Sprawa dotyczy postoju taksówek w Gryfinie.
-Ręce opadają co się dzieje. Rano nie można wjechać przez dworzec autobusowy, gdzie mamy wyznaczoną trasę, na postój taksówek, ponieważ autobusy blokują przejazd. Nie możemy bezpośrednio wjechać naprzeciwko podziemia, bo przekraczamy linie ciągła – skarży się gryfiński taksówkarz.
Dlaczego rano tyle autobusów stoi koło dworca PKP w Gryfinie? Przecież postój mają wyznaczony koło Centrum Wodnego Laguna.
-Nie jeździmy tam, ponieważ nie ma tam pomieszczenia socjalnego? Gdzie mamy się załatwić? Gdzie umyć ręce? – pyta kierowca autobusu.
Taksówkarze wjechać by mogli najpierw na parking pod Urzędem Miasta i Gminy w Gryfinie i pobrać bilet. Potem następny szlaban na wyjeździe i wtedy droga wolna na stanowiska. A co jeśli barierka się zatnie co się zdarzało?
Sprawa trafiła do władz gminy, która to przecież zatwierdzała projekt z nowym wjazdem.
-Rozmawialiśmy z wiceburmistrzem, panem Milerem . Obiecał, że sprawę załatwi, ale to już tyle czasu mija i nic się nie dzieje – skarży się taksówkarz.









Napisz komentarz
Komentarze