Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 07:17
Reklama
Reklama
Reklama

Zamieszanie komunikacyjne wprowadzili już pierwszego dnia

-Pasażerowie Jedynki mają problem. Zamieszanie mamy już pieszego dnia, bo różne rozkłady jazdy są na stronie gminy, które powiela też strona brata wiceburmistrza, a inne na tablicach przystankowych - mówi nam czytelnik. To przecież gmina płaci i ustala rozkład jazdy to jak niby ustalili? - pyta czytelnik.
Zamieszanie komunikacyjne wprowadzili już pierwszego dnia

Autor: Pod elektrownią dwa rozkłady jazdy...

Faktycznie rozkłady jazdy autobusu nr 1 są różne na przystankach a inne na stronie gminy Gryfino. Z Urzedu Miasta I Gminy w Gryfinie gminy urzędnik ma wyjechać samochodem i posprawdzać różnice. Przykładowo na przystanku przy ul. Asnyka odjazd Jedynki zaplanowano na 6.34, a na stronie gminy widniej 6.33. Różnica niewielka, a jednak niektórzy mogą się spóźnić. Skąd ta i inne różnice?

-W elektrowni ludzie pracują od godz. 7 do 15, ale gminie zdają sie o tym nie wiedzieć. Wcześniej był autobus 15.10 a teraz jest dopiero o 15.27. Tak jest na tablicy przystankowej, bo według urzędników jest 15.25 - informuje nas czytlenik. -Zrobili zamęt z tymi darmowymi kursami autobusów. Gmerają w godzinach odjazdów nie mając pojęcia co jest potrzebne - podsumowuje nas telefoniczny rozmówca.

Przypomnijmy, że chaos rozpoczął się kiedy pół roku temu burmistrz Mieczysław Sawaryn zlikwidował wiele kursów autobusów w gminie Gryfino. Teraz dodatkowe zamieszanie z rozkładem jazdy, ale i kursem autobusów do Szczecina Zdrojów...

Tym razem nasi dwaj rozmówcy skupiają się na różnicy w rozkładach na tablicy przystankowej i w... gminie. Mamy zdjecia w fotogalerii z Nowego Czarnowa i Asnyka. Co ciekawe koło elektrowni wiszą 2 rozkłady (sic!) Jeden dotyczy Szczecina Zdroje! Kolejna wpadka, która może utrudnić podróżowanie. Ale nie tylko. Chodzi też o zmianę dotychczasowych godzin kursowania autobusu.

-Gdy pracownicy kończyli prace w elektrowni to o godz. 15.10 mogli jeszcze pojechać na obiad do lokalu na ul. Grunwaldzkiej. Teraz na obiad nie można będzie zdążyć - mówi rozżalony gryfinainin. -Najwyraźniej oni nie zdają sobie sprawy jakie zamieszanie wprowadzili - podsumowuje mieszkaniec Gryfina


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

partactwo gminne 13.01.2023 06:30
Szkoda słów - czego się tercet nie dotknie to sp...

Ala 10.01.2023 08:44
Mi najbardziej doskwiera powrót z Szczecin-Zdunowa do Gryfina. Odwiedziny w szpitalu w Zdunowie kończą się o godz. 18-ej. Odjazd autobusu powrotnego nr 73 jest o 18,15. Ten 73 nie wraca przez rondo w Zdrojach i musiałam jechać do Basenu Górniczego gdzie kończy swój bieg. Tu postał chyba 15-20 minut i wyruszył znów do Zdunowa przez rondo w Zdrojach, gdzie dopiero wysiadłam. Ale autobus nr 1 do Gryfina miałam dopiero o godz. 20,30. W mieszkaniu Na Górnym Tarasie byłam o 21,30. Także mój powrót z Zdunowa do Gryfina trwał ponad 3 godziny. Niedobrze, że nr 73 nie wraca przez rondo w Zdrojach w pobliżu którego wsiadałam do nr 73 aby dostać się do Zdunowa.

taka gmina 10.01.2023 19:25
dzióbek - ale miejskie autobusy jeżdżą tak od wielu lat - nie czepiaj się MZK, tylko zapytaj - dlaczego Sawaryn zrobił autobusy co półtorej - dwie godziny - a w dodatku nie poprowadził ich od centrum miasta (wtedy mogłabyś wsiadać na Basenie Górniczym) - a pomyśl, jaką gehennę mają pacjenci choćby ze Strzałowskiej, Pomorzan, Unii czy Arkońskiej...

Ala 11.01.2023 13:52
Kiedyś, np. w 1990 r., gdy w Zdunowie odwiedzałam chorego krewnego to autobus 73 wracał przez rondo w Zdrojach; nie wiem od kiedy to się zmieniło. A do częstotliwości ich kursów nie mam zastrzeżeń. Odwiedzający inne szpitale w Szczecinie mogą mieć problem gdyż trwa modernizacja niektórych ulic i np. tramwaj nr 3 nie kursuje spod dworca PKP Szczecin-Główny. Obecnie, jeździ tramwaj nr 9 na Wojska Polskiego, skąd blisko do Unii Lubelskiej. A od Różanki nie tak daleko do szpitala na Arkońskiej, jeśli kogoś nie stać na taxi. Do szpitala na Pomorzanach można łatwo dojechać. Trzeba wsiąść w autobus nr 75 pod dworcem (dla przyjezdnych) i wysiąść przy placu Kościuszki, skąd jeżdżą tramwaje na Pomorzany. W internecie można zapytać się, jak dojechać na ul. Arkońską, też autobusy zastępują tramwaje. Ale komunikacja w Szczecinie nie zależy od Gryfina. Nikt złośliwie nie powoduje, że autobusy nr 1 z Gryfina do Gryfina jeżdżą mniej często. Teraz mamy trudne czasy, ponoć też brakuje kierowców. Jednak do Gryfina wolę wsiadać z ronda w Zdrojach niż na Basenie Górniczym. Jadąc do Szczecina i z powrotem (nie do Zdunowa), zawsze wybieram pociąg, bo lubię. W autobusie trzęsie i sporo dłużej jedzie się do Szczecina. Wysiadałam zmęczona jazdą.

moim zdaniem 13.01.2023 01:23
pitolenie nie na temat... śmierdzi nikotyną...

Ala 10.01.2023 08:44
Mi najbardziej doskwiera powrót z Szczecin-Zdunowa do Gryfina. Odwiedziny w szpitalu w Zdunowie kończą się o godz. 18-ej. Odjazd autobusu powrotnego nr 73 jest o 18,15. Ten 73 nie wraca przez rondo w Zdrojach i musiałam jechać do Basenu Górniczego gdzie kończy swój bieg. Tu postał chyba 15-20 minut i wyruszył znów do Zdunowa przez rondo w Zdrojach, gdzie dopiero wysiadłam. Ale autobus nr 1 do Gryfina miałam dopiero o godz. 20,30. W mieszkaniu Na Górnym Tarasie byłam o 21,30. Także mój powrót z Zdunowa do Gryfina trwał ponad 3 godziny. Niedobrze, że nr 73 nie wraca przez rondo w Zdrojach w pobliżu którego wsiadałam do nr 73 aby dostać się do Zdunowa.

pytanie retoryczne 08.01.2023 06:38
Sawaryn z Milerem i Nikitińskim to z kim konsultowali te zmiany w rozkładzie? Gdzieś było to wcześniej wywieszone, jakieś analizy finansowe? Ile kosztują autobusy do Zdrojów, a ile kosztowałyby autobusy do dworca PKS, jak od 30 lat jedynki jeździły? Kto uznał, że to źle? Na podstawie jakich procesów myślowych (może za dużo wymagam)? Przecież to ważne żeby dojechać do centrum miasta - bo to szybciej, zdrowiej (bez gonitw z przystanku na przystanek i bez oczekiwania na kolejny autobus, czy tramwaj na przystankach). No i na pewno szybciej - a to ważne, dla korzystających. Czy ktoś to konsultował?

i
cha cha cha 08.01.2023 11:01
Może przy barze w Kołobrzegu konsultowali?

i
dzikun 08.01.2023 12:21
Jeżeli konsultowali zmiany w rozkładzie przy barze to czy cokolwiek pamiętają?

??? 07.01.2023 21:29
Skoro 1-ka i 2-ka nie jeżdżą już do cantrum Szczecina, może dobrze byłoby przywrócić numer autobusu jak dawniej na 104 ?

o rany 08.01.2023 00:25
grunt to reformy urzędnicze. Proponuję cztery nadzwyczajne sesje na temat numeracji...

i
diagnoza 07.01.2023 13:39
Sawaryn tak długo szedł po szczeblach samorządowej kariery aż osiągnął szczyt swojej niekometencji.

Dr 07.01.2023 16:37
diagnoza 07.01.2023 13:39
Sawaryn tak długo szedł po szczeblach samorządowej kariery aż osiągnął szczyt swojej niekometencji.
To osiągnął już szczyt kariery?

i
dokładnie 07.01.2023 20:45
Szczyt "kariery" zwanej niekompetencją.

i
Marzena 07.01.2023 11:25
Tercet zamiast przyznać się do błędu brnie w głupotę i obraza tych, którzy zostali pokrzywdzeni. Tego typu reakcję od biedy można by zrozumieć u czterolatka, ale nie w przypadku dorosłych ludzi.

i
bol 07.01.2023 13:02
Taki ich styl politykierstwa, bo nawet polityka tego nazwać nie mogą.

racja 07.01.2023 13:25
Rozkład fatalny. Zlikwidowanie dojazdu do dworca PKS debilne. Zmniejszenie częstotliwości w porównaniu jeszcze z zeszłym rokiem - zbrodnicze. Dla uczniów, którzy muszą czekać po półtorej godziny na następny autobus, dla studentów, pracowników - ale i osób jadących do lekarzy czy załatwiać inne sprawy - przecież nie zawsze człowiek da radę przejechać przez zakorkowany Szczecin do Zdrojów...

Czytelnik 07.01.2023 09:32
Szamowna Redakcjo igryfina a może oprócz tylko pisania artykułów o zamieszaniu konunikacyjnym i o niekompetencji wladz Gryfina redakcja naglosilaby sprawe w mediach ogólnopolskich. Pewnie zrobicie to lepiej i szybciej niz my mieszkancy. Burmistrz odciął nas mieszkancow Gryfina od Szczecina. Cofnął miasto o 40 lat.

eCzytelnik 07.01.2023 10:59
Jak to cofnął miasto o 40 lat? Jest poprawa - 1983 autobus jeździł do Szczecina Podjuchy a w 2023 autobus jeździ do Szczecina Zdroje. Trasa została wydłużona.

CHWS? 07.01.2023 13:02
o jeden przystanek dalej? O CHwała Wam Sawarynie i reszta tercetu... Ale częstotliwość mniejsza - bo 104 (był też 110 w godzinach szczytu) jeździł co 40 minut. A teraz ze Zdrojów autobus 15.11, 16.26, 18.11. I dojechać trzeba z miasta w korkach. Z tramwaju dobiec półtora kilometra - albo czekać na jeszcze dodatkowe przesiadki, jak ktoś mniej sprawny, albo deszcz pada... A jak się ktoś spóźni na autobus, to następny ma za PÓŁTOREJ GODZINY... A na przystanku ani się schować, ani skorzystać z toalety.

a i autobusy były częściej... 07.01.2023 13:35
W PRL do Podjuch - ale od 30 lat do centrum miasta!!! Więc Sawaryn cofnął do komuny - jakby nie patrzeć... A jeśli patrzeć na ilość kursów - to nawet komuna jest dla niego zbyt wielkim szczytem organizacji...

0 zł 07.01.2023 15:23
W PRL autobusy były płatne a teraz są za 0 zł.

logika 07.01.2023 17:38
"pinset plus dajo, czynastnom emeryturem dajo" - jak za darmo? Ktoś nam to funduje ze swoich milionów?

Alogika 07.01.2023 21:11
logika 07.01.2023 17:38
"pinset plus dajo, czynastnom emeryturem dajo" - jak za darmo? Ktoś nam to funduje ze swoich milionów?
Jak to, czyli jakiś milioner płaci dla PKS-u żebyśmy mieli autobusy darmowe? ;-)

o rany 08.01.2023 00:27
tak wygląda z działań tercetu - zamiast zrobić płatne za to częściej i do centrum miasta - wymyślają jakieś "prezenty" - nie wiadomo po co...

Ala 08.01.2023 21:05
Do czytelnika: pisze pan jakby pociągi nie kursowały i w ciągu 21- 24 minut jesteśmy szybko w centrum Szczecina. I z dworca PKP do PKS jest tylko rzut beretem!

do sawaryniary z 21.05 08.01.2023 21:20
Głupiaś ty głupia - to Sawaryn stworzył rozkład, żeby w Podjuchach przesiadać się na pociąg? Ty w ogóle wiesz, o co chodzi? Na jakim świecie żyjesz? Tyle zrozumiałaś?

szkoda słów 09.01.2023 20:25
Szkoda słów "ala" - ale nadajesz się do poziomu tercetu... Ala 08.01.2023 21:05 Do czytelnika: pisze pan jakby pociągi nie kursowały i w ciągu 21- 24 minut jesteśmy szybko w centrum Szczecina. I z dworca PKP do PKS jest tylko rzut beretem!

Pracownik 07.01.2023 09:26
To tylko w Elektrowni i spodzielni regalica wychodzi sie z pracy o 15. W innych normalnych zakladach pracy o 15 to pracownik "schodzi" ze stanowiska pracy i dopiero idzie "zgarniac" się do domu a nie stoi juz progu drzwi wyjsciowych.

i
e tam! 07.01.2023 09:52
Tylko w UMiG przychodzi się do pracy np. o 11. i po2 godzinach już nie ma.

racja 07.01.2023 13:07
Ale to tylko niektórzy. Chociaż dla jednego dwie godziny dziennie to i tak dużo...

:-) 07.01.2023 10:23
Pracownik 07.01.2023 09:26
To tylko w Elektrowni i spodzielni regalica wychodzi sie z pracy o 15. W innych normalnych zakladach pracy o 15 to pracownik "schodzi" ze stanowiska pracy i dopiero idzie "zgarniac" się do domu a nie stoi juz progu drzwi wyjsciowych.
Masz rację bo elektrownia to duży zakład zatrudnia setki osób i pracodawca przestrzega kodeksu pracy. Czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy (art. 128 ust. 1). Kodeks pracy określa wymiar czasu pracy – nie może on przekraczać 8 godzin na dobę, 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy – a to wszystko w nie dłuższym niż 4 miesięczny okresie rozliczeniowym.

racja 07.01.2023 13:03
tak, to prawda. Inaczej sprzedawczyni z piekarni musiałaby przychodzić na nockę za darmo, bo przecież to "tylko przygotowanie towaru do sprzedaży"...

lex 07.01.2023 13:06
jak twój pracodawca nie przestrzega przepisów prawa pracy, to nie wiń innych pracodawców, że oni przestrzegają. Jeśli pracujesz od godziny 7 do 15 to JESTEŚ DO DYSPOZYCJI PRACODAWCY OD 7 DO 15!!! A nie od 6.30 do 16 - bo pracodawca stwierdzi, że półtorej godziny masz pracować za darmo "przygotowując stanowisko"... No chyba że zapłaci ci nadgodziny...

co za typy... 06.01.2023 23:58
Nawet nie potrafili tego porządnie zrobić, tylko z błędami i na ostatnią chwilę - pomijając już meritum - równie fatalne....

ot... 06.01.2023 23:43
Ot, sawarynowe ludziki - będą teraz do upadłego kłócić się o "definicję czasu pracy" - ale nie zauważają skandaliczności rozkładów jazdy, które nie były Z NIKIM KONSULTOWANE!!!

;) 07.01.2023 01:37
ot... 06.01.2023 23:43
Ot, sawarynowe ludziki - będą teraz do upadłego kłócić się o "definicję czasu pracy" - ale nie zauważają skandaliczności rozkładów jazdy, które nie były Z NIKIM KONSULTOWANE!!!
Chciałbym zauważyć rozkład jazdy, gdzie mogę go znaleźć?

racja 07.01.2023 13:09
Jakieś były rozwieszone, potem zdjęte, potem nie wiadomo czy wiszą te, co powinny, i czy są zgodne z tym, jak jeżdżą w rzeczywistości...

Tyż racja 07.01.2023 16:16
racja 07.01.2023 13:09
Jakieś były rozwieszone, potem zdjęte, potem nie wiadomo czy wiszą te, co powinny, i czy są zgodne z tym, jak jeżdżą w rzeczywistości...
A kto zdjął czy ten co rozwieszał?

! 06.01.2023 16:24
Zarejetrowanie wejścia na teren zakładu i rozpoczęcie pracy to jedno i to samo, praca trwa 8 godzin a więc praca to przebywanie na terenie zakładu nie więcej jak 8 gadzin po których rejestrujemy wyjście i zakończenie pracy. To by było na tyle jeśli chodzi o kodeks pracy!

A
OMD 06.01.2023 23:24
W kodeksie pracy jest napisane "8 godzin pracy" a nie przebywania w pracy. Przebywać to sobie możesz na wczasach :D To, że masz może 8 klas i śpisz w pracy i nie rozumiesz co to praca a co leserstwo to jest problem tTwojego pracodawcy. Znam osobiście osoby pracujące bite 8 godzin z ustawową przerwą i zarabiają 15-20 tyś, ale nie w głowie im "przebywanie" w pracy. Z takich jak tTy to można domki budować :P

do tępaka sawaryniarskiego 23.24 06.01.2023 23:39
I tyle wyłapujesz tłumoku z całej dyskusji? Na co zgadza się pracodawca? TY SIĘ ZAJMIJ SKANDALICZNYM ROZKŁADEM JAZDY Z NIKIM NIE KONSULTOWANYM!!!

i
;-) 07.01.2023 00:36
Żona Milera jest poza wszelkimi podejrzeniami.

? 07.01.2023 01:02
;-) 07.01.2023 00:36
Żona Milera jest poza wszelkimi podejrzeniami.
Kto to jest Miler?

i
! 07.01.2023 10:08
Ewa

racja 07.01.2023 13:10
? 07.01.2023 01:02
Kto to jest Miler?
ten trzeci... :):):)

OMD 07.01.2023 08:48
Z nikim się nie konsultuje, ale z kimś już tak :)

racja 07.01.2023 13:13
OMD 07.01.2023 08:48
Z nikim się nie konsultuje, ale z kimś już tak :)
Sugerujesz schizofrenię?

spróbuj pomyśleć... 06.01.2023 23:41
Przy okazji - czy jak ktoś (nie życzę oczywiście) sobie złamie nogę - to będzie "wypadek w pracy" czy "wypadek poza pracą" - jeśli będzie na terenie firmy?

:) 07.01.2023 00:52
spróbuj pomyśleć... 06.01.2023 23:41
Przy okazji - czy jak ktoś (nie życzę oczywiście) sobie złamie nogę - to będzie "wypadek w pracy" czy "wypadek poza pracą" - jeśli będzie na terenie firmy?
To będzie wypadek "na terenie firmy". :)

lex 07.01.2023 13:12
poza czasem pracy? Pracodawca mu nie kazał a ten przyszedł? Szkoda słów...

OMD 07.01.2023 08:47
Kiedy można uznać wypadek w pracy? Prawodawca określił, jakie przesłanki muszą zostać spełnione, by zdarzenie mogło zostać uznane za wypadek przy pracy. Zgodnie z ustawą, musi ono być nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną, spowodować uraz lub śmierć oraz nastąpić w związku z pracą...no to myśl :)

lex 07.01.2023 13:17
ty ani myśleć ani czytać ze zrozumieniem nie potrafisz - na terenie zakładu pracy, W CZASIE PRACY I W ZWIĄZKU Z PRACĄ - nie będzie według ciebie "wypadkiem w pracy"? A czym? Wypadkiem "w drodze do pracy"? A może w czasie wolnym? Tylko dlaczego w takim razie już PO ODBICIU KARTY PRACY W SYSTEMIE? Miler idąc do Sawaryna z gabinetu do gabinetu NIE JEST W PRACY? Bo ani w jednym gabinecie ani w drugim? No i nie jest gońcem, żeby za "chodzenie mu płacić"? Więc jak się by coś mu stało na korytarzu urzędu (mimo wszystko nie życzę) - to byłby W PRACY? Czy poza pracą?

? 07.01.2023 15:57
lex 07.01.2023 13:17
ty ani myśleć ani czytać ze zrozumieniem nie potrafisz - na terenie zakładu pracy, W CZASIE PRACY I W ZWIĄZKU Z PRACĄ - nie będzie według ciebie "wypadkiem w pracy"? A czym? Wypadkiem "w drodze do pracy"? A może w czasie wolnym? Tylko dlaczego w takim razie już PO ODBICIU KARTY PRACY W SYSTEMIE? Miler idąc do Sawaryna z gabinetu do gabinetu NIE JEST W PRACY? Bo ani w jednym gabinecie ani w drugim? No i nie jest gońcem, żeby za "chodzenie mu płacić"? Więc jak się by coś mu stało na korytarzu urzędu (mimo wszystko nie życzę) - to byłby W PRACY? Czy poza pracą?
A możesz podać krótsza wersję wytłumaczenia tego wypadku na korytarzu między gabinetami?

??? 07.01.2023 17:42
A możesz podać krótsza wersję wytłumaczenia tego wypadku na korytarzu między gabinetami? Poślizg na wazelinie?

proste 07.01.2023 18:02
Miler i Sawaryn sp... komunikację publiczną - krócej i bardziej na temat nie da się...

i
widz 08.01.2023 00:13
do proste: Miler jest tylko urzędnikiem, a za schrzanienie komunikacji odpowiada Sawaryn, któremu jak widzę zamarzył się fotel poselski.

:) 07.01.2023 00:14
Proszę czytać ze zrozumieniem, dodawanie sobie animuszu agresją to zły pomysł. Napastliwy ton wskazuje że jesteś bardzo sfrustrowana i masz problem sama z sobą, zalecam poradę lekarską.

??? 07.01.2023 00:58
jeśli to twój lekarz - to marne jego efekty - coś w sprawie komunikacji publicznej do powiedzenia? Czy p...enie jak nikita na sesji?

! 07.01.2023 01:31
OMD 06.01.2023 23:24
W kodeksie pracy jest napisane "8 godzin pracy" a nie przebywania w pracy. Przebywać to sobie możesz na wczasach :D To, że masz może 8 klas i śpisz w pracy i nie rozumiesz co to praca a co leserstwo to jest problem tTwojego pracodawcy. Znam osobiście osoby pracujące bite 8 godzin z ustawową przerwą i zarabiają 15-20 tyś, ale nie w głowie im "przebywanie" w pracy. Z takich jak tTy to można domki budować :P
Proszę czytać ze zrozumieniem: nie napisałem "PRZEBYWANIE W PRACY" tylko że: "PRACA TO PRZEBYWANIE NA TERENIE ZAKŁADU" a że w celu wykonywania powierzonych obowiązków przez pracodawcę to zrozumiałe dla każdego rzetelnego pracownika.

;-) 07.01.2023 10:40
OMD 06.01.2023 23:24
W kodeksie pracy jest napisane "8 godzin pracy" a nie przebywania w pracy. Przebywać to sobie możesz na wczasach :D To, że masz może 8 klas i śpisz w pracy i nie rozumiesz co to praca a co leserstwo to jest problem tTwojego pracodawcy. Znam osobiście osoby pracujące bite 8 godzin z ustawową przerwą i zarabiają 15-20 tyś, ale nie w głowie im "przebywanie" w pracy. Z takich jak tTy to można domki budować :P
Znaczy jak : znasz osoby pracujące "BITE" 8 godzin w pracy za 15-20 tyś, ale nie w głowie im przebywanie w pracy. Ktoś przetrzymuje te osoby w brew ich woli, to trzeba zmienić miejsce pracy na takie w którym nie będą bite.

lex 07.01.2023 13:20
Może "omd" za 15 tysi zgadza się na "bite godziny"? Nie do końca to jest zgodne z prawem, no ale z kolei kto zabroni czerpać przyjemność (i "15 tysi") z "bitych godzin"? :):):):)

;-) 07.01.2023 15:42
lex 07.01.2023 13:20
Może "omd" za 15 tysi zgadza się na "bite godziny"? Nie do końca to jest zgodne z prawem, no ale z kolei kto zabroni czerpać przyjemność (i "15 tysi") z "bitych godzin"? :):):):)
OMD zna osobiście kogoś kogo biją przez 8 godzin w pracy za 15-20 tyś.

i
żenua 06.01.2023 11:19
Oczywiście atak idzie na pracowników. Tak jak na sesji gdy radni zwracają uwagę tercetowi jest atak na radnych. Czyli wiadomo kto to pisze próbując ukryć własną nieudolność.

A
OMD 05.01.2023 22:20
"-W elektrowni ludzie pracują od godz. 7 do 15" O 7 rozpoczynają pracę czy wchodzą na teren zakładu? O 15 wychodzą czy kończą pracę na swoich stanowiskach? A no właśnie, czyli 15.27 jest spoko, bo pracownik ma 27 minut czasu na umycie się i przebranie...lesery jedne!!!

praca z tercetem wymaga umycia się? 05.01.2023 23:34
pepa, a ty po kontakcie z grubymi myjesz się przed wyjściem z pracy?

A
OMD 06.01.2023 08:40
Pupa, a jak u Ciebie z tym sprawami? Papier, listek czy palec?

ciekawe;) 06.01.2023 23:46
Że też tobie pytanie o kontakt z tercetem skojarzył się z pupą....

OMD 07.01.2023 08:49
Jeśli to np fajne skrzypaczki :)

che che 07.01.2023 13:21
te skrzypeczki rzecz nabyta, byle komu nie daj na nich grać... była taka piosenka omd, oj była...

cha cha 07.01.2023 16:49
che che 07.01.2023 13:21
te skrzypeczki rzecz nabyta, byle komu nie daj na nich grać... była taka piosenka omd, oj była...
OMD chce "skrzypaczki" a nie skrzypeczki :-)

chichot 08.01.2023 00:32
skrzypaczki grają na skrzypeczkach - widać "omd" ma różne skojarzenia - a to umyć się po pracy w biurze, a to pupa brudna a to skrzypeczki u skrzypaczki...

:) 07.01.2023 21:17
każdemu widać kojarzy się z tym, co go boli...

Jerzy 06.01.2023 06:09
Przewozy pracownicze opchnęli, judasze. A teraz walczą o wspólne, nasze. Sprzedali się za srebrniki i szukają polemiki. Wybrali sobie pisiorów do rządzenia, więc mordy w kubeł, dowidzenia.

Wyjaśnienie 06.01.2023 16:08
OMD 05.01.2023 22:20
"-W elektrowni ludzie pracują od godz. 7 do 15" O 7 rozpoczynają pracę czy wchodzą na teren zakładu? O 15 wychodzą czy kończą pracę na swoich stanowiskach? A no właśnie, czyli 15.27 jest spoko, bo pracownik ma 27 minut czasu na umycie się i przebranie...lesery jedne!!!
Do wiadomości OMD grzecznie i bez epitetów : DEFINICJA CZASU PRACY: "Czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy od momentu stawienia się w wyznaczonym czasie w zakładzie pracy lub w innym miejscu, w którym praca ma być wykonywana, do upływu określonego czasu pracy albo później, jeśli pracownik został zobowiązany do pracy w godzinach nadliczbowych". W elektrowni godzina 7⁰⁰ to czas w którym pracownik stawia się do dyspozycji zakładu przekraczając bramę wejściową zakładu pracy rejestrując to przepustką na czytniku elektronicznym, w tym momencie rozpoczyna pracę, kończy po 8 godzinach analogicznie jak przy rozpoczęciu odznaczając zakończenie o godzinie 15⁰⁰ przepustką w elektronicznym systemie komputerowym.

j.w. 06.01.2023 23:48
tępak sawarynowy "OMD" nie zna nawet definicji prawnych - no ale będzie uszczęśliwiać na siłę i przekonywać, że to wina świata, że nie docenia tego "szczęścia"...

i
ich metoda 07.01.2023 10:09
Schrzanili sprawę i teraz będą udawać głupiego i przerzucać winę na innych.

Knagulec 05.01.2023 18:07
Na rowery bez siodełka wy wszystkie blachy

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama