Na wszystkich przybyłych mieszkańców czekały ciepła herbata, kawa, a nawet grzane wino i smaczne kiełbaski prosto z ogniska.
Na koniec podpalono choinki i zaśpiewano kolędy. Jak zapowiada ksiądz proboszcz, będzie to piękna tradycja, powtarzana co roku.
K.P.


















Napisz komentarz
Komentarze