Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:10
Reklama
Reklama
Reklama

Seniorka zgubiła się w lesie. Dzięki czemu znaleźli ją policjanci?

Historia 75-latki podpowiada jak możemy uniknąć kłopotów podczas zbierania grzybów. Problem w tym, że u nas z zasięgiem w lasach bywa różnie, zwłaszcza przy granicy. Tymczasem masowo umieszczamy w sieci zdjęcia efektów swojego grzybobrania. Kosze pełne kurek czy prawdziwków często robią wrażenie. Nie mniejsze jak policyjne komunikaty o poszukiwaniu w lesie zagubionych grzybiarzy.
Seniorka zgubiła się w lesie. Dzięki czemu znaleźli ją policjanci?
Zbiory to jedno, a orientacja w terenie drugie.

Autor: Canva

W ostatni piątek 75-latka powiadomiła służby, że podczas zbierania grzybów straciła orientację w terenie i nie potrafiła odnaleźć drogi powrotnej. Seniorka wybrała się do lasu w godzinach rannych, jednak po kilku godzinach całkowicie się zgubiła. Dyżurny policji  pozostając w stałym kontakcie telefonicznym z 75-latką, natychmiast skierował na miejsce dzielnicowych oraz skontaktował się z miejscowym leśniczym. Dzięki dobrej współpracy i znajomości terenu kobieta została odnaleziona w lesie po godzinie od zgłoszenia.

Wnioski? Nie idź do lasu sam, weź ze sobą naładowany telefon. To tylko część policyjnych porad dla grzybiarzy. Bo trwa sezon gubienia się w gęstwinie.

Sezon na las

Prawda jest taka, że wraz z sezonem na grzyby zaczyna się czas podwyższonej gotowości policji. Co roku mundurowi są alarmowani o zagubionych w lesie ludziach. Albo dzwonią oni sami, albo ich bliscy zaniepokojeni tym, że ktoś poszedł na grzyby i nie wraca od wielu godzin. A za oknem robi się ciemno.

„Doświadczenia ubiegłych lat pokazują, że nie każdy, kto idzie do lasu, potrafi sprawnie się po nim poruszać. Każdego roku policjanci otrzymują zgłoszenia, z których wynika, że ktoś zgubił się w lesie. Wtedy służby ratunkowe wyruszają z pomocą i poszukują zaginionych” – opisuje lubelska policja. 

I radzi, jak bezpiecznie przygotować się do grzybobrania.

Na grzyby – kilka zasad

  • Przed wyjściem do lasu warto powiadomić bliskich o wyprawie oraz wskazać im najbliższą okolicę, w której będziemy przebywać. Powiedzmy im również, kiedy zamierzamy wrócić do domu.
  • Do lasu najlepiej wybierać się w towarzystwie – im więcej osób, tym lepiej. Dzieci, starsze i schorowane osoby nie powinny same wchodzić do lasu.
  • Gdy na grzyby wybieramy się z dziećmi, nie traćmy ich z oczu i nie pozwalajmy samym odchodzić zbyt daleko.
  • Nie zapominajmy o zabraniu latarek i elementów odblaskowych, dzięki którym w czasie zapadającego zmroku będziemy bardziej widoczni. Najlepiej jednak wybierać się do lasu o takiej porze, kiedy mamy pewność, że zdążymy jeszcze przed zmrokiem wrócić do domu.
  • Przydatny będzie telefon komórkowy z naładowaną baterią, który może okazać się pomocny w sytuacjach kryzysowych.
  • Warto być przygotowanym na zmianę pogody. Dlatego podczas leśnych spacerów nieodzowna będzie kurtka przeciwdeszczowa i odpowiednie obuwie.
  • Kiedy nie jesteśmy pewni, co do swojej orientacji w terenie, lepiej nie odchodźmy zbyt daleko od drogi. W głębi lasu bardzo szybko można zgubić drogę powrotną.

Nie zostawiajmy cennych przedmiotów w widocznym miejscu

Mundurowi uczulają też na to, że zebrane grzyby warto zanieść do najbliższe stacji sanepidu, w której są organizowane dyżury grzyboznawców. Oni właśnie pomogą ocenić, czy zebrane grzyby na pewno są jadalne.

Policjanci podpowiadają także, że idąc do lasu, należy dokładnie zabezpieczyć swój samochód – pozamykać drzwi, okna, a pojazd powinien zostać zaparkowany w widocznym i bezpiecznym miejscu.

„Nie pozostawiajmy w pojeździe w widocznym miejscu wartościowych przedmiotów (nawigacji, laptopa, telefonu komórkowego, torebki, portfela” – wylicza policja.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Zielony 02.10.2025 08:50
A czasami pałkom nie dostała za niszczenie lasu, może ztond ma amezje.

A. Żmijewski 01.10.2025 09:57
Zasadniczo w takim wieku to się pyr pyr chodzi po grzyby na targowisko miejskie pyr pyr. Przy okazji można tam zostawić rentę kupując ogrodowe pomidory ze szklarni pyr pyr

droniarz 30.09.2025 20:53
Dron ją znalazł.

giko 30.09.2025 15:29
Kompas zawsze się przyda.

Karpik 30.09.2025 10:42
Ja idę w stronę Odry a potem odbijam i nigdy nie zginę.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama