Zaśmiecanie lasów z roku na rok nadal przybiera na sile. Mimo czynionych starań przez leśników, w tym prowadzonych działań edukacyjnych, zjawisko trwa. Na terenie Nadleśnictwa Dobrzany (Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie) w ostatnich dniach pracownicy natknęli się na nowe wysypisko. Do lasu trafia wszystko, począwszy od zwykłych śmieci z gospodarstw domowych (a więc butelki, puszki, zużyte pampersy, kocie żwirki, resztki jedzenia, zbite naczynia), przez sprzęt RTV i AGD, meble i złom, aż po materiały budowlane i rozbiórkowe. W środku lasu znajdują też przeterminowane leki, zbite żarówki, zużyte baterie i akumulatory, azbest.
W trosce o to, aby zachować porządek w lesie przy każdym oznakowanym parkingu leśnym znajduje się kosz na odpadki. Po zakończonej wycieczce możemy, więc wszystkie papierki po cukierkach i butelki po wodzie, zamiast do lasu — wyrzucić do kosza na śmieci!
Reklama
A śmieci wywieźli do... lasu
- Piękny i czysty las to widok jakiego oczekujemy wybierając się na wycieczkę w leśne ostępy, ale niekiedy wyprawę tę mogą uprzykrzyć piętrzące się między drzewami stosy śmieci. W ostatnich dniach spotkaliśmy się z istnym barbarzyństwem, które powoduję żal i bezsilność. Pomimo wielu apeli, edukowania wciąż spotykamy się ze śmieciami wywożonymi do lasu. Jednak to, co spotkali leśnicy w ubiegłym tygodniu było największym, w ostatnim czasie objawem wandalizmu i głupoty - mówi Robert Kawa
- 21.10.2021 08:30
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze