnacji z zajęć.

– Trzeba chronić szkołę przed tymi, którzy próbują zrobić z edukacji zdrowotnej ideologię. Zdrowie nie jest ideologią. Cyberhigiena nie jest ideologią. Umiejętność samobadania nie jest ideologią. Zdrowie psychiczne nie jest ideologią – mówiła podczas konferencji w Sejmie Barbara Nowacka, ministra edukacji narodowej.

Będzie obowiązkowa? MEN tego nie wyklucza

Szefowa MEN w TVN24 tłumaczyła też, czemu zajęcia nie są obowiązkowe. 

– Żeby uniknąć awantur, trzeba czasami zrobić krok w tył. Musieliśmy zrobić ten krok w tył, żeby uniknąć konfliktu – przyznała. I wyjaśniła, że ma na myśli konflikt polityczny.

Nie wyklucza jednak, że w przyszłości nastawienie się zmieni i przedmiot będzie obowiązkowy. Nowackiej zależy przede wszystkim na tym, aby wokół szkoły zapanował spokój i nie było napięć politycznych. 

– Dlatego zdecydowałam, żeby w tym roku szkolnym ten przedmiot był nieobowiązkowy, ale przez najbliższy rok niech też się wypowiedzą rodzice, niech się wypowiedzą uczniowie, którzy chodzą na ten przedmiot, niech się wypowiedzą nauczyciele. Wtedy będziemy podejmować decyzje – zapowiada Barbara Nowacka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

trytyka 30.09.2025 06:33
Ciemnogród będzie się wstydził za jakiś czas swojej ciemnoty.

Andrzej Tumanowicz ha ha ah 30.09.2025 08:54
jak trzskowski ha ha ah (...) NIE POWTARZAJ KŁAMSTW. ADMIN2

teatr dla goi trwa ha ha ah 30.09.2025 10:34
https...

Donald 26.09.2025 09:05
Precz *** ***.Przedmiotu uczy pan od WFi i pani od geografii

do trolla 26.09.2025 09:48
U nas mamy nauczycieli po studiach a nie tak jak u was w Rosji.

A. Żmijewski 25.09.2025 07:09
Zasadniczo w zdrowym odżywianiu pyr pyr najważniejsze są ogrodowe pomidory ze szklarni uprawiane z dziada pradziada od czterdziestego piątego, i dlatego ten przedmiot powinien być przymusowo obowiązkowy pyr pyr. Precz z PSLem!!!

Nauczyciel gryfinsky 25.09.2025 00:31
Wy sie lepiej nauczcie wpierw ile to 6 × 7...

P... 24.09.2025 20:46
Niech rodzą potrzebie są nam nowi Polacy aby ocy nas nie zdominowali j rządzili w naszym kraju.

Ciemna 24.09.2025 20:43
Przynajmniej dziewczyny będą gościnne. Bo po co się uczyć najwyżej brzuch będzie 9 m- cy większy

Wierny 24.09.2025 20:30
Jeden plus, że coraz mniej chętnych do seminarium i zakonów. Może pozostaną tylko ci co mają powołanie i nie przyszli dla korzyści czy władzy nad malutkimi

Obserwator 24.09.2025 18:34
Słabość Pani Minister , zajęcia nieobowiązkowe są nieobowiązkowe ( edukacja zdrowotna) i to wszystko w temacie . Rodzice... dbają o nieobciążanie dodatkowymi zajęciami córek i synów ....sami ich edukują , mają pełne kwalifikacje .... i już

trep z sld 24.09.2025 15:46
Komentarz usunięty : ze względu na wulgaryzmy. admin2

SUŁTAN KOSMITÓW HA AHA H 24.09.2025 12:49
że co że jak no właśnie 5 10 15 ha ah ah cali jarugi ha ah ah

Wictor 24.09.2025 12:47
Pisowcy chcą osłabić rząd a osłabiają państwo.

Jack 25.09.2025 12:48
Wiktor, pisowcy zawsze karmią się osłabianiem państwa i szukaniem wrogów.

wk... 24.09.2025 12:35
A co tu robią ruskie kacapy i dlaczego się wypowiadają.

Boze 24.09.2025 12:34
Lewica to stan umysłu znamy to z historii

proste 24.09.2025 12:15
Wiadomo kto jest przeciwko wiedzy.

Mysl 24.09.2025 12:25
Jest tyko jedna.... PRZYJMIJ JEDEN NICK. ADMIN2

Kura 24.09.2025 20:32
Ciemny lud wszystko kupi

Faraon 24.09.2025 20:33
Ciemnymi łatwiej rządzić tak jest od wieków

(...) PRZYJMIJ JEDEN NICK 24.09.2025 12:15
Mój starszy syn,już dziś powiedział wychowawcy,że nie będzie na to chodził ,mamy mądrzejszą młodzież niż nam się wydaje 👏👏👏

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama