W niedzielne późne popołudnie na gryfińskim nabrzeżu sporo osób spacerowało, chociaż tłumu nie było. Na scenie prezentowały się zespoły ludowe oraz wokalne z Gryfińskiego Domu Kultury. Ela Narzekalak i Małgosia Ragan malowały dziecięce buzie. Jutro pojawią się ponownie od godziny piętnastej.
Ratownicy i strażacy na służbie. Wodne kule to niebywała atrakcja na najmłodszych. Pływać w basenie i nawet czubka nosa nie zamoczyć, to istna frajda. Dzieci były zachwycone, więc nic dziwnego, że kolejka chętnych była spora. Pociąg pędzący po torach w wesołym miasteczku to również atrakcja, a fruwanie wysoko prawie do nieba to już bohaterski wyczyn.
Oscypki, kukurydza, kiełbaski i ciasta kusiły zgłodniałych. Tylko kupować i próbować.
TWS







































































Napisz komentarz
Komentarze