Wypadek na skrzyżowaniu w Gryfinie. Zderzyły się trzy auta

A to z bocznej drogi zrobili drogę nadrzędną do domu Milera. A JP II podporządkowali.

Komentarz zablokowany

Tam powinien stać radar a nawet 2.Ta ulica to tor wyścigowy lub tor do testów.

Całe szczęście, że szybko przyjechały służby bo mógł być karambol praktycznie.

To zdjecie z helikopterem naprawde robi wrażenie. Jak akcja w górach.

Mieszkam przy tej ulicy i powiem wam, że odkąd została zmieniona organizacja ruchu skończył się tor testowy na tej jezdni. Zmianę zaproponował bym na skrzyżowaniu Reymonta i Mickiewicza tam rowniez reymonta jest jezdnia bardziej ruchliwą o zaparkowanych tam pojazdach już nie wspominam, ale tam nawet radny nic nie może.

Prawko zdobył grunt że zdąrzył przyciemnić szyby

Ledwo odebrał i już musi oddać.

Kto to wymyślił by ulicę JP II podporządkować uliczce Reymonta ? Podobno jak jadą z antałka albo od wicka to wadze muszą mieć pierwszeństwo.

Wszyscy obwiniają skrzyżowanie i to jaka tam jest organizacja ruchu. Obwiniać to sie powinno głąbów którzy na znaki nie patrzą. Skoro stoi znak to trzeba sie do niego stosować i koniec kropka!!!

POTWIERDZAM ,,głos z Grajdołka,, SKRZYŻOWANIE SPOWOLNIŁO NA TYM ODCINKU NADMIERNĄ SZYBKOŚĆ SAMOCHODÓW I NOCNE WYŚCIGI. DZIECI KTÓRE PRZECHODZIŁY W TYM PUNKCIE PRZEZ PASY MUSIAŁY ,,USTĘPOWAĆ,, NADMIERNIE SZYBKO JADĄCYM SAMOCHODOM .I DZIĘKI TYM ZABIEGOM NIE JEDNO Z NICH NIE ZOSTAŁO POTURBOWANE.

Tu nie jest wina organizacji skrzyzowania tylko przekroczen predkosci na JPII i tego ze kierowcy nie przestrzegaja przepisow. To dopiero trzecie zdarzenie na przestrzeni lat. Nadal przydaloby sie uspokojenie ruchu, bo przekroczenia predkosci sa na porzadku dziennym. Niestety zarzadca drogi i policja nic nie robia zeby tem stan poprawic. Złamanie pierwszenstwa przyczynilo sie do spowolnienia ruchu i tylko rajdowcom ulicznym ono przeszkadza.

My, mieszkańcy osiedla „za krzyżem”,na codzień borykamy z utrudnieniami na tym skrzyżowaniu. Niektórzy kierowcy jadą od strony Dino i nawet nie zauważają znaku STOP, a ci, którzy zjeżdżają z górki przy krzyżu (Dino mają po lewej) nie mają szans zobaczyć czy kierowcy zatrzymali się na stopie i tragedia gotowa. A tam jest wahadłowy ruch góra-dół + piesi. Porażka

widać , że nikt z komentujących nie mieszka w okolicy... organizacja ruchu może i nie jest naturalna, za to bardzo dobrze spowalnia ruch, skończyły się "wyścigi" odkąd postawiono znak STOP. Po prostu trzeba znać przepisy i nie nie zap***

Skąd się wziął idiotyczny pomysł zmiany pierwszeństwa na tej ulicy? Chodzą plotki, że chodziło o kogoś kto tam mieszka. Ktoś potwierdzi? Powinno się pociągnąć do odpowiedzialności tego kto o tym zdecydował!