Z okazji Dnia Dziecka Pogoń Szczecin przekazała dwa 50-calowe telewizory dla Centrum Leczenia Oparzeń szpitala „Zdroje” w Szczecinie.
To nie pierwsza tego typu współpraca Pogoni ze szpitalem „Zdroje”. Portowcy regularnie przekazują upominki dla najmłodszych pacjentów wspierając między innymi organizowane w szpitalu imprezy mikołajkowe i festyny z okazji Dnia Dziecka.
-Uśmiechy dzieci są najcenniejsze - mówi Łukasz Biwan, dyrektor marketingu Pogoni.- Personel szpitala „Zdroje” zawsze wykonuje fantastyczną pracę, niosąc pomoc pacjentom. Cieszymy się, kiedy choć w minimalnym stopniu możemy przyczynić się do polepszenia warunków na oddziale - dodaje.
Centrum Leczenia Oparzeń dla dzieci i młodzieży rozpoczęło działalność w 2011 roku. Na przestrzeni dekady jego specjaliści udzielili pomocy już ponad 900 oparzonym pacjentom. Jest pierwszym i jak dotychczas jedynym ośrodkiem prowadzącym specjalistyczne leczenie oparzeń u najmłodszych pacjentów w tej części Polski.
-W tym roku w naszym Centrum leczonych było już 40 pacjentów. Wielu z nich wymagało kilkutygodniowej hospitalizacji, a dwoje najciężej oparzonych dziesięciolatków przebywało u nas blisko trzy miesiące - mówi Łukasz Tyszler, dyrektor szpitala „Zdroje”. - To bardzo długi czas rozłąki z rodziną i kolegami. Tym bardziej cieszą przekazane dziś przez Pogoń telewizory. Pozwolą wypełnić czas pobytu w Centrum, który dla najciężej oparzonych pacjentów często wiąże się z koniecznością długotrwałego przebywania w szpitalnym łóżku - dodaje dyrektor.
90% pacjentów Centrum Leczenia Oparzeń to dzieci między 2. a 4. rokiem życia, u których do urazu doszło w wyniku oparzenia gorącym płynem w obecności rodziców lub opiekunów. Zdecydowanej większości z tych tragedii można było zapobiec zachowując odrobinę zdrowego rozsądku i wyobraźni przez osoby sprawujące nad nimi opiekę, o co od lat specjaliści CLO apelują.
Szacuje się, że w Polsce rocznie dochodzi do ok. 200 tys. oparzeń, spośród których aż trzy czwarte dotyczy dzieci.
Magdalena Knop, rzecznik prasowy SPSZOZ „Zdroje”









Napisz komentarz
Komentarze