Ratownicy WOPR Województwa Zachodniopomorskiego oraz Szczecińskiego WOPR właśnie odebrali imponujący pakiet nowoczesnego sprzętu, który zmienia zasady gry w ratownictwie wodnym.
Inwestycja, warta setki tysięcy złotych, jest efektem zjednoczonego frontu wsparcia, w skład którego weszły: NFOŚiGW, WFOŚiGW w Szczecinie, Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki oraz Urząd Marszałkowski.
Mistrzowie Polski i Europy z nowym arsenałem
Ratownicy z Pomorza Zachodniego to nie tylko służba, to elita. Jak podkreślał Marszałek Olgierd Geblewicz, to „jedna z najlepszych jednostek w Polsce” – czego dowiodły 18 medali zdobytych na Mistrzostwach Europy. Taki profesjonalizm wymaga sprzętu z najwyższej półki.
Skala ich pracy w regionie jest oszałamiająca: blisko 4000 interwencji rocznie, z czego ponad 3,5 tys. tylko w sezonie wakacyjnym.
-Aby to robić skutecznie, ratownicy muszą mieć niezawodny sprzęt do swojej dyspozycji o każdej porze dnia i nocy – powiedział Adam Rudawski, wojewoda zachodniopomorski
W ramach wsparcia dla WOPR, wojewoda przeznaczył dodatkowo ponad 600 tys. zł na zakup trzech specjalistycznych łodzi z przyczepami, które mają trafić do ratowników jeszcze w grudniu, wzmacniając obronność cywilną regionu.
Dron głębinowy: Oko WOPR tam, gdzie płetwonurek nie może
Najbardziej spektakularnym elementem wyposażenia, jakie otrzymał Szczeciński WOPR, jest podwodny dron.
Ten sprzęt – sfinansowany dotacją WFOŚiGW w Szczecinie – to prawdziwy technologiczny przełom. Umożliwia prowadzenie poszukiwań w ekstremalnych, zbyt głębokich lub niebezpiecznych warunkach, eliminując ryzyko dla płetwonurków.
-To sprzęt najwyższej klasy światowej, który pozwoli nam uniknąć stref niebezpiecznych dla naszych płetwonurków, którzy biorą udział w akcjach ratowniczych” – wyjaśnił Jacek Kleczaj, prezes szczecińskiego WOPR,
Szczecin, "stojący wodą", zyskuje tym samym narzędzie, które może uratować życie zarówno ofiarom, jak i samym ratownikom.
Zielona energia dla gotowości
Szczeciński WOPR postawił też na samowystarczalność energetyczną. Baza przy ul. Heyki została rozbudowana o panele fotowoltaiczne i, co najważniejsze, magazyn energii o pojemności 22,08 kWh. Jak podkreślił Waldemar Miśko, prezes zarządu WFOŚiGW w Szczecinie, system ten ma kluczowe znaczenie:
-W razie awarii [system] stabilnie zasili Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego i system łączności radiowej służb ratowniczych - powiedział prezes Waldemar Miśko.
To gwarancja, że nawet w przypadku blackoutu, kluczowe centra dowodzenia pozostaną w pełni operacyjne/.
Skutery i cyfrowa łączność dla WOPR WZ
WOPR Województwa Zachodniopomorskiego, operujący na całym pasie nadmorskim i wodach śródlądowych, skupił się na wymianie floty i poprawie komunikacji.
Nowa flota: Kupiono nowe skutery i silniki do łodzi, zastępujące sprzęt, który miał już kilkanaście lat.
Łączność w dziczy: Najważniejszym elementem usprawniającym pracę Grup Interwencyjnych jest cyfrowa łączność radiowa z przemiennikiem.
Apoloniusz Kurylczyk, prezes WOPR WZ, wskazał na strategiczne znaczenie tego zakupu.
-Dzięki przemiennikowi... będziemy komunikować się przy użyciu przenośnych radiostacji z Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Szczecinie. To będzie nieocenione w poszukiwaniach w terenie leśnym, niezurbanizowanym, gdzie nie ma zasięgu telefonii komórkowej - powiedział prezes Apoloniusz Kurylczyk.
Nowe kombinezony, skafandry i samochód 4x4 dopełniają pakiet, dzięki któremu ratownicy będą mogli jeszcze skuteczniej operować na trudnodostępnych i podmokłych terenach regionu.
Inwestycje te, o łącznej wartości blisko miliona złotych dla obu jednostek, stanowią solidny fundament bezpieczeństwa wodnego na Pomorzu Zachodnim na najbliższe lata. Ratownicy są teraz lepiej wyposażeni, szybsi i gotowi, by stawić czoła każdemu wyzwaniu na wodzie – i pod nią.














Napisz komentarz
Komentarze