Korzystając z ładnej pogody, udaliśmy się na spacer po kilku gryfińskich ulicach. Śniegu już nie widać i odkryte zostały niektóre „śmietniczki”.
Osiedlowy plac zabaw jest pusty, chociaż rozpoczęły się ferie zimowe. Pan listonosz się spieszy. Może ktoś czeka na walentynkowy list? Kobieta przed biblioteką nie może podjąć decyzji, wejść czy nie. W wypożyczalni zawsze jest jednak ktoś chętny sięgnąć po książkę. A w czytelni dziecięcej ruch.
TWS


















Napisz komentarz
Komentarze