W torebce był telefon komórkowy, dowód osobisty i… glukometr. Kobieta wyceniła straty na 300 zł. Do zdarzenia doszło w piątek 5 kwietnia 2019 r.
Uczciwy znalazca proszony jest o przyniesienie na policję glukometru.
O próbie wyrwania torebki i psiknięciu gazem pieprzowym pisaliśmy tu:








Napisz komentarz
Komentarze