O co pytała czytelniczka:
Mam istotne pytanie. Rodzinne Ogrody Działkowe wyznaczają jeden dzień w tygodniu, obwarowany dodatkowo dość krótkim czasem, na otwieranie bram wjazdowych. Co z pozostałymi dniami tygodnia? Czy zawały, wylewy, złamania lub inne wypadki losowe przypisane są tylko czwartkom, bo w inny dzień tygodnia pogotowie nie wjedzie? Tłumaczenie, że zarządca ma klucz i może bramę otworzyć jest bez sensu, bo nie mieszka 24h na działce, nie zawsze zresztą może mieć zasięg telefoniczny. Rozumiem, że dla ruchu aut jeden dzień w tygodniu wystarczy, ale pogotowie powinno mieć dostęp do działek cały czas. Jest to dość rozległy teren. Brama główna znajduje się przy cmentarzu, a odległe działki leżą za ulicą Opolską. Dojście z bramy do działek znajdujących się w przeciwległym końcu zajmuje 15 minut, tym bardziej, że teren jest mocno pochyły. Co na to przepisy?
Co na to przepisy, jeszcze nie wiemy. Mamy za to wypowiedź prezesa odnośnie otwierania i zamykania bramy.
-Jak trzeba wjechać przez bramę np. z sadzonkami, to dzwoni się do gospodarza i on otwiera. Numer telefonu jest dostępny na tablicy ogłoszeń. Było tak, że bramy były otwarte i ludzie wjeżdżali samochodami, zamiast zostawiać na parkingu. Tak być nie mogło. Gdyby coś się stało, to służby czyli policja, karetka pogotowia i straż pożarna mają klucze do bram – informuje prezes Ryszard Potapiński.







Napisz komentarz
Komentarze