Jaka grupa interesu za tym stała
Burmistrz Mieczysław Sawaryn przedstawił raport CBA jako dokument do dyskusji i zapewnił, że nie będzie wszczynał procedur śledczych. Powiedział jedno mocne zdanie o inwestycjach i przetargach: „Robiła to pewna grupa interesu, która za załatwienie pewnych rzeczy, tuszowała różne sprawy”.
-To wina BBS - ocenił politycznie Paweł Nikitiński, wspominając Bezpartyjny Blok Samorządowy – ugrupowanie polityczne Henryka Piłata, byłego burmistrza Gryfina.
Komu się płytka nie otwierała i dlaczego
Radny Rafał Guga powiedział, że na 2 komputerach nie otwierała mu się płytka z zapisanym protokołem CBA. Sugerował, że sesja powinna być nieważna, bo nieskutecznie o niej zawiadomiono. Radna Jolanta Witowska poinformowała, że też miała taki problem, ale zadzwoniła do biura obsługi rady i przesłano jej mailem potrzebne dokumenty.
Jest też inna sprawa, która na sesji nie padła. Radni opozycyjni dostali później materiał niż radni z ekipy burmistrza Sawaryna. Do mediów informacje też spłynęły o różnej porze…
Błędy i wnioski według opozycji
Błędy w kopiowanym materiale i formę jego przekazywania wytknął Jacek Kawka. Nie usunięto wszystkich danych osobowych (na jednej ze stron).
-Ta sprawa się toczy, w tym materiale nie ma pewników, tu nie ma faktów - mówił Jacek Kawka. -Na poprzedni protokół odpowiadał burmistrz Piłat i na 18 zarzutów, 8 zostało wycofanych – dodał radny.
Skrytykował też artykuł prasowy, w którym Gazeta Gryfińska pisała o aferze korupcyjnej, a tymczasem w protokole - zdaniem radnego - nie ma tam w ogóle o tym mowy.
My to wieszczyliśmy
-Mam wątpliwą satysfakcję, że nasze najgorsze spostrzeżenia jako opozycji się sprawdziły – mówiła Ewa De La Torre. Czy grozi nam coś więcej niż to, że raport nas oburza? Czy będzie program naprawczy? - pytała radna. Bezpośredniej odpowiedzi jednak w tej kwestii nie uzyskała.
Elżbieta Kasprzyk wyraziła ubolewanie, że urzędnicy 8 miesięcy ukrywali pismo z CBA przed nowym burmistrzem. Burmistrz Sawaryn poinformował, że w księdze kontroli nie ma wpisów o wizytach i przeprowadzonych działaniach funkcjonariuszy CBA.
Bulwersują pieniądze
-Dokumenty potwierdzają nieprawdę na oficjalnych dokumentach. Pokazują jak wyglądał ten mechanizm - tłumaczył Paweł Nikitiński.- Pieniądze z systemu wyciekały. My teraz musimy się zmierzyć z wymiarem finansowym.
-Zaufałem urzędnikom i się na nich zawiodłem – podsumował Zenon Trzepacz.
Swoje poparcie dla ujawnienia i naprawy sytuacji finansowej gminy wyrazili radni Roland Adamiak, Łukasz Kamiński i Marcin Para.
Czy będą kary za kłamstwa urzędników
-Jasno można powiedzieć, że w gminie Gryfino urzędnicy potwierdzali nieprawdę – stwierdził wiceburmistrz Paweł Nikitiński.
-Czy wyciągnie pan konsekwencje wobec ludzi odpowiedzialnych za zatajenie protokołu CBA? – pytała burmistrza Ewa De La Torre.
-Konsekwencje trzeba będzie wyciągnąć, bo powiedzą potem, że nie potrafimy rządzić - odpowiedział Mieczysław Sawaryn.





















Napisz komentarz
Komentarze