Gdy dostaliśmy informację o październikowej sesji, to nie było tam uchwał dotyczących śmieci bo "dołączono je w ostatniej chwili".
Trzy sprawy i trzy strzały
Burmistrz Mieczysław Sawaryn przegrał głosowanie w sprawie podwyżki opłat za śmieci. Włodarz proponował stawkę 46 zł. Jednak radni zdecydowali, że opłata zostaje na poziomie 39 zł.
Burmistrza Mieczysława Sawaryna nie było na sesji. Ale jego zastępca Tomasz Miler był za hybrydową metodą naliczania opłat za odpady. Radni optowali jednak za metodą "od osoby", jako najbardziej ich zdaniem sprawiedliwą.
Wreszcie radni "rozjechali" regulamin dotyczący odpadów. Projekt przygotował burmistrz... Będzie musiał zaproponować nowy.
Radni wsłuchali się w głosy mieszkańców
Kto bronił mieszkańców przed podwyżkami i niekompetencją tzw. tercetu? Ci, którzy głosowali "przeciw". Tak postanowili radni: Rafał Guga, Iwona Gatkowska, Roman Krzak, Anna Pęciak, Jerzy Piasecki, Magdalena Pieczyńska, Karolina Plis, Maciej Puzik oraz Mariusz Strzelczyk.
-Nie udało się burmistrzowi podwyższyć mieszkańcom opłat za śmieci, tak jak nie udało się podnieść podatków. Sytuacja mieszkańców nie jest dobra, koszty życia rosną, a przyszłość jest niepewna. I my radni, odrzucając podwyżki, wsłuchaliśmy się w głosy mieszkańców - mówi nam Rafał Guga, przewodniczący Rady Miejskiej w Gryfinie.







Napisz komentarz
Komentarze