Ponad 80 proc. Polaków marnuje jedzenie w święta. Do śmietników trafiają tony żywności. Najwięcej wyrzucamy w Wigilię. Jednym z powodów jest zepsucie się produktów.
Aż 63 proc. z nas przygotuje więcej jedzenia, niż go potrzebujemy na trzy dni świąt – wynika z badania Too Good To Go, firmy wpływu społecznego, i sondażowni Opinia24.
Marnujemy więcej jedzenia, niż nam się wydaje
Kończy się to tym, że między 23 a 30 grudnia 83 proc, Polaków pozbywa się nadmiaru jedzenia. Do śmietnika trafia aż 61,7 tys. ton żywności, co daje 1,6 kg na osobę.
– Nasze badania są dowodem, że marnujemy znacznie więcej jedzenia, niż nam się wydaje, a deklaracje często różnią się od rzeczywistości. Do 26 grudnia wyrzucamy resztki jedzenia po przygotowaniu potraw świątecznych, z kolei od 27 grudnia główną przyczyną marnowania jest zepsucie się żywności – komentuje cytowana przez serwis esgtrends.pl Anna Podkowińska-Tretyn z Too Good To Go.
Na czele listy są warzywa i owoce
Na czele listy produktów, których najwięcej wyrzucamy, są warzywa i owoce. Polacy – jak czytamy – marnują ich 10,9 tys. ton. Na kolejnym miejscu są zupy (9,69 tys. ton), napoje (7,7 tys. ton), gotowe potrawy wieloskładnikowe (7,6 tys. ton) i ryby (5,42 tys. ton).
Najrzadziej pozbywamy się słodyczy i deserów (4 tys. ton) oraz sosów (0,95 tys. ton).
Najwięcej jedzenia trafia do śmietnika 24 grudnia. Tego dnia przodują ryby Z kolei 25 i 26 grudnia Polacy wyrzucają głównie zupy. 27 grudnia – resztki napojów.
30 grudnia ponad połowa z nas (65 proc.) wciąż ma w lodówce pozostałości świątecznych potraw. Wiele z nich skończy niestety w śmietniku.
Dlaczego wyrzucamy jedzenie?
Na liście powodów, dla których to robimy, są:
niezagospodarowanie resztek, które powstały w trakcie przygotowywania potraw – 33 proc. respondentów,
- zepsucie się produktów – 29 proc.,
- brak świeżości produktów – 18 proc.,
- za dużo jedzenia – 12 proc.,
- niechęć do tego, żeby dłużej jeść świąteczne potrawy – 7 proc.
Co zrobić z tym, co nam zostało po świętach?
Według Too Good To Go 30 grudnia 65 proc. Polaków wciąż ma w lodówce pozostałości świątecznych potraw. Co zrobić, żeby ich nie zmarnować?
Too Good To Go podpowiada:
- podzielić na mniejsze porcje i zamrozić,
- przygotować nowe dania, np. sałatki, zupy czy zapiekanki,
- przechowywać w szczelnych pojemnikach, żeby dłużej zachowały świeżość.
Nadmiar jedzenia można też przekazać bliskim albo wstawić do lodówki społecznej.











Napisz komentarz
Komentarze