Do tego zdarzenia doszło 29 stycznia 2022 roku w sklepie. Wykorzystując nieuwagę ekspedientki sklepu podejrzany wszedł do placówki handlowej i skradł znajdującą się tam puszkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dopiero następnego dnia pracownicy zorientowali się, że przy kasie brakuje puszki przeznaczonej na dobrowolne datki. Przeglądając monitoring ustalili, że do kradzieży doszło dzień wcześniej. O fakcie zawiadomili policjantów.
Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie, przesłuchali świadków i zabezpieczyli materiał dowodowy. Kryminalni pracowali nad ustaleniem tożsamości mężczyzny odpowiedzialnego za kradzież. Jak ustalili, łączna wartość skradzionych datków przeznaczonych na leczenie chorych dzieci, wyniosła nie mniej niż 600 złotych.
Po dwóch dniach od zdarzenia mężczyzna przypominający sylwetką podejrzewanego o kradzież ponownie zawitał w sklepie przy przy ulicy Krakowskiej w Opolu. Na miejsce natychmiast udali się policjanci. 43-latek był kompletnie pijany. Został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu.
Po analizie zgromadzonego materiału prokurator czyn zakwalifikował jako kradzież szczególne zuchwałą. To rodzaj kradzieży, podczas której sprawca działa w sposób lekceważący lub wyzywający wobec posiadacza rzeczy. W tym przypadku to pogwałcenie woli osób, które przekazały pieniądze ze wskazaniem na leczenie dzieci.
Następnego dnia po wytrzeźwieniu, podczas przesłuchania 43-latek przyznał się do kradzieży. Jak wyjaśnił, z puszki wyjął pieniądze, a ją samą wyrzucił do kosza na śmieci. 41-letniemu mężczyźnie grozi teraz do 8 lat więzienia.









Napisz komentarz
Komentarze