Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 03:06
Reklama
Reklama
Reklama

Bardzo, bardzo kocham gimnastykę

Sportowcy - bohaterowie piątkowej Gali w Gryfinie byli nie tylko usatysfakcjonowani wyróżnieniami, ale również zaskoczeni zorganizowaniem tak sympatycznego przyjęcia. Każda dyscyplina sportu była ważna, każdy sportowiec wychodzący na scenę witany był ogromnymi brawami. Szczególną sympatię, i to nie tylko obu burmistrzów - Mieczysława Sawaryna i Pawła Nikitińskiego, zdobyły młodziutkie, urocze i pełne wdzięku gimnastyczki. My podczas Gali Sportu porozmawialiśmy z Martynką Antczak i jej rodzicami.
Bardzo, bardzo kocham gimnastykę
Martynka Antczak z MKS Hermes Gryfino wraz z koleżankami bez żadnej troski o kalorie pałaszuje ciacho i cieszy się z wyróżnienia, na  które w zupełności zasłużyła.
igryfino: – Ile  razy w tygodniu musisz biegać na treningi?
Martynka Antczak: -Razem z lekcjami tańca pięć razy. I tak już trzy lata.
igryfino: – Masz w domu jakiegoś czworonożnego przyjaciela?
Martynka Antczak: - Tak. Mamy dwa psiaki. Wabią się Emi i Nika. Mam również „zaprzyjaźnionego” konika, na którym czasem jeżdżę. A gimnastykę bardzo, bardzo kocham.
Państwo Grażyna i Tomasz Antczakowie, rodzice Martynki, są bardzo dumni z osiągnięć córki. Wspierają ją i zachęcają.
– Gimnastyka to wielka pasja córki. Na razie nie ma mowy o jakiejkolwiek rezygnacji. Treningi, zawody to jest jej świat, do którego zostaliśmy wciągnięci. Czas mierzy się od treningów do pokazów czy zawodów. Jest to na pewno drogi sport, ale wciąga i sprawia radość Martynce. Starsza córa również w pewnym okresie uprawiała sport. Jednak teraz zdecydowanie woli książki i obce słówka – opowiada nam Grażyna Antczak.
Redakcja igryfino życzy Martynce i jej koleżankom kolejnych sukcesów na pokazach i zawodach.
TWS


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama