Przed obeliskiem pochylały się sztandary przybyłych pocztów i wraz z niewielką, prawie tą samą co zawsze grupą osób, opuszczały plac. Pozostał tylko płonący znicz i wiązanki przyniesionych kwiatów. TWS
Reklama
Jak było na placu w Gryfinie
Święto Niepodległości, które powinno być pełne nie tylko patriotyzmu, ale również radości - na placu Sybiraków w Gryfinie w świąteczny wtorkowy poranek było trochę smętne i milczące. Żadnych przemówień, żadnych wystąpień. Delegacje szkół, zakładów pracy, stowarzyszeń składały kwiaty pod obeliskiem upamiętniającym tych, którzy zginęli. Nie zabrakło również delegacji władz miasta i powiatu.
- 11.11.2014 17:24

Reklama
Reklama
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze