Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 17:26
Reklama
Reklama

Tak kompromituje się władza

Gryfińscy włodarze dotują „jedynie słuszną gazetę”, kierując publiczne pieniądze w „rodzinny interes”, którego wydaje się, że stają się częścią. Gazeta Gryfińska, którą jeszcze niedawno kierował wiceburmistrz Tomasz Miler, staje się tubą władzy. Proceder polega na tym, że w gazecie ukazują się laurki dla rządzących i artykuły atakujące opozycję, a władza płaci publiczne pieniądze za „ogłoszenia”.
Tak kompromituje się władza
Do kompromitującej sytuacji doszło na ostatniej sesji. Przez ostanie miesiące wiceburmistrz Tomasz Miler przygotowywał dane aby wiceburmistrz Paweł Nikitiński mógł uzasadnić podwyżkę podatków. Trzy dni przed sesją wykres obrazujący szczegółowe dane o zadłużeniu gminy (do którego to zadłużenia – jak uzasadniano - doprowadziła poprzednia władza) ukazał się nagle w Gazecie Gryfińskiej. O opracowanych danych nie wiedzieli nawet radni. Na stronie 26 Gazety władza „odpłaciła się” prawie półstronicowym ogłoszeniem.
 
Długa „tradycja” powiązań
Powiązania władzy z tubą propagandową są permanentne. Związki wywodzą się jeszcze sprzed ostatnich wyborów, kiedy to redakcja Gazety Gryfińskiej wynajmowała lokal u Mieczysława Sawaryna, obecnego burmistrza. Jako prywatna osoba mógł on wspierać czy finansować kogo chciał. Ale co wolno było Mieczysławowi Sawarynowi, tego nie wolno już burmistrzowi Mieczysławowi Sawarynowi. Teraz chodzi o wydatkowanie publicznych pieniędzy!  
 
Wicek komentuje, zamiast pracować
Widać wyraźnie, że wiceburmistrz Tomasz Miler jeszcze nie przyzwyczaił się, że nie jest od komentowania, tylko do pracy. Sukcesów w inwestycjach jednak brak… Spełnia się zatem w podsumowywaniu poprzedników.
Przecieki z urzędu dla „jedynie słusznego tytułu” zauważył już na początku roku Przemysław Plecan, redaktor naczelny  7 Dni Gryfina. Co się dziwić, skoro częste są wycieczki wiceburmistrza Tomasza Milera na drugą stronę ulicy do redakcji brata Kamila Milera. A redaktorzy w UMiG są stałymi „gośćmi”….
 
Za wszystko i tak zapłacą podatnicy
Dobrym przykładem na „współpracę” z „jedynie słusznym tytułem” jest okładka ostatniego numeru Gazety Gryfińskiej. Jak nie można się pochwalić własnymi sukcesami, to dobrze jest pochwalić się cudzymi, nawet takimi, które są możliwe za dobrych kilka lat. Bank światowy daje wielkie pieniądze na Międzyodrze – krzyczy ostatni numer gazety. Czy świetlane wizje rozwoju Gryfina za Odrą mają swoja cenę w ogłoszeniu Cechu Rzemiosł Różnych? Tak bez zapytania o cenę innych, dużo większych tytułów? Może w ogóle nie warto pytać o cenę? Przecież i tak, jak głosi informacja na ogłoszeniu, „Zadanie publiczne (…) finansowane przez Urząd Miasta i Gminy w Gryfinie”.
 
Szemrany niby przetarg
Tak zwany przetarg na ogłoszenia Urzędu Miasta i Gminy w Gryfinie wygrało rzekomo 7 Dni Gryfina. Jest tam o kilka razy taniej niż w Gazecie Gryfińskiej. Jak się okazuje, urzędnicy jednak „wolą” wspomóc ogłoszeniem gazetę brata wiceburmistrza Milera. Sam przetarg zresztą od początku budził wątpliwości w tym sensie, że informacja o nim wpłynęła tylko do niektórych tytułów (igryfino w ogóle nie zostało zaproszone).
 
Inne formy „pomocy publicznej”
Dla tytułu Gazeta Gryfińska pracują m.in. te same osoby, którym płaci gmina, np. w Gryfińskim Domu Kultury. Tuż po wyborach stworzono superstanowisko dla byłej naczelnej pewnej gazety. Jej zadaniem jest pisanie artykułów o kulturze. Przesyła je np. do Gazety Gryfińskiej, ale już do igryfino robi to rzadko lub wcale. Czyżby publiczne pieniądze musiały być „ukierunkowane” według widzimisię władz?
 
Pośrednie kanały finansowania
Finansowe wsparcie odbywa się też innymi kanałami. Chętnie wspiera w działaniach władz Bronisław Mela, szef Gryfińskiego Budownictwa Społecznego. On też nie bawi się w przetargi. Wie, że Gazeta Gryfińska przyjmie chętnie ogłoszenia płacone w różnej formie przez lokatorów. Podobnie jest z prezesem Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Gryfinie Rafałem Muchą (słynnym ze „sponsoringu” w okresie przedwyborczym). Jemu też przetargi czy zapytania o cenę na ogłoszenia lub reklamy (ostatnio np. s. 14) są chyba niepotrzebne. Najprawdopodobniej wystarczy mu częste dobre słowo redaktorów Gazety Gryfińskiej. Problem w tym, że za reklamę płaci publicznymi pieniędzmi…
 
Nakład Gazety Gryfińskiej spadł po wyborach. Subiektywnie nie jest ani najlepsza, ani zbytnio newsowa, ani największa, ale zdaje się być ukochaną władzy. Problem tylko, że na to „umiłowanie” idą duże publiczne pieniądze, za co odpowiedzialność ponoszą władze Gryfina.   

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kasa misiu kasaTreść komentarza: 120 tysięcy dla Zenka? Polsat chyba kompletnie odleciał! Na tle Stinga to jest żart, ale wciąż to jest olbrzymia kwota za kilkanaście minut śpiewania do playbacku. Widać, że Polsat stawia na masowego, najmniej wymagającego widza i tanie rozrywki. Szkoda, bo mieli tam Beata Kozidrak i Edytę Górniak, a na billboardach i tak będzie Zenek.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:25Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: gośćTreść komentarza: Trzeba było dostawić jeszcze kilka rzędów krzeseł bliżej sceny. Niepotrzebna dziura.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:17Źródło komentarza: Nauczyciele na scenie! Jubileusz z pompą i kabaretowym humoremAutor komentarza: bankowiecTreść komentarza: Absolutnie tak! Czesi, Węgrzy, Ukraińcy – wszyscy mają swoje znaki. Polska, jako lider regionu, po prostu musi mieć symbol. Znak graficzny to podstawa identyfikacji wizualnej waluty. Ktoś, kto uważa, że to jest niepotrzebne, nie rozumie znaczenia brandingu w dzisiejszym świecie. Jestem za szybką implementacją.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:09Źródło komentarza: Ciekawostka: Złotówka ma mieć nowe oznaczenie. Niczym dolarAutor komentarza: A. ŻmijewskiTreść komentarza: Zasadniczo to stacje benzynowe czy apteki pyr pyr nie powinny mieć ustawowej możliwości sprzedawania alkoholu czy papierosów, peawda pyr pyr? No tak na logikę pyr pyrData dodania komentarza: 14.12.2025, 15:08Źródło komentarza: Alkohol na stacjach paliw ma być ukryty. Zakaz sprzedaży nie rozwiąże problemu pijanych kierowców
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama