Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 05:52
Reklama

To sensacja! Znaleźli broń "Lalusia"

Na nic było zakładanie podsłuchów, wysyłanie szpiegów i tworzenie punktów obserwacyjnych. Zawsze Józefowi Franczakowi udało się uciec. Ukrywał się w lasach. Jednak pewnego dnia został zdradzony... Właśnie odnaleziono pistolet Józefa Franczaka „Lalusia”.
To sensacja! Znaleźli broń "Lalusia"

Autor: Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych

„21 października 1963 roku, w obławie funkcjonariuszy SB (Służba Bezpieczeństwa) i ZOMO (Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej) we wsi Majdan Kozic Górnych na Lubelszczyźnie zginął Józef Franczak „Laluś”, ostatni żołnierz niepodległej II Rzeczypospolitej. Jego siostry dopiero 20 lat później mogły złożyć ciało (pozbawione przez komunistów głowy) w rodzinnym grobowcu” – tak „Lalusia” wspomina Instytut Pamięci Narodowej,

Nie dał się złapać

Józef Franczak „Laluś” urodził się w 1918 roku w małej podlubelskiej wiosce Majdan Kozic Górnych. Zgłosił się do Szkoły Podoficerskiej Żandarmerii w Grudziądzu, a następnie służył w Równem na Wołyniu. We wrześniu 1939 r. walczył z Sowietami. Udało mu się zbiec z niewoli i powrócić w rodzinne strony.

Podczas wojny był żołnierzem ZWZ i AK, a po wkroczeniu Armii Czerwonej znalazł się w szeregach organizowanego przez komunistów „ludowego” WP. Ale od razu zdezerterował.

Obława goniła obławę

„Rozpoznany, powrócił w rodzinne strony, ale tutaj już w czerwcu 1946 roku wpadł w obławę grupy operacyjnej wojewódzkiego UB w Lublinie. Podczas transportu uciekł wraz z dziewięcioma innymi aresztantami, zabijając m.in. trzech funkcjonariuszy bezpieki. Na krótko dołączył do jednego z pododdziałów zgrupowania mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. Na początku 1947 roku zgłosił się do oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”. 

Po akcji ujawnieniowej z wiosny 1947 roku został dowódcą jednego z pododdziałów. Wraz ze swoimi partyzantami (było ich zazwyczaj od czterech do sześciu) patrolował podległy mu teren na pograniczu powiatów lubelskiego i krasnostawskiego; zbierali informacje dotyczące aresztowań i operacji przeprowadzanych przez aparat represji, a także na temat osób współpracujących z UB oraz najbardziej gorliwych funkcjonariuszy UB i MO” – opisuje IPN.

Obław na wyklętego było mnóstwo. Ale żadna się nie udała. „Laluś” został ostatnim partyzantem, którego ścigali komuniści. Na nic było zakładanie podsłuchów, wysyłanie szpiegów i tworzenie punktów obserwacyjnych. Zawsze Franczakowi udało się uciec. Tak było do 1963 roku. Wówczas został wydany. Zrobił to Stanisław Mazur, na którego SB miało haki. Tak został zmuszony do współpracy.

Przynieście mi głowę Franczaka

Akcja nie poszła szybko. Mazurowi udało się zbliżyć do „Lalusia”, ale jeszcze trzy miesiące zajęło SB organizowanie obławy. W końcu 20 października 1963 roku agent wyposażony w aparaturę podsłuchową spotkał się z Józefem Franczakiem. 

„W okolicy oczekiwała grupa likwidacyjna złożona z dziesięciu oficerów operacyjnych SB i 60 funkcjonariuszy ZOMO. Akcja zakończyła się fiaskiem z powodu awarii środków łączności posiadanych przez agenta, trudnych warunków terenowych oraz wyznaczenia spotkania na wieczór” – relacjonują historycy.

Dzień później ponowiono obławę. Tym razem okolicach wsi Majdan Kozic Górnych namierzono wyklętego. Zorientował się, że to zasadzka i próbował, udając cywila, uciec. Przebiegł ok. 300 metrów, ale trafiła go kula przeciwników.

„W prosektorium Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie przeprowadzono sekcję zwłok i pozbawiono je głowy, a następnie złożono w bezimiennym grobie na cmentarzu komunalnym przy ul. Unickiej w Lublinie” – informuje IPN. 

Dopiero w 2015 roku odnaleziono czaszkę żołnierza. Znajdowała się w zbiorach Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. „Laluś” został pochowany w rodzinnym grobie.

Ukryty pistolet

Teraz historia Franczaka ma ciąg dalszy. Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych informuje, że po latach znaleziono broń Franczaka. Pistolet był ukryty w domu we wsi Wygnanowice na Lubelszczyźnie. Znalazł ją syn „Lalusia” Marek Franczak w towarzystwie Jacka Pawłowicza, wicedyrektora muzeum i historyka dr. hab. Piotra Niwińskiego.

Broń trafi do muzeum.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Rena 15.10.2023 19:33
Nie wierzę że to jego broń przez 60lat ten dom przeszukany miliony razy .Zastanówcie się

laluś ha haah 18.09.2023 02:28
"Wiersz, w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali" Absztyfikanci Grubej Berty I katowickie węglokopy, I borysławskie naftowierty, I lodzermensche, bycze chłopy. Warszawskie Item ględziarze i bajdury, Ciągnący z nieba grubą rentę, O, łapiduchy z Jasnej Góry, Z Góry Kalwarii parchy święte, I ty, księżuniu, co kutasa Zawiązanego masz na supeł, Żeby ci czasem nie pohasał, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,julian_tuwim,calujcie_mnie_wszyscy_w_dupe.htmlbubki, żygolaki Z szajką wytwornych pind na kupę, Rębajły, franty, zabijaki, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Izraelitcy doktorkowie, Wiednia, żydowskiej Mekki, flance, Co w Bochni, Stryju i Krakowie Szerzycie kulturalną francę; Którzy chlipiecie z „Naje Fraje” Swą intelektualną zupę, Mądrale, oczytane faje, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item aryjskie rzeczoznawce, Wypierdy germańskiego ducha (Gdy swoją krew i waszą sprawdzę, Wierzcie mi – jedna będzie jucha). Karne pętaki i szturmowcy, Zuchy z Makabi czy z Owupe, I rekordziści, i sportowcy, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Socjały nudne i ponure, Pedeki, neokatoliki, Podskakiwacze pod kulturę, Czciciele radia i fizyki, Uczone małpy, ścisłowiedy, Co oglądacie świat przez lupę I wszystko wiecie: co, jak, kiedy, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item ów belfer szkoły żeńskiej, Co dużo chciałby, a nie może, Item profesor Cy… wileński (Pan wie już za co, profesorze!) I ty, za młodu niedorżnięta, Megiero, co masz taki tupet, Że szczujesz na mnie swe szczenięta; Całujcie mnie wszyscy w dupę. I ty, fortuny skurwysynu, Gówniarzu uperfumowany, Co splendor oraz spleen Londynu Nosisz na gębie zakazanej, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item Syjontki palestyńskie, (*) Haluce, co lejecie tkliwie Starozakonne łzy kretyńskie, Że „szumią jodły w Tel-Avivie”, I wszechsłowiańscy marzyciele, Zebrani w malowniczą trupę Z byle mistycznym kpem na czele, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item ględziarze i bajdury, Ciągnący z nieba grubą rentę, O, łapiduchy z Jasnej Góry, Z Góry Kalwarii parchy święte, I ty, księżuniu, co kutasa Zawiązanego masz na supeł, Żeby ci czasem nie pohasał, Całujcie mnie wszyscy w dupę. I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość, I ty, cenzorze, co za wiersz ten Zapewne skażesz mnie na ciupę, I żem się stał świntuchów hersztem, Całujcie mnie wszyscy w dupę! * zwrotki pominięte w ww. w Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,julian_tuwim,calujcie_mnie_wszyscy_w_dupe.html

pseudonim Wiśnia 18.09.2023 00:12
zauważyłem że pisowcy z ruchu narodowego konfederacji już od dłuższego czasu nie drą r ja Polska dla Polaków , pewnie te dolary za wizy zapchały im usta

A. Żmijewski 17.09.2023 18:15
Pewnie furmankami robili te obławy bo wtedy nie było takich niezawodnych żuczków pyr pyr pyr

żałosne, Hajdas 17.09.2023 19:11
Hajdas - wołyńska kultura, żeby przy tym artykule takie teksty wklejać...

tu 17.09.2023 13:21
Do tego: Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych

ub wie czorek i jego na pgr gryfino koszer worek 17.09.2023 15:33
muzeum polin ha ha ah dostana broń i głowę wszak wszyscy w ub byli zydami ha ha ah

ciekawe 17.09.2023 13:01
Które muzeum teraz dostanie?

lokalny 17.09.2023 11:48
Ważniejsza jest broń Krystiana.

grubo 17.09.2023 12:35
Wazniejsze są narkotyki

Knagulec. 17.09.2023 11:40
A to sensacja. W Gryfinie wrze.

ryba 17.09.2023 14:04
hahaha dobre

broń 17.09.2023 15:11
W Wirówku raczej.

Wiatrak 17.09.2023 18:23
Rybko niemoto komusza zamilcz w tym temacie czerwona zarazo

Kto? 17.09.2023 11:30
Cześć i chwała bohaterom.

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama