Spotkanie miało mieć charakter roboczy, zaplanowano omówienie plusów i minusów przedsięwzięcia. Chciano także podziękować wszystkim zaangażowanym w pomoc, przygotowanie i realizację tak ważnych uroczystości.
Dlaczego omawianie spraw interesujących społeczność gminy Gryfino i finansowanych z publicznych pieniędzy ma być owiane tajemnicą? Trudno to zrozumieć tym bardziej, że sobotnie uroczystości zgromadziły tłumy nie tylko gryfiniaków, ale również gości ze Szczecina oraz bliższych i dalszych okolic.
Większość społeczeństwa sobotnie imprezy ocenia bardzo pozytywnie, co powinno sprawić naszym samorządowym władzom satysfakcję, jak również spowodować chęć pochwalenia się i szerokiego zaprezentowania osób pracujących na ten sukces.
Z późniejszych relacji uczestników dowiedzieliśmy się tylko, że w spotkaniu uczestniczyli m.in. strażacy, pracownicy Gryfińskiego Domu Kultury, biblioteki, straży miejskiej oraz prezes „Wspólnoty Polskiej” Zdzisław Szczepkowski, któremu szczególnie podziękował wiceburmistrz Paweł Nikitiński. Gospodarze spotkania Ewa Sznajder i Paweł Nikitiński wszystkim zaangażowanym wyrazili swoje podziękowanie, zwracając również uwagę na to, że obchody 70-lecia osadnictwa polskiego na ziemi gryfińskiej były wielką promocją gminy.
Jednak dzisiejsza nieprzemyślana decyzja o zrobieniu z tego spotkania tajemnicy, niewpuszczenie do sali przedstawiciela mediów powoduje, że do tej beczki miodu dodano łyżkę dziegciu. I w taki oto sposób wielka promocja gminy nie będzie mogła być w pełni wykorzystana. Cóż, szkoda…
TWS









Napisz komentarz
Komentarze