Pojechaliśmy sprawdzić, jak się ma sprawa. To droga wojewódzka.
Faktycznie, pobocza zarośnięte, wysoka trwa oddziela brukowaną drogę od ścieżki rowerowej. A tam gdzie są znaki drogowe, tam trawa została przycięta.
Wykoszone jest też dookoła ławek.
Wygląda na to, że właściciel drogi zadbał o trasę w oszczędny sposób, albo wyszedł z założenia, że w Parku Krajobrazowym Dolna Odra nie ma za bardzo co ingerować.











Napisz komentarz
Komentarze