Odznaczeni zostali:
Leopold Granis
Józef Bus
Edward Seredyński
Wiktor Dichtaruk (pośmiertnie)
Tadeusz Markiewicz
Józef Malinowicz
Wiktor Kiełbaśnik
Anna Łuczków
Józef Piasecki
Stanisław Buchert
Władysław Grochalski (pośmiertnie)
Jan Grabias
Roman Skrzypa
Jan Kowalski
Stanisław Gęślowski
Jednym z gości był wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego, członek Zarządu Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych płk. Leon Bodnar.
– Służyłem w piechocie, w wojskach technicznych. W 1941 r. brałem udział w walkach o Moskwę, ale już w czterdziestym trzecim od grudnia było wojsko polskie. Siedem razy zostałem ranny. Od Moskwy do Berlina niestety droga była daleka. Radość ze zwycięstwa nie mogła być pełna, gdy istniała świadomość i pamięć o kolegach, którzy polegli. Pod Kołobrzegiem było nas dwudziestu siedmiu. Przeżył tylko jeden – opowiada posiadacz wielu odznaczeń m.in. Krzyża Virtuti Militari płk. Leon Bodnar.
-Mamy obowiązek nie tylko pamiętać o tych, którzy jeszcze są wśród nas. Mamy obowiązek pomagać im, bo oni pochyleni, pod gradem kul walczyli o każdy skrawek ziemi, który dziś jest wolny. To im należą się podziękowania, a hołd tym, którzy polegli - powiedziała przewodnicząca Zarządu Wojewódzkiego Janina Koptas, zachęcając kombatantów do kontaktu z Zarządem i zwracania się w różnych sprawach.
Kombatanci - już niewielu ich przyszło. Jedni pochyleni, inni przytłoczeni wspomnieniami, które mimo minionych lat często powracają koszmarami. Przyszli z córkami, synami, wnukami.
Wśród wyróżnionych znalazł się Radosław Ragan, który słuchając opowieści nieżyjącego już dziadka, żołnierza kawalerii, postanowił nie tylko zainteresować się losami dawnych żołnierzy, ale również im pomagać, a o ich dziejach nie zapominać i na karty książki kiedyś przenieść.
Jeszcze tylko wspólne zdjęcie i róża od Tadka Wasilewskiego i Dziennego Domu „Senior-WIGOR” oraz wiersz Jerzego Romaniuka.
Życzenia i podziękowania weteranom przekazał burmistrz Mieczysław Sawaryn.
– Zawsze powtarzam: Jesteście dla nas bardzo ważni. Przychodźcie do nas. Dzielcie się z nami swoją życiową mądrością. To nieważne w jakiej armii walczyliście. Nieważne kto wami dowodził. W sercu każdego z was, każdego żołnierza, była taka sama miłość do ojczyzny - powiedział burmistrz Mieczysław Sawaryn.
TWS

























































Napisz komentarz
Komentarze