Dziwne konferencje prasowe i manewry przedwyborcze

Kiedy ostatnia konferencja prasowa burmistrza Henryka Piłata zakończyła się, z sali wyszło czworo dziennikarzy, a pozostał… Tomasz Miler. Podobnie było na przedostatnim spotkaniu, kiedy na koniec podziękowano dziennikarzom, ale na swoją dodatkową minikonferencję oczekiwał Tomasz Miler. Są widać dziennikarze wyraźnie cieszący się większymi względami u burmistrza. Rzecz niepraktykowana gdzie indziej, ale ostatnio specjalne traktowanie przez burmistrza Piłata naczelnego Gazety Gryfińskiej jest aż nadto widoczne.

 

Wyróżnianie jednej redakcji widać także podczas sesji Rady Miejskiej w Gryfinie. Tylko redaktor Miler ma na sali obrad oddzielny stolik. W innych samorządach zazwyczaj jest oddzielne miejsce dla pracy z dostępem do Internetu, ale takie warunki stwarzane są dla wszystkich obecnych przedstawicieli mediów. Przez lata Gazeta Gryfińska zamieszczała komunikaty Urzędu Miasta i Gminy w Gryfinie. Ostatnio jednak przegrała przetarg.

 

Starostwo i jemu podległe jednostki bezpośrednio umieszczają reklamy i ogłoszenia w tygodniku synów wicestarosty. Dlaczego zazwyczaj nie ma zapytań o cenę , nie ma przetargów, a bardziej wydają się liczyć powiązania rodzinne? Zresztą i burmistrz Piłat cieszy się ostatnio z dobrych relacji ze swoim byłym podwładnym i byłym członkiem BBS wicestarostą Jerzym Milerem. Ponadto jest zadowolony z faktu, iż GG od jakiegoś czasu bardzo go „oszczędza”.

 

Burmistrz Henryk Piłat w Rafale Musze widzi człowieka odpowiedzialnego za kampanię wyborczą. To właśnie Rafał Mucha współfinansuje gazetę synów wicestarosty i jako prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych zleca reklamy usług pogrzebowych. Pomocnikiem Piłata w finansowaniu gazety Milera jest Bronisław Mela, który reklamę swojego Gryfińskiego Towarzystwa Budowlanego zleca tylko jednemu tygodnikowi. Przypomnijmy, że GTBS to spółka zależna od burmistrza Henryka Piłata.

 

Działania medialne starostów i burmistrza Gryfina wpisują się w ich kampanię wyborczą, a o tym m.in. jak wydawane są publiczne pieniądze podatników, będziemy jeszcze informować niejednokrotnie.