Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 18 maja 2024 12:02
Reklama

Zdradzili swoje niektóre tajemnice, wyciągając wiersze z szuflady

W gościnnym jak zawsze Klubie Nauczyciela w Gryfinie odbył się niecodzienny wieczór poetycki. Niecodzienny, bo goście, którzy przyszli we wtorkowy wieczór 16 maja 2017 r. mieli okazję spotkać się z gryfińskimi poetami i posłuchać, co skrywały ich myśli.
Zdradzili swoje niektóre tajemnice, wyciągając wiersze z szuflady

Autor: TWS

Snujące się po ścianach smuteczki, wspomnienia spacerów po plaży, zawiedzione miłości czy zachwyt majem, który rozkwitł kolorami. Z kim o tym porozmawiać? Komu się zwierzyć? Nie ma nikogo, tylko ta biała, pusta kartka na stole. Tylko ona czeka. I tak wszelkie rozmyślania zamieniają się w słowa i zdania, a kartka już nie jest  biała. Tyle w niej słów i zdań. Co z nią zrobić? Wyrzucić do kosza? Trochę żal…  Jest  jeszcze cierpliwa szuflada. Pisze o niej poetka o pseudonimie Jarga. „To są wiersze, które leżą w szufladzie i tam jest ich miejsce…”. Może prawda, może nieprawda?  

Utwory prezentowane 16 maja 2017 r. przez samych poetów i aktorów teatru „Eliksir” pokazały, że  wiele z nich powinno „zamieszkać” zebranych w tomiku.

Od długiego już czasu proza panuje niepodzielnie wokół nas. A poezja zniknęła nie tylko z naszego życia. Milczy radio, telewizja. Nie ma w nich poezji i tylko poeci zostali.  

Niewielka salka Klubu Nauczyciela jak zwykle zapełniła się nie tylko stałymi uczestnikami poetyckich wieczorów. Przyszli „nowi” ciekawi. Przyszli i zostali. Poezja, Tadek Wasilewski i jego śpiewanie tworzyły nastrój i atmosferę nie do powtórzenia. Poeci się odważyli, a goście wierszami się zachwycili.

Okazuje się, że w tym pędzącym świecie, wyścigiem z ciągłym brakiem czasu, kłopotach i często „nic niechceniu” znajduje się w nas miejsc na inny, poetycki świat. Gryfińscy poeci to Maria Miszewska, Natalia Owczarek z „Wigoru”, Joanna Molska-Cichała, Dariusz Ulanowski, Jarga (której zabrakło) i w ostatniej chwili z kabaretowymi tekstami zgłosiła się Wanda Chruścicka i zapowiedziany Michał Kostka, który dowodził, że nie tylko „na straganie”, ale również w naszych lodówkach toczą się nie mniej ciekawe warzywne rozmowy. Wśród obecnych było wiele znanych osób. Nie zabrakło również piszącej kabaretowe teksty Krysi Padiasek, dawnej aktorki „Eliksiru”. Wiersze prezentowali aktorzy Teatru Eliksir: Danuta Szydło, Teresa Smolnik i Danuta Sikorska.

To było pierwsze spotkanie z poetami, których wiersze nie były nigdzie publikowane, a które zainteresowały tak wielu gryfinian. Teksty kabaretowo-ginekologiczne czytane przez autorkę, a nieznane wcześniej twórcom programu, nie wpisywały się w tematykę poetyckiego wieczoru i nie u wszystkich wzbudziły zachwyt. Całość prowadził reżyser Janusz Janiszewski, a Ela Smirnow zadbała jak zwykle o wystrój sali i o całą „resztę”. Dziękujemy.

TWS

Od redakcji: Pomysłodawczynią spotkania była Tamara Szymańska.

Wydarzenie zapowiadaliśmy tutaj:

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/23039,wiersze-z-szuflady-spotkanie-z-gryfinskimi-poetami



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama