Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 19:05
Reklama
Reklama

Przygnieciony przez maszynę Krystian Krzemiński chce znowu chodzić

Krystian ma 25 lat. Mieszka w Nowym Czarnowie niedaleko Gryfina. Zawsze był wesołym człowiekiem, pełnym życia i skłonnym do żartów oraz zabawy. Być może dlatego wiadomość o wypadku Krystiana okazała się dla jego bliskich zupełnie niespodziewana i kompletnie ich zaskoczyła. Zresztą czy ktoś kiedykolwiek spodziewa się takiej informacji?
Przygnieciony przez maszynę Krystian Krzemiński chce znowu chodzić

Telefon o wypadku brata zastał Karolinę, starszą siostrę Krystiana późnym wieczorem. Niestety ze względu na pandemię COVID nikt z rodziny nie został wpuszczony do szpitala. W sumie bliscy nie widzieli Krystiana przez 2 miesiące, bo właśnie tak długo przebywał w szpitalu. Jedyny kontakt, jaki z nim był, to przez telefon.

Wypadek zdarzył się w pracy

Krystian pracuje jako operator wózka widłowego. Wypadek zdarzył się na godzinę przed końcem zmiany. Zmieniając butlę z gazem, Krystian został przygnieciony przez ciężką maszynę – sztaplarkę.

W stanie krytycznym został przewieziony do szpitala. Dostał wylewu wewnętrznego i stracił mnóstwo krwi. Przez 3 doby przebywał w śpiączce farmakologicznej i przez ten czas lekarze walczyli o jego życie. Po wybudzeniu jego stan był dobry, ale po kilku dniach znowu pogorszył się. Krystian przestał samodzielnie oddychać i został podłączony do respiratora. Lekarze ponownie na 3 doby wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną. Po kolejnym wybudzeniu jego stan był stabilny i na szczęście już taki pozostał.

3 poważne operacje

Chłopak ma połamaną, a wręcz zmiażdżoną w wielu miejscach miednicę. Przeszedł 3 poważne operacje związane właśnie z okolicami miednicy. Po wypisaniu ze szpitala dostał zalecenie pionizacji i poruszania się za pomocą balkonika. Jednak obecnie nerw kulszowy naciska na nogę i występuje niedowład jednej nogi, co powoduje ból. Przez to ciężko zrobić to, co zalecili lekarze, czyli pionizację i próby chodzenia.

Opieka nad bratem

Obecnie Krystian mieszka u swojej siostry Karoliny. Opiekują się nim obie starsze siostry. Jest leżący i wymaga stałej opieki. Na razie potrafi sam tylko zjeść posiłek.

Tak o sytuacji brata i tego, co czeka ich rodzinę, wypowiada się siostra Krystiana, Karolina:

„Przed moim bratem długa droga – a wraz z nim, także przed nami, jego rodziną – do tego, żeby wrócił do sprawności. Wiemy, że czeka go długotrwała i kosztowna rehabilitacja.

Pierwszy raz w życiu mamy do czynienia z taką sytuacją. Po wstępnym rozeznaniu tematu wpadłyśmy w przerażenie. Turnusy rehabilitacyjny kosztują nawet do kilkunastu tysięcy złotych. Prywatna rehabilitacja 150-200 zł za godzinę, a potrzebna jest codziennie. Jesteśmy normalnie, czyli średnio zarabiającymi Polkami, więc nie stać na tak wielkie wydatki.

Dlatego wraz z siostrą zdecydowałyśmy się na zbiórkę na dalsze leczenie brata i rehabilitację na takim portalu jak ten. Bardzo gorąco prosimy o pomoc dobrych ludzi, takich jak właśnie Ty, który to czytasz. Nasz młodszy braciszek ma dopiero 25 lat. Całe życie przed nim. Jeszcze nawet nie założył rodziny. Bez rehabilitacji nie będzie żadnej poprawy, a wręcz jego stan może się pogorszyć – tak mówią lekarze.

Proszę o pomoc dla brata, żeby znów mógł stanąć na nogach.”

Karolina, siostra Krystiana

 

Jak możesz pomóc?

1. Wpłata na zbiórkę założoną na Zrzutce

Specjalnie dla Krystiana została uruchomiona zbiórka na portalu Zrzutka:

https://zrzutka.pl/6ggx67

2. Poprzez wpłatę na konto Fundacji Auxilia

Darowiznę na rzecz Krystiana prosimy przekazywać przelewem tradycyjnym na konto Fundacji Auxilia:

Santander Bank Polska S.A.
33 1090 2590 0000 0001 3604 2000

w tytule przelewu wpisując: Dla Krystiana.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ada 17.07.2021 23:58
Życzę powodzenia!

Ada 14.07.2021 08:23
Miał chłopak pecha ale może mieć jeszcze w życiu dużo dobrego.

odpowiedzialna 14.07.2021 09:19
Komentarz zablokowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MalwinaTreść komentarza: Polsat wie, co robi i dlatego wygrywa oglądalność! W Sylwestra liczy się dobra zabawa, a nie "edukacja" kulturalna. Mają Thomasa Andersa dla starszych, Górniak i Bajm dla tych "klasycznych" i cały wagon disco polo. Mieszanka jest idealna, aby zgarnąć 3 miliony widzów. Czysty pragmatyzm, a nie ambicje.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 18:09Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: tutejszyTreść komentarza: Tez przed telewizorem będę przełączał kanały.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 18:09Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Prez. Janusz Malinowski mówi o równym takcie i wygodzie. Gdzie ta wygoda, skoro ostatni pociąg do Widuchowej, Chojny czy Mieszkowic odjeżdża o 20:35? Wieczorne wyjścia do kina czy lekarza w Szczecinie są teraz niemożliwe. Trudno to nazwać rozwojem siatki połączeń, jeśli omija się mieszkańców przygranicznych gmin!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 18:08Źródło komentarza: PKP Intercity jedne połączenia likwiduje, ale więcej organizuje. Powiat gryfiński traciAutor komentarza: jaTreść komentarza: Ten Jarmark w Moryniu to już nasza coroczna tradycja. Koncert Orkiestry Ukulele był po prostu mistrzowski! Brawo dla organizatorów za taką energię i świąteczny klimat. 🎅🎄Data dodania komentarza: 14.12.2025, 18:07Źródło komentarza: Moryń rozbrzmiewał świąteczną magią. Zapamiętane dźwięki MOU i Ukubanditos
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama