Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 23:57
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Burmistrz Sawaryn nie życzy w mediach

Burmistrz Gryfina Mieczysław Sawaryn postanowił być oszczędny. Czy tak jest naprawdę, czy tylko na pokaz? Krytykowany był jakiś czas temu za to, że życzenia zlecał do gazety brata wiceburmistrza. Tym razem nie zlecił! Przypuszczamy, że dla podatników wcale to nie wyszło taniej.
Burmistrz Sawaryn nie życzy w mediach

W ostatniej proburmistrzowskiej gazecie nie ma życzeń świąteczno-noworocznych dla mieszkańców od władz Gryfina. Jest jednak reklama spółki gminnej. Gazeta jakby „odwdzięczyła się” i opublikowała „świąteczny” wywiad z prezesem owej spółki. Prezes mógł poczuć się zobowiązany. Ma w swoich kadrach pracownika, który jest radnym-żołnierzem burmistrza. Czy będzie tak, że zapłaci mu za pracę w gminnej spółce całą dniówkę, a radny za udział w tym samym czasie w sesji dostanie dietę? Podatnicy zapłaciliby podwójnie …

Burmistrz przed świętami wydał też gazetkę. Liczy ona 8 stron i Mieczysław Sawaryn jest tam na 6 zdjęciach. Zważywszy, że zredagowanie, skład i druk kosztuje, za to też zapewne niemało zapłacili podatnicy. Ile? Na to pytanie władze nie potrafiły odpowiedzieć na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Gryfinie. Ale przecież jakiś czas temu podwyższono niektóre podatki na rok bieżący. Stać więc aby publiczne pieniądze wydawać na gazetkę opisującą sukcesy władzy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama