W Uzdrowisku "Kołobrzeg" obecnie przebywa 173 kuracjuszy, a w Świnoujściu 551.
Zgodnie z planem mają opuścić sanatoria do końca marca – początku kwietnia. Jednak w związku z trwającym stanem zagrożenia epidemicznego dalsze leczenie pacjentów przebywających na terenie uzdrowisk staje się coraz bardziej ryzykowne.
- W uzdrowiskach przebywają głównie ludzie starsi, schorowani, stanowiący grupę najwyższego ryzyka, jeśli chodzi o zakażenie koronawirusem. W imię odpowiedzialności oczekujemy, że Narodowy Fundusz Zdrowia natychmiast podejmie działania, które umożliwią kuracjuszom jak najszybszy powrót do ich miejsc zamieszkania – mówi marszałek Olgierd Geblewicz.
Pismo w tej sprawie zostało dzisiaj wysłane do ministra Łukasza Szumowskiego.
Zasygnalizowano w nim także potrzebę opracowania rozwiązań finansowych i organizacyjnych, aby złagodzić następstwa obecnej sytuacji. Uzdrowiska – podobnie jak cała branża turystyczna czy gastronomiczna – bardzo dotkliwie odczują skutki ekonomiczne trwającej epidemii. Pracę nad stworzeniem pakietu stosownych rozwiązań trzeba zacząć już teraz.









Napisz komentarz
Komentarze