Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 10:38
Reklama

Dziecko zjadło w Biedronce kajzerkę za 33 grosze. Pojawiła się wezwana policja

Koszmar w sklepie. Podczas zakupów dziecko zjadło bułkę. Skończyło się potężną awanturą.

W jednej z Biedronek w Rzeszowie zakupy robiła matka, której towarzyszyła gromadka dzieci w wieku 1, 4 i 7 lat. Wszystko było w porządku do momentu – jak relacjonuje „Gazeta Wyborcza” – kiedy dzieci wzięły sobie po bułce. Jedno z nich zjadło ją natychmiast. Kajzerka kosztowała 33 grosze.

Przy kasie kobieta zapłaciła tylko za dwie i – jak mówi – stało się to przez nieuwagę. Od razu podeszło do niej 2 mężczyzn.

– Dopytywali się o paragon i liczbę kupionych bułek. Wtedy okazało się, że za jedną nie zapłaciłam – opowiada kobieta. Mężczyźni nakazali kobiecie, żeby wróciła z nimi do sklepu.

Kierownik Biedronki poinformował ją, że musi wezwać policję do kradzieży bułki. Radiowóz na miejsce miał podjechać na sygnale, co, jak mówi pani Justyna, wystraszyło jej dzieci.

– Policjanci pośmiali się, pożartowali i dali upomnienie – dodaje kobieta.

Bo młody pracownik „podjął błędne decyzje”

Marta Tabasz-Rygiel, rzeczniczka podkarpackiej policji, potwierdza, że taka sytuacja miała miejsce. I wyjaśnia, że wezwanie było zasadne.

Z kolei Jan Kołodyński, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka, tłumaczy sytuację tak:

– Sprawdziliśmy dokładnie całe zdarzenie wśród personelu oraz na nagraniach z kamer wideo. Każde tego typu zgłoszenie do naszego Biura Obsługi Klienta traktujemy poważnie i zawsze analizujemy pod kątem zgodności z procedurami, ale także okoliczności towarzyszących danemu zgłoszeniu. W tym konkretnym przypadku taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i w związku z tym przeprosiliśmy naszą klientkę za zachowanie personelu, który brał udział w tym zdarzeniu.

Zdarzenie tłumaczy także młodym stażem pracownika, który „podjął błędne decyzje”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
samuel 14.01.2023 20:40
Jaka bułka najbardziej dziadowska, z mrożonki kosztuje 33 grosze!!! ???

Jest szlaban na ujawniania działanie szymczyków 12.01.2023 18:31
Ciekawe kogo dzisiaj szymczyki uprowadziły, zastrzeliły na komendzie albo w domu, pobiły. zgwałciły lub obrabowały.

zjadacz bułek 11.01.2023 11:31
"....... w związku z tym przeprosiliśmy naszą klientkę za zachowanie personelu, który brał udział w tym zdarzeniu. Zdarzenie tłumaczy także młodym stażem pracownika, który „podjął błędne decyzje”. To jutro zjem sobie w sklepie 10 bułek.

i
brawo 11.01.2023 09:53
Ale to nie dziecko zostało ukarane, tylko matka. I słusznie.

Frezor 11.01.2023 08:26
Za bulke 33 grosze warta wsadza cie do pudla. A jak komendant policji przewozi nielegalnie broń i nie potrafi jej obslugiwac ( co potrafi szeregowy dzban w wojsku) to jest wszystko ok. Smiech na sali co sie dzieje . Państwo w panstwie. Promujecie zlodzieji ale tylko grubych jakimi są politycy. Jawnie kradna i jest ok

Wniosek 10.01.2023 23:41
Jak kraść to miliony.. jak ci z góry .. Wtedy nic nie grozi.

taka prawda 11.01.2023 05:59
Kradzież jest kradzieżą - zeżarcie bułki w sklepie bez zapłaty to kradzież. Ty jako właściciel sklepu a nawet sprzedawczyni możesz Z WŁASNYCH PIENIĘDZY kupić obcemu bułkę - ale niech nie KRADNIE CZYJEJŚ WŁASNOŚCI!!!

ja 11.01.2023 08:04
Dokładnie. Np. w samym Senacie siedzi co najmniej dwóch gagatków z zarzutami ale chowającymi się za immunitetem.

? 11.01.2023 15:21
czy to oznacza, że masz prawo okraść sąsiadkę?

ryba 10.01.2023 23:41
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Polak oraz lokalni działacze PiS dokonali kontroli w ciepłowni w Łasku (woj. łódzkie), aby udowodnić, że dramatyczne podwyżki rachunków to wina samorządowców. Według świadków rozmów, kontrolerom "zabrakło języka w gębie", gdy uzmysłowiono im, iż taryfę zatwierdził szef Urzędu Regulacji Energetyki (powołany przez premiera Morawieckiego), a limity podwyżek wymyśliła sama minister Anna Moskwa.

ryba 10.01.2023 21:01
czytałem podobny artykuł i jest wypowiedz z materiałem video z innych sklepów- ludzie sobie ze sklepów bary porobili i jedzą wszystko jak leci. Nie wspomnę o wypijaniu alkoholi. Ale to jest niestety wina tego, że podzielono złodziei , jak to za pisu, na lepszych i gorszych. Tylko nikt nie bierze pod uwagę, że częśc sklepów jest to własnośc kogos, kto od 4 rano zasuwa do wieczora ,a przyjdzie taki lump i ci towar kradnie. Czas zmienić prawo tak, że kradziez to kradziez- obojetnie jaka wartośc. I od razu powinna byc grzywna - powiedzmy wartośc towaru razy 1000. Wtedy żaden rodzic nie dopuscił by do sytuacji, aby szkodnik zjadał na terenie sklepu 6 bułek i 2 marsy.

i
sklepowa 10.01.2023 21:41
Jestem za!

Polak 12.01.2023 10:34
Ryba ty powinienes urodzic sie za hitlera. kara smierci za kradziez bulki. co was obchodzi jakis dyskont i sposoby na radzenie sobie z kradziezami ? was codziennie panstwo okrada a tu afera o 30groszy masakra ... :D

taki z ciebie "polak" 13.01.2023 01:19
ty sobie ukradniesz jedną bułkę "polaczku" ale właściciel sklepu ma prawo do ochrony, prawda - bo jak przyjdzie codziennie kilkunastu takich jak ty - to w imię czego ma ciebie i ich utrzymywać?

madka patologa 10.01.2023 18:44
Madkom jezdem i na patologa wychowam

Mark 10.01.2023 17:00
Nie wiem jakim trzeba być głąbem żeby nie widzieć w sklepie co robi a co gorsza co je jej dziecko a po zatrzymaniu mieć jeszcze pretensje,nagłaśniać sprawę i robić z siebie niewiniątko.Ciekawe jakby dziecko kreta z półki ściągnęło i sobie tak od czasu do czasu popijało podczas robienia zakupów przez mamusię.Też tego by nie zauważyła.To jest jedna z tych mamuś co mają w głowie siano zamiast mózgu.I to jest również na pewno jedna z tych mamuś które sadzają dziecko z brudnymi buciorami do wózka a potem klienci mają pretensje że wózki brudne.Sam kiedy idę z moim dzieckiem na zakupy a ma nieraz przypadkiem jakiś napój zakupiony w przydrożnym warzywniaku to przed wejściem każę dziecku go wypić lub chowam do szafki(intermarche) żeby nie mieć przez to nieprzyjemności gdyż ochroniarz miałby jak najbardziej rację co do interwencji.

ryba 10.01.2023 23:38
ale w niedzielę zasiądzie w 1 ławce

C2H5OH 12.01.2023 16:13
Może pijana była?

Obserwator polskiej rzeczywistości 10.01.2023 15:42
Symczyki to kidnaperzy, zboki seksualne i zabójcy. STRACH W NARODZIE,

Walet 10.01.2023 15:17
Komentarz usunięty

i
Pita 10.01.2023 13:03
Niektórzy dorośli jedzą i piją nim pójdą do kasy. Czy płaca nie wiem. Butelka rozumiem. Ale jak udowodnić zjedzoną drożdżówkę?

hahahahha..... 11.01.2023 11:26
Wtedy mówisz przy kasie: Zjadłem 2 drożdżówki z serem,3 z dżemem,pączka i wypiłem jogurt truskawkowy. No i wtedy płacisz.

Jerzy 10.01.2023 12:45
Jakie błędne decyzje. Pracownik słusznie zaobserwował kradzież, a policję zawiadomił po fakcie zaistniałego bombelka. Roztargniona marka powinna obpowiadać za swoją pociechę. Tym bardziej, że to ona sama dała jej tą bułkę i sama płaciła za zakupy. Kradzież to kradzież. I mandat przynajmniej 20-50 złotych się należy, nawet za niską szkodliwość czynu. Policja dała ciała, a pracownika "udupiono" za dobre wykonywanie obowiązków.

ryba 10.01.2023 14:46
ba, potem zrobi pracodawca spis rzeczy skradzionych i zapłaci solidarnie personel sklepu

? 13.01.2023 01:21
matka dała dziecku towar, który nie był jej? Czyli to ona ukradła?

i
popieram 10.01.2023 10:35
Madki powinny uczyć swe pociechy jak się zachować w sklepie a nie pozwalają na wszystko jak obserwuję.

ryba 10.01.2023 12:30
najlepsze są te z buciorami brudnymi siedzące w koszykach i jak matka nie patrzy wrzucające z pólek do koszyka wszystko.

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama