Taki obowiązek nakłada na Polskę dyrektywa unijna. Nowe przepisy mają wejść w życie w czerwcu 2026 r.
Prawo do rezygnacji
Co kryje się pod tym przepisem? Jak podaje „Fakt”, przycisk do odstąpienia od umowy przy zakupach online. Ma być widoczny i dostępny, żeby ułatwić zwrot zakupionych towarów.
Co więcej, sklepy internetowe nie będą mogły ukrywać przed klientami tej możliwości i utrudniać rezygnację z umowy za pomocą formularzy. Idea tego rozwiązania – jak chce Komisja Europejska – jest prosta: przycisk ma zapewnić klientom takie samo prawo do rezygnacji, jak przy składaniu zamówienia.
Nowe przepisy obejmą każdą umowę zawieraną na odległość i każdy sprzedawany towar – od produktów fizycznych do subskrypcji czy usług cyfrowych. Przedsiębiorcy będą musieli tak usprawnić systemy logistyczne i informatyczne, żeby potwierdzenie zwrotu było przesyłane automatycznie, np. mailem.
Kary finansowe
Za wdrożenie prawa i nadzór nad e-sklepami w Polsce będzie odpowiadał UOKiK – Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do dyspozycji będzie miał kary finansowe powiązana z obrotami firm.
Najwięcej trzeba będzie zapłacić za ograniczanie prawa do odstąpienia od umowy.











Napisz komentarz
Komentarze