Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 14:38
Reklama
Reklama
Reklama

Burmistrz Sawaryn nie lubi pewnych pytań

Wręcz alergicznie reaguje na niektóre interpelacje radnych burmistrz Gryfina Mieczysław Sawaryn. Na sesji poucza samorządowców, że zapytania powinny być mu przekazywane… u niego w gabinecie. To trochę dziwne, bo kiedy niedawno był przywódcą opozycji, to słynne były jego filipiki.
Burmistrz Sawaryn nie lubi pewnych pytań

Oto co powiedział burmistrz na jednej z sesji Rady Miejskiej w Gryfinie:

-Dziękuję wszystkim radnym za złożone interpelacje. Niektórym koleżankom i kolegom przypominam, bo wielu z was bywa u mnie w gabinecie, między jedną sesją a drugą, wielokrotnie i słowem nie rzeknie o tematach, związanych z interpelacjami, które potem składacie. I odnoszę takie wrażenie, tak jak radny Trzepacz, że niektórzy czekają przez miesiąc czasu, żeby złożyć na sesji interpelacje. Przyjmujemy je z wielką satysfakcją. Niektóre sprawy są nierozwiązywalne, bo wyznajemy taką maksymę i to od razu powiem radnemu Gudze odnośnie Pałacyku pod Lwami - jeśli nie pozyskamy kwoty ponad 10 mln zł na remont Pałacyku pod Lwami (a o tyle aplikujemy), to tego Pałacyku nie będziemy remontować, bo gmina Gryfino nie będzie tam wkładać pieniędzy na takiej zasadzie, że remontu nigdy nie zrobi. Czas fuszerki i wydawania pieniędzy na zasadzie łatania i klejenia się skończył. Albo remontujemy cały pałacyk od podstaw, czyniąc z niego obiekt, który będzie funkcjonował przez następne sto lat, albo podejmujemy radykalną decyzję, która będzie wynikała z dyskusji z radą i ze społeczeństwem, bo możemy mieć życzeniowe myślenie i możemy oczekiwać różnego rodzaju działań, ale łatanie i klejenie nie jest metodą, bo ten pałacyk przez wiele nieprzemyślanych decyzji z przeszłości właśnie na takiej zasadzie łatania i klejenia, został doprowadzony do ruiny. Jeśli nie podejmiemy kapitalnego remontu tego obiektu, to trzeba go zamknąć i podjąć decyzję najprawdopodobniej o rozbiórce. I musicie państwo mieć tego świadomość. Pan Paweł Nikitiński odpowie, jakie działania prowadzimy w tym zakresie i kiedy się one rozstrzygną. Też apeluję do państwa radnych, przy całym szacunku, wielokrotnie bywacie u mnie w gabinecie, czasami wydaje mi się, że czekacie miesiąc czasu, żeby zapytać o rzeczy, które na naszych spotkaniach są wielokrotnie omawiane. I ten nieszczęsny parking przy nadleśnictwie, i ta ruina przy budynku, gdzie ludzie mają komórki, to są sprawy do rozwiązania, ale nie da się ich rozwiązać doraźnie. Przypominam, że rada uchwala budżet, że pewne środki trzeba w tym budżecie zagwarantować i proszę państwa, żebyście się włączyli w czynne działanie burmistrzów w wielu elementach, bo odnoszę niestety to wrażenie, że niektórzy czekają miesiąc czasu na zadanie interpelacji, składają te wnioski, a potem temat gdzieś ucieka. Zapraszam do współpracy – powiedział burmistrz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama