Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 16:30
Reklama
Reklama

Frankowicze rozmawiają z bankami

Niemal czterech na dziesięciu Polaków spłacających kredyty we frankach i niebędących obecnie w sporze sądowym zamierza wystąpić z roszczeniem przeciw bankom. Wiosną ub.r. takie plany miała połowa osób, które zabrały głos w tej sprawie. Frankowicze kontaktują się też sami z kredytodawcami w celu zaproponowania im ugody. Ostatnio zrobiło to ponad 15% wszystkich badanych. Natomiast z blisko 14% kredytobiorców kontaktowały się banki. Obecnie też co czwarty respondent jest skłonny do rozmów na temat ugody. Ankietowanych interesuje głównie unieważnienie umowy ze wzajemnym rozliczeniem
  • Źródło: MondayNews
Frankowicze rozmawiają z bankami

Autor: MondayNews

Spadek zainteresowania

Od listopada ub.r. do połowy lutego br. przepytano 651 osób posiadających tzw. kredyty frankowe w 11 bankach w Polsce. Jak informują autorzy raportu z UCE RESEARCH i SYNO Poland, 39,1% respondentów spłacających obecnie zobowiązanie i niebędących w sporach sądowych zamierza w najbliższym czasie wystąpić z roszczeniem przeciwko kredytodawcy. 27,2% nie planuje tego zrobić, a 33,7% nie ma jeszcze wyrobionej opinii w tej kwestii. W kwietniu ub.r. wyniki sondażu wyglądały inaczej. Wówczas 50,8% ankietowanych opowiedziało się za złożeniem pozwu, 6,3% było przeciwnego zdania, a 42,9% nie zajęło stanowiska.

– Część z osób, które na początku 2021 roku planowały wejść na drogę sądową, zrobiły to lub są w trakcie wyboru prawnika. W ostatnim roku przybyły tysiące nowych spraw na frankowej wokandzie. Obecnie statystyki z sądów wyraźnie przemawiają na korzyść kredytobiorców. Według danych z systemu Nawigator SBB, liczba wygranych spraw w IV kwartale ub. r. wyniosła w pierwszej instancji 1697, a przegranych zaledwie 25 – komentuje Marek Rzewuski, wiceprezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.

Jak podkreśla adwokat Jakub Bartosiak z Kancelarii MBM Legal, z kilku powodów zwiększyła się liczba osób, które nie chcą rozpoczynać procesów. Przede wszystkim znacząco wzrosła inflacja, a kurs franka utrzymuje się na wysokim poziomie. Naturalna jest zatem większa ostrożność w podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu sporu sądowego i ponoszeniu wydatków. Ponadto zauważalna jest akcja ugodowa banków z największą liczbą kredytów frankowych – Millennium i PKO BP.

– W ostatnich miesiącach ub.r. banki złożyły tysiące pozwów o tzw. wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, których celem jest efekt odstraszający kredytobiorców od wejścia na drogę sądową. Ponosząc tak ogromny wysiłek finansowy pokazały, że mają mnóstwo pieniędzy. I mogą je trwonić nawet na sprawy, jakie wydają się z góry przegrane. Dzięki temu są w stanie uprzykrzyć życie klientom, którzy chcieli domagać się uczciwości od banków – dodaje wiceprezes Rzewuski.

Poszukiwanie ugody

W ostatnich miesiącach 15,1% ankietowanych skontaktowało się z własnej inicjatywy ze swoim bankiem ws. zaproponowania ugody (w badaniu z ub.r. – 16,8%). Natomiast 81% nie podejmowało takich działań (wcześniej – 81,8%).

– Odsetek osób inicjujących kontakt z bankiem utrzymuje się mniej więcej na stałym poziomie. To są frankowicze najbardziej aktywni, a jednocześnie liczący na rozsądne podejście ze strony banku. Większość kredytobiorców jest jednak bierna, do tego czasami z trudem nadal spłaca kredyt. Możliwe również, że część osób ma negatywne doświadczenia w zakresie negocjacji z bankiem i nie widzi sensu w podejmowaniu takich prób – mówi adwokat Milena Mocarska z Kancelarii MBM Legal.

Ponadto 13,8% ankietowanych wskazuje, że w ostatnich miesiącach skontaktował się z nimi przedstawiciel banku ws. ewentualnego zaproponowania warunków ugody (w ubiegłorocznym badaniu był to 7,6%). Natomiast 81,7% respondentów stwierdza, że takiego kontaktu w ogóle nie było (poprzednio – 91,9%). Z kolei 4,5% odpowiadających nie pamięta, czy taka inicjatywa była podejmowana z ramienia banku (wcześniej – 0,5%).

– Organizacja programu ugód nie jest łatwa. Dla danej umowy trzeba przygotować wyliczenia historii wpłat, a także propozycji spłaty do ugody. Tutaj każda sprawa musi być traktowania indywidualnie, więc banki nie są w stanie organizacyjnie oferować takich rozwiązań na szerszą skalę – podkreśla Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.

Warunki ugody

Z badania wiemy też, że 25,4% frankowiczów jest obecnie skłonnych do rozmów z bankiem nt. ugody (w ub.r. – 39,4%). Natomiast 49,9% wyraża przeciwne zdanie (w poprzednim badaniu – 36,5%). Z kolei 24,7% jeszcze nie ma wyrobionego stanowiska w tej kwestii (wcześniej – 24,1%). Jak informuje Arkadiusz Szcześniak, do Stowarzyszenia SBB docierają sygnały o osobach, które dążyły do ugody z bankiem. Jednak rezygnowały z tego, głównie ze względu na brak realnej możliwości negocjacji warunków przedstawionych przez kredytodawcę.

– Z reguły ugody okazują się korzystne tylko dla jednej strony. Polegają bowiem na traktowaniu kredytów od początku jako złotowych, z marżą i oprocentowaniem właściwym dla takich kredytów. W niewielkim stopniu obniża to saldo zadłużenia wobec banku. Natomiast zastosowanie wskaźnika WIBOR do oprocentowania kredytu naraża kredytobiorców na ryzyko dalszego wzrostu raty i w efekcie do wzrostu całkowitego kosztu kredytu – dodaje Milena Mocarska.

Te osoby, które są gotowe rozmawiać z bankiem nt. ugody, głównie zaakceptowałyby unieważnienie umowy ze wzajemnym rozliczeniem – 39,4% (w ub.r. – 41,7%). Nieco mniej zwolenników ma przewalutowanie po kursie średnim NBP z dnia wypłaty – 37% (wcześniej – 41,7%). Natomiast 10,3% badanych preferuje zmianę waluty po innym uzgodnionym kursie (poprzednio – 5,5%). Z kolei przewalutowanie po obecnym kursie średnim NBP zaakceptowałoby 2,4% respondentów (poprzednio – 0%). Do tego 7,9% ankietowanych zgodziłoby się na inne niż wyżej wskazane rozwiązanie (zmiana z 6,3%). Z badania też wynika, że 3% nie ma jeszcze wyrobionej opinii w tym zakresie (poprzednio – 4,8%).

– Odpowiedzi kredytobiorców wskazują na to, że są oni coraz bardziej świadomi, jakie rozwiązania są dla nich korzystne. Unieważnienie umowy ze wzajemnym rozliczeniem jest najbardziej zrozumiałym i najuczciwszym rozwiązaniem. Z kolei przewalutowanie po kursie średnim NBP z dnia wypłaty kredytu to logiczna konsekwencja usunięcia z umowy niedozwolonych postanowień. Niestety, ponieważ w tych scenariuszach banki zarabiają


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wiesti 24.02.2022 18:41
Iwano Frankowicze Się Nie Poddają

ajwaj alelujan i na saturna 24.02.2022 15:26
nie płaćcie KURWĄ ani grosza ha ah aha 

przecież 24.02.2022 15:24
MondayNews? Monday był kilka dni temu.

KUTY asie 24.02.2022 16:35
KREDYT ZMARŁ HA HA AH

Bankowy 24.02.2022 15:01
Płakać i płacić cwaniaki

A po *** 24.02.2022 15:41
Lepiej brać kredyty, bo za chwilę będzie RESET, a tych banków nie będzie miał kto bronić. Historia lubi się powtarzać. Niezapomniany 1939 z zachodu, a teraz 2022 ze wschodu.

normals 24.02.2022 19:15
Żebyś się czasami nie zdziwił Apo

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kasa misiu kasaTreść komentarza: 120 tysięcy dla Zenka? Polsat chyba kompletnie odleciał! Na tle Stinga to jest żart, ale wciąż to jest olbrzymia kwota za kilkanaście minut śpiewania do playbacku. Widać, że Polsat stawia na masowego, najmniej wymagającego widza i tanie rozrywki. Szkoda, bo mieli tam Beata Kozidrak i Edytę Górniak, a na billboardach i tak będzie Zenek.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:25Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: gośćTreść komentarza: Trzeba było dostawić jeszcze kilka rzędów krzeseł bliżej sceny. Niepotrzebna dziura.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:17Źródło komentarza: Nauczyciele na scenie! Jubileusz z pompą i kabaretowym humoremAutor komentarza: bankowiecTreść komentarza: Absolutnie tak! Czesi, Węgrzy, Ukraińcy – wszyscy mają swoje znaki. Polska, jako lider regionu, po prostu musi mieć symbol. Znak graficzny to podstawa identyfikacji wizualnej waluty. Ktoś, kto uważa, że to jest niepotrzebne, nie rozumie znaczenia brandingu w dzisiejszym świecie. Jestem za szybką implementacją.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:09Źródło komentarza: Ciekawostka: Złotówka ma mieć nowe oznaczenie. Niczym dolarAutor komentarza: A. ŻmijewskiTreść komentarza: Zasadniczo to stacje benzynowe czy apteki pyr pyr nie powinny mieć ustawowej możliwości sprzedawania alkoholu czy papierosów, peawda pyr pyr? No tak na logikę pyr pyrData dodania komentarza: 14.12.2025, 15:08Źródło komentarza: Alkohol na stacjach paliw ma być ukryty. Zakaz sprzedaży nie rozwiąże problemu pijanych kierowców
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama