Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 06:07
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Policjanci odnaleźli "skradziony" samochód grzybiarza

Mieszkaniec Szczecina wybrał się swoją toyotą w okolice Klinisk Wielkich do lasu na grzyby. Po zakończonym grzybobraniu chciał wrócić do domu. Nie mógł jednak znaleźć swego samochodu i uznał, że ktoś ukradł auto. O sprawie powiadomił policję. Jego historia może być przestroga dla innych niefrasobliwych zmotoryzowanych grzybiarzy.
Policjanci odnaleźli "skradziony" samochód grzybiarza

Autor: arch. Policja

Oficer dyżurny policji odebrał zgłoszenie od 73-letniego mieszkańca Szczecina o kradzieży jego pojazdu marki Toyota. Mężczyzna wybrał się na grzyby w okolice Klinisk Wielkich. Po zakończonym grzybobraniu chciał wrócić do domu. Zgubił jednak orientację i nie mógł odnaleźć samochodu. Był przekonany, że pojazd został skradziony.

Mundurowi z Goleniowa podczas wykonywania czynności, po krótkim czasie znaleźli toyotę na parkingu w odległości około 100 metrów od miejsca wskazywanego przez 73-latka. Pojazd był zamknięty i nie posiadał żadnych uszkodzeń.

Aby w pełni cieszyć się urokami grzybobrania, policja apelu o przestrzeganiu kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa:

  • Nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę.
  • Nie oddalajmy się od osób z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym.
  • Zabierzmy ze sobą telefon komórkowy.
  • Kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca z którego wyruszyliśmy.
  • Oceńmy realnie swoje możliwości i czas jaki zamierzamy spędzić w lesie.
  • Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych.
  • Nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaŻyczenia świąteczno-noworoczne PGE (17.12.2025-07.01.2026)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Górny TarasTreść komentarza: Ksiądz, który ma córkę i kupuje jej mieszkania za pieniądze z oszustw podatkowych... To brzmi jak scenariusz kiepskiego serialu kryminalnego, a to wydarzyło się naprawdę na warszawskim Bródnie. Brak słów na taką hipokryzjęData dodania komentarza: 18.12.2025, 00:19Źródło komentarza: Ksiądz organizował oszustwa dotyczące skarbówki. Swojej córce i jej matce kupił dwa mieszkaniaAutor komentarza: dolarTreść komentarza: Warto zapytać na piątkowej sesji, ile ta "operacja" kosztowała podatników. 6-7 ludzi i ciężki sprzęt do zniszczenia czegoś, co rosło kilkaset lat i pracowało za darmo. Najgorsze, że to dopiero początek wydatków, bo teraz te drzewa będą wymagały corocznych poprawek i kontroli. To nie jest gospodarność, to wyrzucanie pieniędzy w błoto i niszczenie wspólnego mienia.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 00:18Źródło komentarza: Betonowa duma czy dendrologiczny wyrok? „Rzeź” lip na rynkuAutor komentarza: zastanawiam sięTreść komentarza: Czy te kary są naprawdę za małe, że ludzie nadal ryzykują życie swoje i innychData dodania komentarza: 18.12.2025, 00:15Źródło komentarza: Nocny rajd przerwany przez policję. 28-latek z promilami zatrzymany w centrum miastaAutor komentarza: prawnik_in_speTreść komentarza: Weryfikacja termowizyjna to śliski temat. Wystarczy słaba izolacja dachu w nieużytkowym strychu, żeby dron pokazał ciepło. I co? Biegły będzie udowadniał, że tam mieszkam, bo ucieka mi ciepło przez dziurawy dach? Szykuje się fala odwołań do SKOData dodania komentarza: 18.12.2025, 00:14Źródło komentarza: Gminy zaczęły używać dronów i zdjęć satelitarnych by sprawdzić naszą posesję. Słone koszty
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama