Przyczyną wypadku była prawdopodobnie nadmierna prędkość. Na drodze krajowej nr 31 pomiędzy Widuchową a skrzyżowaniem na Krajnik Dolny dzisiaj, 10 grudnia ok. godz. 14 dachował osobowy mercedes. Ranne zostały trzy osoby - dwoje dorosłych i dziecko. Przewieziono je do szpitali.
Trasa na odcinku Widuchowa - Krajnik Dolny była zamknięta przez kilka godzin. Ruchem kierowała policja.
-Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu klem akumulatora oraz usunięciu resztek powypadkowych z jezdni – informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Gryfinie.
W działaniach udział brali: JRG Gryfino, OSP Widuchowa, policja, zespoły ratownictwa medycznego.
Nieciekawie wygląda to auto po wypadku.
Strasznie wygląda ten wypadek...
do abgosc: Czyli wina osób trzecich?
Osoby podróżujące mercedesem lub ich rodzinę bardzo proszę o kontakt [email protected]
No fachura z tego " kierowcy " nie ma co, niech potrenuje na wrotkach
To był poprostu nieszczęśliwy wypadek.
A balagan na drodze zostawili niesamowity. Wracajac wieczorem jechalo przede mna auto i teraz musze sie udac na klejenie szyby po odpryskach z kamieni ktore lezaly nie sprzatniete na drodze. Tak jak widac auto dachowalo dosc powaznie i duzo ziemi z kamieniami znajdowalo sie na drodze, czy OSP WIDUCHOWA nie wie ze po takiej sytuacji sie zamiata droge? Widzialem jak staly sobie Panie Strazak, ale jakos zainteresowane praca to tam nie byly! :/
Przecież dzisiaj była ładna trasa, co mrozu nie widziała od kilku dni.
W zeszłym tygodniu mijał mnie chyba ten kierowca jesli to rzeczywiscie on to byla to tylko kwestia czasu uwierzcie brawura to malo powiedziane
Nikt nie wie dokładnie jak było a osadza kierowce, moim zdaniem Pogoda daje Ciała gdyż raz jest pogodnie a raz pochmurnie, najważniejsze ze Nikomu nic się nie stało poważnego i żyją, Ch*j z autem wypadki sie zdarzają...nikt kuzwa nie może takich wydarzeń przewidzieć !!!
To i racja, ale i tak dostanie mandat za "niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze".
Polskie przysłowie mówi pomału , ale do celu. Nie do wszystkich docierają słowa " śpiesz się pomału" i właśnie dlatego tyle wypadków.
Przecież dawcy też są potrzebni. Jeśli chcą ginąć , niech giną tylko niech nie ciągną za sobą innych.
Tyle wypadkow na tej trasie , nie naucza sie przez takich wlasnie z nadmierna predkoscia moga zginac ci co jej przestrzegaja.
Wygląda ten wypadek makabrycznie.
od sprzątania drogi jest zarządca drogi, a nie strażacy gamoniu: do wkurzony kierowca
ale nie tym przypadku, na dzień dzisiejszy wszystkie służby umywają ręce!!!