Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 19:39
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pierwsze w tym roku trojaczki opuściły szpital

W szpitalu „Zdroje” porody trojaczków zdarzają się średnio dwa razy w roku. Jednakże ciąża pani Eweliny była szczególna, co też znalazło swoje odzwierciedlenie w późniejszym doborze imion dla dwójki chłopców - Fabiana i Kasjana.
Pierwsze w tym roku trojaczki opuściły szpital

Pierwsze trojaczki urodzone w tym roku w Szczecinie opuściły szpital „Zdroje”. Po sześciu tygodniach pobytu na Oddziale Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka Fabian, Kasjan i Marcel mogli wspólnie z rodzicami udać się do Radomyśla - wsi pod Szczecinkiem, gdzie z niecierpliwością wyczekiwał ich starszy brat Szymon.

Chłopcy przyszli na świat 23 lutego, zgodnie z planem w 33. tygodniu ciąży. W przypadku wieloraczków to wiek ciążowy, który uznaje się za bezpieczny i optymalny do jej rozwiązania. Pierwszy urodził się Fabian z masą urodzeniową 1.920 gr. Minutę później na świat przyszedł Kasjan ważący 1.750 gr. Jako ostatni urodził się Marcel, który ważył 1.790 gr. Chłopcy urodzili się w dobrym stanie. Tylko u jednego z nich wystąpiły zaburzenia oddychania wymagające wprowadzenia na kilka dni wspomagania oddechowego. Po kilku tygodniach pobytu na Oddziale Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka chłopcy zostali wypisani do domu w dobrym stanie, a masa każdego z nich przekroczyła 3 kg.

W szpitalu „Zdroje” porody trojaczków zdarzają się średnio dwa razy w roku. Jednakże ciąża pani Eweliny była szczególna, co też znalazło swoje odzwierciedlenie w późniejszym doborze imion dla dwójki chłopców - Fabiana i Kasjana. Rodzicom zależało, by pasowały one do siebie, gdyż chłopcy podczas ciąży byli w jednym worku owodniowym. To wyjątkowa sytuacja. Nawet w zwykłych ciążach bliźniaczych zaledwie w 2% przypadków płody rozwijają się w ten sposób, a u pani Eweliny oprócz bliźniąt jednojajowych w jednym worku owodniowym - w drugim rozwijał się jeszcze ich trzeci braciszek.

„Ciąża pani Eweliny była ciążą podwyższonego ryzyka z powodu tego, że była wielopłodową, a do tego bliźniaki, które były w jednym worku owodniowym, stanowiły dodatkowe zagrożenie dla jej przebiegu. Mogło dojść do zapętlenia ich pępowin i do obumarcia. To, o co walczyliśmy, to było doprowadzenie ciąży do takiego momentu, w którym nie będziemy narażać dzieci na powikłania związane z wcześniactwem, a z drugiej strony czas jej trwania będzie możliwie krótki, bo każdy kolejny dzień wiązał się z zagrożeniem wystąpienia kolizji pępowinowej. Ale się udało. Pacjentka nie musiała być hospitalizowana przez cały okres ciąży, a w szpitalu pojawiła się dopiero w ustalonym czasie planowego jej zakończenia.” - wyjaśnia dr Wojciech Halec, z-ca ordynatora Oddziału Położnictwa i Ginekologii szpitala „Zdroje” w Szczecinie.

Od 14. tygodnia ciąży przyszła mama pozostawała pod opieką specjalistów ze szpitala „Zdroje” - prof. Elżbiety Ronin-Walknowskiej, doświadczonego położnika specjalizującego się w ciążach wielopłodowych oraz dr. Wojciecha Halca, którego wsparcie psychiczne - jak podkreślają rodzice - było nieocenione.

„Gdy dowiedzieliśmy się, że zamiast bliźniąt, o których nam mówiono, spodziewamy się trojaczków byliśmy zaskoczeni, ale i przerażeni. Mieliśmy świadomość, że to ciąża wysokiego ryzyka. - mówi Ewelina Stawiszyńska, mama trojaczków - Gdy trafiliśmy do Szczecina do doktora Halca powiedział nam, że mamy cieszyć się ciążą, a on jest od tego, by się zająć dziećmi i mną. I tak doktor z panią profesor przejęli przysłowiowe stery, a my wreszcie odnaleźliśmy spokój i radość z oczekiwania na narodziny synków.”

W domu 4-letni Szymon od dawna wypytywał rodziców, kiedy wreszcie przytuli braciszków, o których zawsze marzył. Nie spodziewał się tylko, że od razu będzie miał ich trzech! Dzielnie pomagał rodzicom w przygotowaniu wszystkiego na ich przyjazd. Wnuków wyczekują także dziadkowie, którzy obiecali pomoc w opiece nad maluchami.

Od początku 2021 roku w szpitalu „Zdroje” na świat przyszło 600 noworodków. Wśród nich było 15 par bliźniąt.

Magdalena Knop, rzecznik prasowy, SPSZOZ „Zdroje”



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ajkukeruj 21.10.2021 12:26
Komentarz zablokowany

oqohiqo***ebe 21.10.2021 12:14
Komentarz zablokowany

uwoobanen 21.10.2021 05:08
Komentarz zablokowany

amaxomi 21.10.2021 03:52
Komentarz zablokowany

oboeqficafip 21.10.2021 02:38
Komentarz zablokowany

izyda horus i sidem set plus ha ha ah 10.04.2021 10:49
3*7 =21 2+1=3 2100 od jarka zawsze dziewicy ha ha ah mozna mozna

a. 10.04.2021 09:28
Jeden strzał, trzy gole. Wszyscy zdrowi i piękni, gratulacje ;)

Zdzisław Dyrman zasadniczo 10.04.2021 07:08
I to jest słuszna ta koncepcja zasadniczo

Sędzia laguna 10.04.2021 07:05
Miały być trzy gole były trzy gole

Knagulec 09.04.2021 17:53
Masakra troje naraz

Knagulec. 10.04.2021 07:10
Musi mieć tego zaganiacza.

Agata 09.04.2021 16:52
Dużo pracy przed wami. Wytrwałości życzę!

ajwaj alerluja i na saturna 09.04.2021 16:24
zaszcepmy je szybko *** ***

Pisowiec 09.04.2021 13:28
1500 + za jednym strzałem. Gratulacje.

Ojciec nieszczęsny ojciec 09.04.2021 13:26
Chyba się pochlastam

Pieluszkin 09.04.2021 13:03
Z jednej strony gratulacje, a z drugiej słowa współczucia. Nadążycie zmieniać pieluszki?

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaŻyczenia świąteczno-noworoczne gm. Widuchowa (18.12.2025-07.01.2026)
Reklama
ReklamaŻyczenia świąteczno-noworoczne PGE (17.12.2025-07.01.2026)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama