-Proponuję zwołanie jednej komisji budżetowej i ścięcia wydatków tak, aby było na spłatę rat kapitałowych, a spłacanie zacząć jeszcze w tym roku. Celem jest uchronienie gminy przed katastrofą! – mówił Paweł Nikitiński.
-Pozwoliliśmy się zrobić w konia przy uchwalaniu poprzedniego budżetu. Jestem w stanie się przychylić do wniosku radnego Nikitińskiego. Proponuję nie odrzucać budżetu, tylko nanieść takie zmiany, które umożliwią spłatę rat kapitałowych. Nie twórzmy scenariusza: odrzucić budżet i do RIO, ale podejmijmy wyzwanie – proponował Marek Suchomski, przewodniczący komisji budżetowej
-Czy my, jako rada jesteśmy w stanie się tego podjąć? – pytał retorycznie radny Tomasz Namieciński. -Malo prawdopodobne abyśmy to przeforsowali – ocenił możliwości rady.
Radna Ewa De La Torre pokazała dokument z audytu z 2012 r., z którego wynika, iż burmistrz wykluczył Lagunę z audytu, ponieważ miał dla niej swój pomysł, a zdaniem radnej tylko mamił radę.
-Zrobił tak dlatego, że zanim rada podjęła decyzję o Lagunie, scenariusze już były rozpisane. Od 2011 roku konsekwentnie głoszę, że gmina potrzebuje programu naprawczego, ale pan burmistrz ma alergię na ten termin. W tym roku nie chcę wyręczać pana burmistrza. Oczekuję, że to on przedstawi propozycje do oceny – powiedziała radna. – Nieuchwalenie budżetu spowoduje, że RIO nada burmistrzowi budżet - dodała radna E. De La Torre.
-Nie mam pewności, że RIO uchwali budżet w takim kształcie. To, że my dokonamy zmian, to jeszcze nie gwarantuje jego realizacji. To pan burmistrz powinien zaproponować zmiany. Jednak jak RIO uchwali budżet, to wtedy może burmistrz usiądzie z radnymi i zrobi oszczędności – mówiła radna Elżbieta Kasprzyk.
-Teraz zostały nam pot, krew i łzy – ocenił Marek Suchomski. Skąd wziąć 4,5 mln zł? – zastanawiał się przewodniczący komisji budżetowej.







Napisz komentarz
Komentarze